Reklama

Sport

Gwiazda futbolu Ronaldo Luis Nazário de Lima przyjął chrzest

Legendarny piłkarz brazylijski Ronaldo, a właściwie Ronaldo Luis Nazário de Lima, przyjął chrzest w Kościele katolickim. „Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy. „Zostałem ochrzczony!” - napisał 46-latek, były światowej klasy napastnik - pod swoim postem na Instagramie 12 września. Przyznał, że wiara chrześcijańska zawsze była fundamentalną częścią jego życia od dzieciństwa - nawet jeśli wcześniej nie został ochrzczony. „Dzięki sakramentowi chrztu naprawdę czuję się odnowiony jako dziecko Boże - w nowy, bardziej świadomy i głębszy sposób” - stwierdził.

[ TEMATY ]

chrzest

flickr.com/commons.wikimedia.org

Ronaldo Luís Nazário de Lima

Ronaldo Luís Nazário de Lima

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z prywatnej ceremonii chrztu obecny działacz piłkarski podzielił się zdjęciami ze swoimi 29,5 milionami obserwujących na Instagramie. Na zdjęciach widać dwoje jego rodziców chrzestnych oraz ks. Fabio de Melo, który udzielił sakramentu chrztu. Dehonianin, zakonnik ze Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego, tzw. sercanów czarnych jest postacią znaną w świecie języka portugalskiego: na Instagramie śledzi go 26 milionów osób. W swoim wpisie na Instagramie duchowny udostępnił post Ronaldo i dopisał: „Mój drogi przyjacielu, dziękuję, że powierzyłeś mi tak ważny moment w swoim życiu!”

Mimo iż do tej pory nie został ochrzczony, Ronaldo miał w przeszłości powiązania z Kościołem katolickim. Jego rodak Pelé podarował kiedyś papieżowi Franciszkowi swój piłkarski trykot, natomiast Ronaldo – podpisaną przez siebie piłkę nożną, która obecnie znajduje się w Muzeum Watykańskim. W swoim poście na Instagramie Ronaldo patrzy również w przyszłość i deklaruje: „Odnawiam moje zobowiązanie do podążania ścieżką dobra, z własnej woli, w wierze w miłość Jezusa, w miłości bliźniego”.

Podziel się cytatem

Ronaldo był zawodnikiem m.in. FC Barcelona, Inter i AC Mediolan oraz Realu Madryt. Wraz z reprezentacją Brazylii napastnik dwukrotnie zdobył Puchar Świata i trzykrotnie został wybrany Piłkarzem Roku FIFA. Włoska prasa nadała mu przydomek „Il Fenomeno” (Fenomen). Obecnie jest prezesem i właścicielem większości udziałów hiszpańskiego klubu Real Valladolid. Po awansowaniu jego klubu do pierwszej ligi hiszpańskiej Ronaldo spełnił swoją obietnicę i pojechał ponad 400 kilometrów Drogą św. Jakuba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-09-14 09:22

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiary nie zdobywa się samemu

Niedziela toruńska 2/2019, str. I

[ TEMATY ]

chrzest

katechumenat

Władysław Kościuch

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

O katechumenacie dorosłych w diecezji toruńskiej z o. Wojciechem Zagrodzkim CSsR rozmawia ks. Paweł Borowski

Ks. Paweł Borowski: – W jaki sposób zrodziła się idea katechumenatu w Toruniu?
CZYTAJ DALEJ

Poruszające chwile w bazylice watykańskiej: osobisty pielęgniarz papieża ucałował jego trumnę

Noc przed pogrzebem Ojca Świętego bazylika św. Piotra była już zamknięta dla wiernych. Nie oznacza to jednak, że papież Franciszek pozostał w niej sam. Honorową straż trzymała Gwardia Szwajcarska, a modlitwy prowadzili kanonicy bazyliki watykańskiej i siostry zakonne. Franciszka żegnali także jego najbliżsi współpracownicy. Były to chwile bardzo intymne, a zarazem poruszające.

Przy trumnie papieża modlili się m.in. członkowie jego watykańskiej rodziny. Trzej papiescy sekretarze - księża: Juan Cruz Villalon, Manuel Pellizzon i Fabio Salerno. Obecni byli także świeccy, którzy do ostatnich chwil wspierali Franciszka. Jego osobisty pielęgniarz Massimiliano Strappetti i pomagający mu w codziennych czynnościach - Piergiorgio Zanetti i Daniele Cherubini. Każdy z nich pożegnał się z Ojcem Świętym, całując jego trumnę.
CZYTAJ DALEJ

Jednak JEST. Pełne symboli pożegnanie papieża Franciszka

2025-04-26 21:43

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

śmierć Franciszka

Red

Wiatr przekładał karty otwartego Ewangeliarza leżącego na trumnie papieża Franciszka – podobnie zresztą jak w czasie Mszy świętej żałobnej św. Jana Pawła II (wtedy księga ostatecznie się zamknęła). Powiew wiatru – obok ognia i gołębicy – to w kulturze chrześcijańskiej symbol Ducha Świętego. Ten obraz na pewno pozostanie mi w pamięci, jako wymowny znak dla współczesnego świata i świadectwo tego, że – jak głosi Ewangelia – „Duch wieje, kędy chce”. W świat poszła bardzo konkretna katecheza, zatrzymaliśmy się na chwilę - w obliczu majestatu śmierci.

To ważne, że msza święta pogrzebowa była sprawowana w dostojnym języku łacińskim – na znak powszechności Kościoła. Trafnie była dobrana Ewangelia – o powołaniu Piotra, urzekała też homilia, w której kardynał Giovanni Battista Re przypomniał, że Franciszek w każdej niemal publicznej wypowiedzi prosił, by się za niego modlić, tymczasem – jak mówił dziekan Kolegium Kardynalskiego - „teraz, kochany Papieżu Franciszku, prosimy Cię o modlitwę za nas i prosimy, abyś z nieba błogosławił Kościołowi, błogosławił Rzymowi, błogosławił całemu światu, tak jak to uczyniłeś w ostatnią niedzielę z balkonu tej Bazyliki”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję