Szczególne znaczenie ma katecheza szkolna, która od kilku miesięcy funkcjonuje w bardzo ograniczonym zakresie. Tradycyjnie przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego i katechetycznego wszyscy uczestniczący w szkolnej katechezie spotkali się w bazylice archikatedralnej w Szczecinie na Dniach Katechetycznych.
W pierwszym dniu obecni byli kapłani, a dzień później siostry zakonne i katecheci świeccy. Wprowadzenia do tegorocznego spotkania, które odbyło się pod hasłem: „Kościół i jego misja w świecie” dokonał ks. kan. dr Paweł Płaczek, dyrektor Wydziału Wychowania Katolickiego Kurii, ukazując aktualną sytuację Kościoła i katechezy w czasie pandemii oraz przedstawiając zaproszonych gości. Pierwszym prelegentem był brat Tadeusz Ruciński FSC, znany autor książek, który w niezwykle emocjonalny sposób wnikliwie naświetlił współczesne zagrożenia niszczące życie duchowe młodego pokolenia. Ukazał wiele sprzeczności widocznych w czasie pandemii, akcentując przy tym ogromne problemy dotyczące życia religijnego, duchowego a także społecznego. Przeanalizował trzy zagrożenia dostrzegalne wśród młodzieży katechizowanej, czyli tzw. „3 razy i” – izolacja, identyfikacja i informacja, posługując się przy tym wieloma negatywnymi przykładami. Przedstawił także zgromadzonym kontekst zła, które wdziera się do serca młodych i wyrywa im zdrowe podstawy wiary.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Drugim wykładowcą był ks. prof. UKSW dr hab. Waldemar Cisło, dyrektor Sekcji Polskiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Zajmuje się on teologią fundamentalną, krytyką religii oraz dialogiem międzyreligijnym, a zwłaszcza relacjami chrześcijaństwo-islam. Podjął się ukazania bolesnego zjawiska prześladowania Kościoła i wiernych. Analizując sytuację od Rewolucji Francuskiej aż do obecnych chwil, wskazał na nieustanną walkę toczoną o ducha człowieka, która nawarstwia się współcześnie atakami zbrojnymi na świątynie i zabijaniem wyznawców katolicyzmu. Przypomniał także o niedawnych 64 aktach profanacji kościołów w Polsce i napadach na kapłanów. Wobec obrażania religii katolickiej, prześladowania, znieważania uczuć religijnych zaapelował o to, by nie być Kościołem milczenia ale ciągłego świadectwa. Zakończył swoje wystąpienie, ubarwione licznymi przykładami, chociażby z Syrii czy Libanu, mówiąc o tym dlaczego Kościół jest tak atakowany – gdyż głosi prawdę o człowieku, o moralności, o grzechu, o wymaganiach etycznych i jest ciągłym znakiem sprzeciwu wobec dominującego niestety zła.
Podsumowania tych refleksji dokonał bp Henryk Wejman podkreślając troskę o kapłaństwo jako świadectwo wiary, a w tym o moc ducha na czas nowych wyzwań katechetycznych. Wspólna modlitwa dopełniła wagi 46. Szczecińskich Dni Katechetycznych.