Reklama

Głos biskupa

Życzenia Wielkanocne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrystus zmartwychwstał!
Alleluja! - Prawdziwie zmartwychwstał! Alleluja!
Tymi słowami zaczerpniętymi z polskiej, głęboko religijnej tradycji będziemy się pozdrawiać w Poranek Wielkanocny, obchodząc kolejne w naszym życiu święta Zmartwychwstania Pańskiego. Będziemy uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu, jakim jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, które jest faktem, a nie legendą ani pobożnym życzeniem, bo ma ono swój czas, swoje miejsce i wiarygodnych świadków. Jak powiedział Ojciec Święty Jan Paweł II, podczas obchodzenia tych Świąt wypełnia się historia człowieka. Człowiek przez całe dzieje nie usłyszał wspanialszej nowiny od tej, jaką w Poranek Wielkanocny głosi Kościół. Śmierć została pokonana. Szatan zwyciężony. Chrystus zmartwychwstał. Krzyż i zmartwychwstanie otwiera przed nami nieznaną dotąd perspektywę, cel naszych dążeń i nadziei. Tu chodzi o pełnię życia pochodzącego od Boga. Jest to życie tak nowe i zdumiewające, że aż trudne do udźwignięcia przez naszą wyobraźnię. „Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało (...), jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2, 9) - zaświadczył Apostoł Jan, jeden ze świadków zmartwychwstania. Czy to do nas dociera? My powinniśmy dzień i noc nie przestawać dziękować Bogu za tak niezwykły dar. Dla każdego, kto trwa z Chrystusem, nie straszna śmierć. Bo od tamtej Wielkiej Nocy przyszłość należy do Chrystusa i tych, którzy Jemu bez reszty zawierzyli.
Za mało jednak, aby jedynie to wydarzenie wspomnieć, za mało w Wielką Sobotę poświęcić pokarmy i podzielić się święconym z najbliższymi w duchu życzliwości podczas świątecznego, niedzielnego śniadania. Powiem jeszcze raz: za mało iść na Rezurekcję. Prawdę o zmartwychwstaniu trzeba przyjąć, w nią uwierzyć i żyć według zasad Chrystusa - by samemu zmartwychwstać do chwały, jaką nam wysłużył Chrystus.
Drodzy Rodacy! Nie bądźmy niemymi świadkami. Nie bądźmy podobni do żołnierzy strzegących grobu, którzy ten moment przespali, co więcej pod presją nacisków władzy poddali się kłamstwu, upowszechniając fałszywą wersję.
Patrzmy na Marię Magdalenę, która nie wstydzi się łez pokuty, ale i łez radości, rozpowiadając tę wielką nowinę.
Patrzmy na wiarę Jana, któremu nie trzeba było więcej dowodów. Po prostu ujrzał i uwierzył.
Patrzmy na Piotra, pierwszego papieża, który po takim wydarzeniu już nie zaparł się swego Mistrza, ale wyznając trzykrotnie miłość, potwierdził ją śmiercią męczeńską.
Od tej pory nie ma już lęku, obawy, zawiedzionych nadziei, ale jest pewność i ufna wiara, że cokolwiek człowieka spotka, to może być spokojny, bo z nim jest zmartwychwstały Chrystus.
Z okazji Świąt Wielkanocnych wszystkim duszpasterzom polonijnym, siostrom zakonnym, całej redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela w Chicago”, za pośrednictwem którego ta prawda docierać może do Was w naszym ojczystym języku, oraz Wam wszystkim Rodakom mieszkającym w Chicago i okolicach oraz Waszym rodzinom w Polsce, pragnę jako biskup odpowiedzialny za Polonię chicagowską złożyć najserdeczniejsze życzenia, aby prawdziwie radosne „Alleluja!” pojawiło się na Waszych ustach i przeniknęło w głąb Waszych serc w Niedzielę Zmartwychwstania i było także obecne w każdym dniu oraz w każdym wymiarze Waszego codziennego życia, a za Waszym pośrednictwem dotarło też do każdego ludzkiego serca.
Głośmy światu, że Chrystus Zmartwychwstał. Pokój i łaska Zmartwychwstałego niech towarzyszą wszystkim Waszym codziennym poczynaniom.
Wesołego Alleluja!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: W jakiego Boga wierzę?

2024-05-24 08:42

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jeżeli czasem czujesz się jak chrześcijanin na cyrkowej arenie Nerona, jeżeli czujesz, że padasz i nie ma dla ciebie szansy, to wyobraź sobie, że nagle z trybuny na arenę wchodzi ktoś – ktoś, kto chce Ci pomóc i Cię uratować.

Taka historia wydarzyła się naprawdę i to całkiem niedawno – ojciec wszedł na stadion, aby uratować syna. Ta historia dzieje się także każdego dnia. Nasz Bóg Ojciec schodzi z trybuny, by być blisko, by nas podnosić, by nas prowadzić. Co oznacza, że "Bóg jest straszliwy" – to nie tylko przerażenie, ale głęboki respekt i podziw, podobny do tego, jaki budzą majestatyczne Tatry. Boża wszechmoc, choć budzi lęk, jest również pełna miłości i troski. Poruszająca jest historia sprintera Dereka Redmonda, który doznał kontuzji podczas biegu, a jego ojciec wkroczył na tor, aby pomóc mu ukończyć wyścig. To obraz tego, jak Bóg, nasz wszechpotężny Ojciec, wspiera nas w najtrudniejszych chwilach. Odcinek ten porusza również temat Bożego dziedzictwa, o którym mówi święty Paweł w Liście do Rzymian – jako dzieci Boga, jesteśmy Jego dziedzicami i współdziedzicami Chrystusa. Ksiądz Marek podkreśla, jak ważne jest, abyśmy pogłębiali naszą więź z Bogiem i odczuwali Jego bliskość w naszym codziennym życiu. Na zakończenie, ksiądz Marek Studenski dzieli się anegdotami z życia księdza profesora Józefa Tischnera, pokazując, jak Bóg potrafi dostrzegać w nas dobro i jak wielką radość daje dzielenie się nią z innymi. Ten odcinek to pełna inspiracji rozmowa, która pomoże Ci lepiej zrozumieć Bożą naturę i Jego nieskończoną miłość do nas.

CZYTAJ DALEJ

Sylwetki neoprezbiterów

2024-05-26 10:04

ks. Łukasz Romańczuk

6 diakonów [archidiecezja wrocławska] oraz jeden ze Zgromadzenia Misjonarzy Synów Niepokalanego Serca Błogosławionej Maryi Dziewicy] przyjęło święcenia kapłańskie w katedrze wrocławskiej. Dziś będę odprawiać swoje Msze święte prymicyjne, a my zachęcamy do tego aby ich lepiej poznać.

Ks. Przemysław Fic z parafii św. Elżbiety Węgierskiej we Wrocławiu przy ul. Grabiszyńskiej:

ks. Łukasz Romańczuk

CZYTAJ DALEJ

„Jesteś nadzieją” - częstochowski Marsz dla Życia i Rodziny dotarł na Jasną Górę

2024-05-26 18:41

[ TEMATY ]

Częstochowa

marsz dla życia i rodziny

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Na Jasnej Górze zakończył się częstochowski Marsz dla Życia i Rodziny, zorganizowany w tym roku pod hasłem „Jesteś nadzieją”. Tradycyjnie ubrani na biało jego uczestnicy przeszli Alejami Najświętszej Maryi Panny na Błonia Jasnogórskie, gdzie pod figurą Maryi Niepokalanej został złożony hołd z kwiatów.

- Przejście ulicami Częstochowy, to okazja do promocji życia i rodziny wśród młodzieży, a także dorosłych. Maszerujemy po to, by świętować, cieszyć się i pokazywać radość z naszych rodzin i każdego życia. Nawet, jeśli niektóre rodziny doświadczone są kryzysami, chorobami, to życie zawsze jest na pierwszym planie. Tym się chcemy radować, tym się chcemy dzielić - powiedział Grzegorz Nienartowicz, prezes Fundacji „Ku pełni życia”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję