ME w łyżwiarstwie szybkim - brązowy medal Polaków w wyścigu drużynowym
Marek Kania, Damian Żurek i Piotr Michalski zdobyli brązowy medal mistrzostw Europy w łyżwiarstwie szybkim w wyścigu drużynowym. Na torze w holenderskim Heerenveen triumfowali reprezentanci gospodarzy.
Biało-czerwoni pobili rekord kraju wynikiem 1.20,541, poprawiając o 0,4 s rezultat z 2016 roku, uzyskany na tym samym torze przez drużynę, w której startował Michalski, a ponadto Sebastian Kłosiński i Artur Nogal.
W sobotę szybsi byli Holendrzy - 1.19,712 oraz Norwegowie - 1.19,830.
Dzień wcześniej Polki sięgnęły w tej konkurencji po złoty medal, startując w składzie: Andżelika Wójcik, Kaja Ziomek i Karolina Bosiek. (PAP)
Reprezentantki Polski - Andżelika Wójcik, Kaja Ziomek i Karolina Bosiek
Reprezentantki Polski - Andżelika Wójcik, Kaja Ziomek i Karolina Bosiek - zdobyły złoty medal w wyścigu drużynowym podczas rozpoczętych w piątek mistrzostw Europy w łyżwiarstwie szybkim w holenderskim Heerenveen. W biegu drużynowym na dochodzenie mężczyzn Polacy zajęli czwarte miejsce.
Biało-czerwone osiągnęły czas 1.27,265. Srebro zdobyły Białorusinki ze stratą 3,91, a brąz Norweżki - wolniejsze od Polek o 4,17.
30 lat temu zmarł Franciszek Gajowniczek, za którego w niemieckim obozie Auschwitz życie oddał polski franciszkanin ojciec Maksymilian Kolbe. Odszedł 13 marca 1995 roku. Przeżył 94 lata. Spoczął na cmentarzu klasztornym w Niepokalanowie.
Gajowniczek urodził się 15 listopada 1901 roku we wsi Strachomin koło Mińska Mazowieckiego. Później mieszkał w Warszawie. Miał żonę i dwóch synów. Był zawodowym żołnierzem w stopniu sierżanta. Walczył w kampanii wrześniowej broniąc między innymi twierdzy Modlin. Po jej upadku dostał się 28 września 1939 roku do niewoli, z której zbiegł w październiku. Próbował przedostać się na Węgry, ale został zadenuncjowany do Gestapo przez Słowaczkę. Niemcy uwięzili go w Zakopanem oraz w Tarnowie. 8 września 1940 roku został umieszczony w KL Auschwitz.
"W swoim nauczaniu wskazywałeś drogę do Boga i pokazywałeś, jak uświęcać się w życiu codziennym" - wspomnienia ks. Marka Mekwińskiego
2025-03-14 23:51
ks. Łukasz
ks. Łukasz Romańczuk
Na cmentarzu ceremonii pogrzebowej przewodniczył ks. Adam Łuźniak
Pogrzeb wiąże się także ze wspomnienia o osobie zmarłej. Nie inaczej było podczas pogrzebu ks. Marka Mekwińskiego. Przed rozpoczęciem Eucharystii, a także na jej zakończenie głos zabierały osoby, które chciały podzielić się słowem i świadectwem poznania zmarłego kapłana.
Wśród przemawiających były panie Władysława i Anna oraz pan Ryszard z parafii NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie. Podzielili się oni wspomnieniami jeszcze z lat 90-tych, kiedy poznali ówczesnego diakona Marka podczas rekolekcji w Bożkowie. Opowiedzieli też o swojej przyjaźni oraz wspólnych spotkaniach podczas różnych jubileuszy. - Stałeś się nam bardzo bliski, bo widzieliśmy w Tobie Boga i Twoją żywą wiarę. W swoim nauczaniu wskazywałeś drogę do Boga i pokazywałeś, jak uświęcać się w życiu codziennym - mówili, zwracając się do zmarłego kapłana.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.