Reklama

Kościół

Katolicy organizują pomoc dla poszkodowanych w pożarach w Kalifornii

Tabernakulum w kościele Bożego Ciała w Los Angeles przetrwało pożar i stało się uosobieniem nadziei dla rodzin, które straciły domy na skutek pożarów w południowej Kalifornii. Pomimo płomieni, które pochłonęły całe budynki, metalowy pojemnik — mieszczący Najświętszy Sakrament — pozostał prawie nietknięty. Pomoc poszkodowanym wysyłają katolicy ze wszystkich diecezji Stanów Zjednoczonych, a świadkowie ich zaangażowania na miejscu mówią: „Wiedzą, co robić i po prostu to robią”.

2025-01-15 19:59

[ TEMATY ]

pomoc

zbiórka

Los Angeles

pożary

Kalifornia

Adobe Stock

Pożary w Kaliforni

Pożary w Kaliforni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Paul Escala, kurator szkół katolickich w archidiecezji Los Angeles powiedział: „To dla mnie cudowny znak, że nawet gdy wszystko jest stracone, Chrystus pozostaje”.

W pożarach zginęły 24 osoby, a tysiące domów i innych budynków, w tym kościołów zostało zniszczonych lub poważnie uszkodzonych. Początkowo ponad sto szkół katolickich w całej archidiecezji zostało zamkniętych ze względów bezpieczeństwa, później większość znów otwarto. We wtorek 7 stycznia rano w kościele Bożego Ciała (Corpus Christi) celebrowana była Msza święta, a wieczorem świątynia spłonęła w wyniku pożarów lasów. Szkoła św. Elżbiety w Altadenie również ucierpiała, dlatego archidiecezja rozpoczęła organizowanie miejsc, do których wysiedlone rodziny mogą się przenieść, do czasu rozpoczęcia odbudowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas Mszy świętej odprawionej w kościele św. Moniki, który udziela schronienia wysiedlonej społeczności, ks. Liam Kidney przypomniał parafianom, że „budynek nie jest Kościołem. To my jesteśmy Kościołem”.

Reklama

W całej południowej Kalifornii katolicy zamienili sale parafialne i szkolne sale gimnastyczne w prowizoryczne centra przekazywania darów. Szkoły Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Andrzeja w Pasadenie zbierały odzież, przybory toaletowe, koce i zabawki, podczas gdy Loyola High School w Los Angeles przekształciła swoją salę w miejsce, gdzie rozdawane są posiłki, odzież i można skorzystać z pryszniców. American Martyrs School w Manhattan Beach otworzyła dodatkowe klasy dla dzieci, które straciły domy.

Darowizny napłynęły z diecezji w całym kraju. „Ludzie pytają, jak pomóc, oferując karty podarunkowe, ciężarówki z zaopatrzeniem, a nawet sponsorują całe klasy. Diakon z Missouri planuje sam przywieźć tutaj podarowane przedmioty” - powiedział Paul Escala.

Archidiecezja uruchomiła fundusz pomocy ofiarom pożarów, a organizacja Catholic Charities USA zbiera darowizny na żywność, odzież i tymczasowe zakwaterowanie.

Ucierpiał też ośrodek rekolekcyjny pasjonistów Mater Dolorosa w Sierra Madre. Zniszczony został garaż, pustelnia i część ogrodów, ale ogień nie strawił większości zabudowań. „Nasza wiara jest poddawana próbie ognia” - napisał w mediach społecznościowych dyrektor ośrodka, ojciec Febin Barose. „Jesteśmy pielgrzymami nadziei... Wyzdrowiejemy i znów będziemy wam służyć” - dodał.

Arcybiskup metropolita Los Angeles José Gomez 9 stycznia w katedrze Matki Bożej Anielskiej mówił: „Tysiące naszych sąsiadów straciło wszystko. Przypominamy sobie, jak cenne jest każde życie i jak kruche. Musimy być narzędziami współczucia”.

Wielu katolików nie czeka na instrukcje, spontanicznie reagują, przekazując darowizny, dając schronienie i inną pomoc. „Wiedzą, co robić i po prostu to robią” - podkreślił Paul Escala.

Ocena: +19 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół będzie miał nową świętą i sześciu błogosławionych męczenników

Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych i zezwolił na promulgację dekretów uznających cud za wstawiennictwem bł. Vincenzy Marii Poloni, założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia, oraz męczeństwo pięciu Braci Mniejszych, zamordowanych w 1597 r. w USA, i marysty Lycarione Maya, zamordowanego w 1909 r. w Barcelonie.

Dekret dotyczący cudu otwiera drogę do kanonizacji bł. Vincenzy Marii Poloni. Przyszła święta urodziła się w 1802 r. w Weronie, gdzie dorastała w rodzinie, w której żywa była wiara chrześcijańska i silne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia, w których przodował jej ojciec. Od najmłodszych lat pomagała mu w jego działalności charytatywnej i dzięki temu spotkała bł. ks. Johannesa Heinricha Karla Steeba, którego osobowość i czyny wywarły na nią wielki wpływ. Pochodził on z niemieckiej rodziny luterańskiej, a po nawróceniu się na katolicyzm przyjął święcenia i gorliwie służył ludziom zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej. I to właśnie ks. Steeb, widząc przez lata wielką gorliwość dziewczyny w posługiwaniu osobom chorym i w podeszłym wieku, doradził jej założenie zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się opieką nad ubogimi i potrzebującymi. Tak powstał Instytut Sióstr Miłosierdzia. Siostra Vincenza zmarła w swym rodzinnym mieście w 1855 r. Tam też w 2008 roku miała miejsce jej beatyfikacja.
CZYTAJ DALEJ

Toruń: Skrytykowała niejasności finansowe związane z działalnością J. Owsiaka, została zatrzymana

2025-01-28 06:46

[ TEMATY ]

Owsiak Jerzy

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

PAP/Leszek Szymański

Instytut Ordo Iuris złożył zażalenia na zatrzymanie 66-latki z Torunia za zamieszczony na jednym z portali społecznościowych wpis krytyczny wobec Jerzego Owsiaka oraz na zastosowanie wobec niej środków zapobiegawczych.

13 stycznia 66-letnia emerytka z Torunia zamieściła na portalu Facebook komentarz o treści: „giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twojego dorabiania się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość rozlicz się i zmień okulary, bo takie noszą LGBT”.
CZYTAJ DALEJ

Była światłem

2025-01-28 21:19

Małgorzata Pabis

- Gdy popatrzymy na historię życia tej młodej misjonarki, to można ją sparafrazować słowami Księgi Mądrości: „wcześnie osiągnąwszy doskonałość, przeżyła czasów wiele” – zaznaczył ks. Mateusz Wyrobkiewicz.

- Ilekroć spotykałem Helenkę na ulicach naszej rodzinnej miejscowości zawsze dało się odczuć to ciepło, tę radość, którą Helenka jaśniała, tak jak jaśnieje płomień świecy. Helenka była światłem rozświetlającym ciemności życia – mówił w piątek 24 stycznia w homilii ks. Mateusz Wyrobkiewicz, który znał osobiście Helenkę, jej rodak z Libiąża i rówieśnik.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję