Reklama

Niedziela Przemyska

Wdzięczni za dar konsekracji

Ważne jest to, żeby czuć tę odpowiedzialność i żeby to był nasz Kościół, żeby to była nasza świątynia, żeby nasza wspólnota była naszą wspólnotą, której patronują świeci Piotr i Paweł – mówił abp Adam Szal podczas Mszy św. z obrzędem konsekracji kościoła parafialnego w Medyce.

Niedziela przemyska 46/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Medyka

Bernadeta Golik

Figura Chrystusa Zmartwychwstałego w prezbiterium świątyni

Figura Chrystusa Zmartwychwstałego w prezbiterium świątyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień konsekracji był zwieńczeniem 27-letniego wysiłku budowy nowego kościoła. W 1997 r. ówczesny proboszcz parafii ks. Jerzy Rojek, podjął niełatwą decyzję budowy nowego kościoła. Dotychczasowy kościół parafialny z 1608 r., piękny, drewniany, przepojony modlitwą i wiarą pokoleń parafialnych modlących się w nim, był za mały. Większe uroczystości, tj. bierzmowanie odbywały się w na zewnątrz, przy polowym ołtarzu Matki Bożej Fatimskiej. Jakkolwiek trudna decyzja o budowie nowego kościoła była potrzebna, a patrząc z perspektywy konsekracji nowego, pięknego kościoła, wręcz konieczna.

Sztafeta budowy

Ówczesny proboszcz zabrał się do budowy z wielkim zapałem i takim samym zarażał parafian. Budowa jednoczyła wiernych, wiele prac udało się wykonać dzięki ogromnej, nieodpłatnej pracy parafian. To dzieło kontynuował ks. Józef Suchy, który dbał o upiększanie surowego jeszcze wówczas kościoła. Z czasem świątynia piękniała, nabierała blasku i teologicznej wymowy. Po nagłej śmierci ks. Suchego dzieło podjął ks. Mariusz Ryba, który nadał świątyni obecny kształt, zadbał o boczny ołtarz Bożego Miłosierdzia, rozpoczął realizację stacji drogi krzyżowej i podjął szereg innych starań upiększających świątynię. Dzieła dopełnił obecny proboszcz ks. Dariusz Pruchnicki, który przygotował świątynię, a przede wszystkim parafię na uroczystość konsekracji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie sposób wspomnieć, że pod przewodnictwem wspomnianych proboszczów budowa stała się dziełem całej parafii. Jak mówił w podziękowaniu przedstawiciel komitetu budowy kościoła w Medyce: – Z wielu cegieł został zbudowany ten Boży Dom. W tych cegłach na zawsze wyryte jest imię każdego parafianina. To także dzieło naszej wspólnej pracy z księżmi proboszczami, którzy byli w tej parafii w trakcie budowy – inicjator i wielki orędownik budowy nowego kościoła w Medyce ks. Jerzy Rojek, kontynuator budowy, nieodżałowany ks. Józef Suchy, a także ks. Mariusz Ryba i obecny proboszcz ks. Dariusz Pruchnicki, którzy dzielnie kontynuowali to dzieło – powiedział Gerard Szczygieł.

Kościół to my

Uroczystość odbyła się w niedzielę 27 października i była dla miejscowej wspólnoty parafialnej ogromnym wydarzeniem wiary. W Eucharystii wzięli udział poprzedni duszpasterze, kapłani pochodzący z Medyki oraz pracujący w dekanacie Przemyśl III. Na początku delegacja parafian i proboszcz ks. Dariusz Pruchnicki przywitali metropolitę przemyskiego i poprosili o konsekrację ołtarza i świątyni.

W homilii abp Adam Szal zwrócił uwagę na dwa bardzo podobne, a zarazem różne słowa: świątynia i Kościół. – Kościół to wspólnota wierzących, a świątynia to miejsce, w którym gromadzi się wspólnota wierzących – wyjaśniał hierarcha. – Dziś chcemy się zapytać o to, w jaki sposób trzeba patrzeć na wspólnotę wiary, na wspólnotę Kościoła. Bo obydwie te rzeczywistości, wspólnota wiary i świątynia, przenikają się i domagają, by spojrzeć na nie z perspektywy wiary – dodał i przywołał wiele biblijnych obrazów wspólnoty Kościoła.

Reklama

W kontekście wezwania świątyni w Medyce, która jest poświęcona św. Piotrowi i św. Pawłowi, arcybiskup zachęcał, aby to przez ich życie spojrzeć na Kościół. – Kościół trwa i jest budowany w dziejach świata, w dziejach ludzkości. Bywa, że przeżywa trudne sytuacje i warunki, gdyż jest budowany przez nas, przez ludzi. Budowa tego kościoła ukazuje sens życia – tłumaczył metropolita przemyski i dodał, odwołując się do postaci św. Piotra, który stał się „opoką Kościoła”: – Dlatego my mamy być żywymi kamieniami, świętymi kamieniami. To od nas zależy, czy budowla będzie zdrowa, żywa, święta.

Z kolei św. Paweł wspólnotę Kościoła porównywał do organizmu, do ludzkiego ciała. – Kościół jest ciałem Chrystusa, bo czerpie swe życie od Chrystusa. Składa się z różnych członków. Każdy jest potrzebny w tym Kościele. Każdy ma do odegrania specjalną, specyficzną, przez Chrystusa naznaczoną nam rolę. A szczególną mocą Kościoła jest działanie Ducha Świętego – powiedział kaznodzieja. Dodał: – Kościół to rzeczywistość, w której obecny jest Chrystus. Dlatego też Kościół nazywany jest Ciałem Mistycznym Chrystusa.

Reklama

Arcybiskup przypomniał i docenił trud miejscowej społeczności w budowę kościoła. – Ta współpraca zaowocowała pięknym Domem Bożym, świątynią, w której ma się gromadzić żywy Kościół. Ta budowa jest tez niezwykłą katechezą, którą trzeba żyć – mówił hierarcha, zaznaczając, w jakich trudnych warunkach i jak ogromnym wysiłkiem powstawał nowy kościół w Medyce. Metropolita przemyski podkreślił, że „Kościół jest związkiem Miłości”. – Jest związkiem żywej, Bożej Miłości – powiedział arcybiskup i przypomniał, że niezachwianym fundamentem są Chrystus i Apostołowie. – W oparciu o te fundamenty wznosi się ta duchowa świątynia. (…) Na opoce Chrystusa, na opoce Apostołów jesteśmy zbudowani jako duchowa świątynia, a nasi święci, których obrazy są w tej świątyni, są filarami i potwierdzeniem tego, że musimy mieć oparcie i tak jak oni dążyć do świętości – dodał.

Dar dla przyszłych pokoleń

W słowie podziękowania przewodniczący komitetu budowy kościoła Gerard Szczygieł wyraził wdzięczność za dar konsekracji oraz pragnienie, aby konsekrowana świątynia była darem dla przyszłych pokoleń modlących się w tej świątyni: – Ten szczególny dzień, dla nas – parafian, jest wielkim świętem i ogromnym przeżyciem. Przez ponad ćwierć wieku modlitwą, ciężką pracą i olbrzymią ofiarnością powstawała ta świątynia. Dziś myśli nasze zwracamy przede wszystkim do Boga, który w codziennej pracy przy wznoszeniu murów i upiększaniu tej świątyni nam błogosławił, dawał siły i odwagi w trudnych chwilach. Ten dar parafialnej świątyni chcemy dziś przekazać naszym przyszłym pokoleniom i powiedzieć im, że tu w Medyce, wasi ojcowie zaprosili do tego nowo wybudowanego kościoła, właśnie dziś, samego naszego Zbawiciela. Księże arcybiskupie! W dniu dzisiejszym, w czasie tego uroczystego obrzędu konsekracji i wygłoszonej homilii wniosłeś w mury tego kościoła głos: – Boże, błogosław tym, którzy gromadzą się w tej świątyni – zakończył.

Kilka dni przed konsekracją do Medyki „powróciła” Matka Boża Medycka. To figura, która powstała w oparciu o XVIII-wieczną płaskorzeźbę, która kiedyś królowała w kościele parafialnym, a teraz w nowym obliczu powróciła do nowego kościoła, do kaplicy bocznej, która od tej pory będzie kaplicą Matki Bożej.

2024-11-12 12:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kanonizacja "patrona internetu" i nietypowe wydarzenie w Warszawie

2025-04-14 16:07

[ TEMATY ]

Warszawa

młodzież

bł. Carlo Acutis

patron internetu

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Młodzi z Warszawy będą świętować zapowiadaną na 27 kwietnia kanonizację "patrona internetu" nietypowym wydarzeniem - „HOTSPOT - Wiara w zasięgu” w parafii św. Barnaby Apostoła połączy koncert uwielbienia, sztukę i autentyczne rozmowy w duchu bł. Carlo Acutisa. - Można przyjść takim, jakim się jest - niezależnie od tego, gdzie się teraz jest w życiu. Carlo pokazuje, że Bóg jest zawsze blisko. On był jednym z nas - mówi Julia Dąbrowska parafialnej wspólnoty młodzieży.

Już w niedzielę 27 kwietnia w parafii św. Barnaby Apostoła w Warszawie odbędzie się wyjątkowy wieczór dla młodych - HOTSPOT - Wiara w zasięgu. Wydarzenie jest odpowiedzią na jedno z najważniejszych wydarzeń w Kościele ostatnich lat - kanonizację bł. Carlo Acutisa, nastolatka, który pokazał światu, że świętość jest możliwa także dziś: w dżinsach, z plecakiem i smartfonem w dłoni.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Koch przed 20. rocznicą wyboru kard. Ratzingera na Stolicę Piotrową

2025-04-14 12:33

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

kard. Kurt Koch

20. rocznica

kard. Joseph Rarzinger

Grzegorz Gałązka

Wobec obojętności na Boga, która panuje w dzisiejszym świecie, a niekiedy również w Kościele, nie ma pilniejszej misji niż głoszenie Boga i to nie jakiegokolwiek Boga, lecz tego, który objawił się w Jezusie Chrystusie - uważa kard. Kurt Koch. Podkreśla on, że największym problemem współczesnego Kościoła jest nieumiejętność przekazywania wiary przyszłym pokoleniom, a wynika to z kryzysu wiary. Ponieważ przekazywać można tylko to, do czego jest się przekonanym.

Prefekt Dykasterii ds. Jedności Chrześcijan mówi o tym wywiadzie dla miesięcznika Il Timone w związku z przypadającą w Wielką Sobotę 20. rocznicą wyboru kard. Josepha Ratzingera na Stolicę Piotrową. 3 maja w Sanremo szwajcarski kardynał i teolog weźmie udział w międzynarodowym kongresie teologicznym na temat postaci i myśli Benedykta XVI. Będzie mówił o eklezjologii Josepha Ratzingera w świetle konstytucji soborowej Lumen gentium.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję