Pod takim hasłem odbywał się w dniach 18-22 października br.
Światowy Kongres Misyjny w Centrum "Mariapoli" w Castel Gandolfo,
obok letniej rezydencji Papieża, w auli wybudowanej za pontyfikatu
Piusa XII i Jana XXIII na audiencje w okresie letnim, a ostatnio
adaptowanej dla potrzeb różnych spotkań krajowych i międzynarodowych.
Okazją do tego Kongresu był, oczywiście, Wielki Jubileusz Roku 2000.
Nietrudno się domyśleć, że hasło Kongresu stanowiło też jego główny
temat, wokół którego toczyły się wykłady, dyskusje, skupiała się
modlitwa, składane były świadectwa, a także odbywały się imprezy
towarzyszące, takie jak wystawa czy koncert.
Pierwszy dzień Kongresu był poświęcony głoszeniu prawdy
o Jezusie Chrystusie, Zbawicielu i Panu naszym. Przed południem zgromadzeni
wysłuchali refleksji biblijnej salezjanki - Marii Ko, Chinki, która
wykłada Pismo Święte w Wyższym Instytucie Nauk Religijnych "Auxilium"
w Rzymie i w Chinach, na temat aktualności zwiastowania wiadomości
o narodzeniu Chrystusa przez aniołów na polu betlejemskim. Drugi
referat - o potrzebie głoszenia prawdy o Jezusie - wygłosił teolog
z Wydziału Teologicznego w Neapolu - ks. prał. Bruno Forte. Tematem
drugiego dnia Kongresu było działanie Ducha Świętego w misji Chrystusa
i Kościoła. S. Ko snuła refleksje o Duchu Świętym w misji Chrystusa
na podstawie sceny ewangelicznej o Panu Jezusie w Nazarecie. Ks.
Forte mówił o działaniu Ducha Świętego w Kościele. Trzeciego dnia
uczestnicy Kongresu zastanawiali się nad głoszeniem prawdy o Jezusie
Chrystusie jako darze miłości Ojca. S. Ko rozwinęła ten temat w oparciu
o scenę chrztu Pana Jezusa nad Jordanem. Ks. Forte mówił o Bogu,
Który jest miłością, Który pragnie zbawienia wszystkich przez Swojego
Syna.
Teoretyczne rozważania były uzupełniane przez świadectwa
osób odpowiedzialnych za dzieła misyjne na różnych kontynentach.
Oprócz wykładów i świadectw wiele czasu poświęcono na wspólną modlitwę
i śpiew. Niektóre delegacje miały okazję przedstawić swoje świadectwo
animacji misyjnej przy pomocy śpiewu, tańca rytualnego i strojów
ludowych. Aula kongresowa była różnokolorowa ze względu na kolor
skóry uczestników i ich stroje.
Otwarcia Kongresu 18 października br. dokonali: słowacki
kardynał Jozef Tomko - prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów
i Francuz, kard. Roger Etchegaray - przewodniczący Komitetu Głównego
Roku Jubileuszowego 2000. W Kongresie uczestniczyło ok. 1400 osób
z ponad 100 krajów, w tym ok. 40 biskupów, wielu księży, sióstr zakonnych
i ludzi świeckich. Był to praktycznie pierwszy kongres o światowym
zasięgu. Został zorganizowany przez Papieskie Dzieła Misyjne, pod
patronatem Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Trzeba zaznaczyć,
że podobne kongresy na kontynencie Ameryki Południowej odbywały się
już od pewnego czasu regularnie i było ich pięć, a ostatni, szósty,
w 1999 r., obejmował całą Amerykę. Z Polski przybyło na Kongres kilkanaście
osób z zakonnych zgromadzeń misyjnych i z grup misyjnych w diecezji
tarnowskiej.
Kongres zakończył się praktycznie pielgrzymką na Plac
św. Piotra w Rzymie 22 października, dokładnie w 22. rocznicę inauguracji
Pontyfikatu Jana Pawła II. Już na dwie godziny przed rozpoczęciem
Mszy św. koncelebrowanej przez ok. 70 biskupów i kilkuset kapłanów,
delegatów z różnych stron świata, rozbrzmiewały na Placu świadectwa
i śpiewy w wykonaniu przedstawicieli grup misyjnych wielu narodowości.
Ta Eucharystia była szczególnym znakiem powszechności Kościoła. Zwieńczała
ona równocześnie inny Kongres - Misjologiczny, który w tych dniach
odbywał się w gmachu Papieskiego Uniwersytetu "Urbanianum" w Rzymie.
W homilii Ojciec Święty podkreślił, że cała praca misyjna Kościoła
jest, na wzór życia Chrystusa, służbą dla ludzi i narodów. W nawiązaniu
do rocznicy Pontyfikatu Papież przypomniał swoje słowa sprzed 22
lat: "Otwórzcie drzwi Chrystusowi!". Na początku Mszy św. powitał
Ojca Świętego kard. J. Tomko i złożył mu równocześnie życzenia. Przed
modlitwą Anioł Pański Papież raz jeszcze podkreślił wagę misji ad
gentes. Każdy Kościół lokalny rodzi się z takich misji. Powtórzył
też przesłanie do młodzieży z początku swojego Pontyfikatu, że jest
ona nadzieją Kościoła i jego nadzieją. Na zakończenie Ojciec Święty
zasadził drzewko oliwne, symbol pokoju, w ziemi przywiezionej z ponad
100 krajów świata oraz wręczył krzyże misyjne 12 osobom.
Trzeba jeszcze dodać, że uczestnicy Kongresu Misyjnego
pielgrzymowali w trzech dużych grupach do bazylik rzymskich: św.
Jana na Lateranie, Matki Bożej Większej i św. Pawła za Murami. W
inne dni uczestniczyli we Mszy św. w auli kongresowej lub w miejscach
zamieszkania. Osobiście miałem okazję przewodniczyć koncelebrowanej
Eucharystii w kościele Ośrodka "Mondo Migliore" w Rocca di Papa.
W homiliach i innych spotkaniach starałem się przybliżyć uczestnikom
niezwykłą osobowość Ojca Świętego i zaangażowanie misyjne Kościoła
w Polsce także wobec Kościoła na Wschodzie, przez tyle lat prześladowanego
przez system totalitarny i może często zapomnianego przez innych
braci w tzw. wolnym świecie.
Uczestnicy Kongresu zwiedzili wielką wystawę misyjną
zorganizowaną na terenie Opactwa Trapistów "Tre Fontane", na miejscu
męczeństwa św. Pawła Apostoła, pierwszego wielkiego misjonarza. Przy
wykorzystaniu środków audiowizualnych, mających pobudzić zainteresowanie
zwiedzającego, zostały opowiedziane i ukazane w trzech różnych sceneriach
trzy podstawowe elementy dynamiki misji: poszukiwanie Boga, spotkanie
z Chrystusem i misja wśród narodów. Bardzo serdecznie polecam zwiedzenie
tej wystawy wszystkim udającym się na pielgrzymkę do Rzymu w Roku
Wielkiego Jubileuszu. Ważnym przeżyciem dla nas był koncert młodzieżowego
zespołu "Gen Rosso" w Pałacu Sportowym w Arciccia - wspaniały przykład,
jak można głosić Chrystusa przy pomocy dobrej nowoczesnej muzyki,
śpiewu i reżyserii, ukazującej zwłaszcza młodym ludziom światło wśród
ciemności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu