Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Przywrócić urodę naszej Ojczyźnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesień powoli zaczęła zmieniać oblicze polskiej ziemi. Jeszcze ta ostatnia starała się kokietować urodą lata, jednak dla bystrego obserwatora szarzejące odcienie dominującej do tej pory zieleni aż nadto wyraźnie świadczyły o nieefektywności jej starań. Na usprawiedliwienie – susza oczywiście również zrobiła swoje i bardzo mocno przyspieszyła objawy zbliżającej się nieuchronnie nieatrakcyjności. Ale determinacja, by nadal się podobać stała się już naprawdę kłopotliwa, nawet dla najzagorzalszych miłośników letniej urody świata.

Pan Niedziela, spacerując po parku, obserwował stada zbierających się ptaków, zwiększony wysyp uschniętych liści i wdychał głęboko zupełnie nowe aromaty, zapowiadające nadchodzące zmiany.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– O, widzę, że spacerek dla zdrowotności sobie sąsiad urządził! – Jasny uchylił słomkowy kapelusz na powitanie.

– Witaj, Jasny! Widzę, że żal ci odchodzącego lata, skoro w to chłodne popołudnie paradujesz jeszcze w takim kapeluszu – śmiejąc się, odpowiedział Niedziela.

– A, to z przyzwyczajenia. Sam wiesz, jak trudno w naszym wieku się go pozbyć – powiedział Jasny, mocno ściskając dłoń kolegi.

– Takie jest prawo przyrody. Po lecie idzie jesień... Czas na zmiany – Niedziela mruknął znacząco.

– Ale żal odchodzącego lata – Jasny jakby nie zrozumiał aluzji.

Reklama

– Oj, Jasny, Jasny... Mieliśmy Słoneczko Peru przez wiele lat świecące nad polską ziemią, teraz mamy tylko odbicie tamtej jasności w osobie premier Kopacz – Niedziela wytłumaczył wprost swoje intencje. – Stara się jak może, aby błyszczeć letnią atrakcyjnością – dokończył ze śmiechem swoją myśl.

– To prawda, robi wiele, aby się podobać... Niemniej stara się nadal rządzić i reprezentować nas godnie na międzynarodowej arenie – bronił pani premier Jasny.

– Okej, Jasny. Widzisz w przyrodzie nadchodzące zmiany? – Jasny przytaknął, a Niedziela kontynuował: – Drzewa nie zatrzymają liści, bociany odlecą, będziesz musiał ubrać ciepłą kurtkę, bo przyjdą bardzo chłodne dni i noce... Bo takie są prawa przyrody. I ty, i ja, czy tego chcemy, czy nie chcemy, będziemy się musieli do tego prawa dostosować. Podobnie jest z prawem demokracji. Zużyta władza musi odejść. Nie pomogą kosmetyczne zabiegi poprawy wizerunku rządzących. Ich oblicze musi odpocząć. Ciągłe pacykowanie, poprawianie makijażu bez oczyszczania twarzy niszczy ją, przyspiesza starzenie, czyni ją nieodwracalnie nieatrakcyjną i niewybieralną.

– Masz rację – zgodził się Pan Jasny.

Pan Niedziela miał koleżankę, która całe życie mocno się malowała i nie dbała o higienę twarzy. Po wielu latach takich zaniedbań wyglądała jak własna babka. – Wszystko ma swój czas – zadumał się. – Po lecie idzie jesień. Ziemia musi odpocząć po szaleństwach lata. Podobnie w dojrzałej demokracji oddanie władzy opozycji służy zdrowiu. Brak zrozumienia tej prawdy psuje delikatną równowagę społecznego spokoju i bezpieczeństwa.

W październiku, Drogi Wyborco, zadbaj o higienę naszej ojczyzny – zmień władzę! Poczujesz na pewno ulgę. A twarz naszego kraju odzyska urodę.

2015-09-30 08:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz: przed konklawe nie dostrzegam żadnych “frakcji”

2025-04-26 18:33

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Kazimierz Nycz

frakcje

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Ogromna liczba delegacji z całego globu na pogrzebie Franciszka świadczy o tym, że świat wciąż potrzebuje autorytetu Kościoła katolickiego - ocenia kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski, który uczestniczył w rzymskiej uroczystości, a wkrótce weźmie udział w konklawe wyznał w rozmowie z KAI, że rozmawiając z kardynałami z całego świata nie dostrzegł wśród nich żadnych zwalczających się “frakcji.”

Duchowny pozostaje pod wrażeniem ogromnej liczby ludzi zgromadzonych na pogrzebowej Mszy św. Wedle mediów 250 tys. ludzi obecnych było na Placu św. Piotra i na via della Conciliazione, a około 150 tysięcy żegnało Franciszka na trasie trasie przejazdu papieskiej trumny do bazyliki Santa Maria Maggiore.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: przed konklawe nie dostrzegam żadnych “frakcji”

2025-04-26 18:33

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Kazimierz Nycz

frakcje

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Ogromna liczba delegacji z całego globu na pogrzebie Franciszka świadczy o tym, że świat wciąż potrzebuje autorytetu Kościoła katolickiego - ocenia kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski, który uczestniczył w rzymskiej uroczystości, a wkrótce weźmie udział w konklawe wyznał w rozmowie z KAI, że rozmawiając z kardynałami z całego świata nie dostrzegł wśród nich żadnych zwalczających się “frakcji.”

Duchowny pozostaje pod wrażeniem ogromnej liczby ludzi zgromadzonych na pogrzebowej Mszy św. Wedle mediów 250 tys. ludzi obecnych było na Placu św. Piotra i na via della Conciliazione, a około 150 tysięcy żegnało Franciszka na trasie trasie przejazdu papieskiej trumny do bazyliki Santa Maria Maggiore.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję