W niedzielę Miłosierdzia Bożego w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Jaworznie nieopodal Wielunia, z udziałem licznie przybyłych parafian i gości, został intronizowany obraz Jezusa Miłosiernego. Obraz przeniesiono w procesji do kościoła, poświęcono w czasie Mszy św. i zawieszono w bocznej kaplicy. Okolicznościową homilię wygłosił ks. Ryszard Umański.
Malowidło jest darem-wotum proboszcza tutejszej wspólnoty – ks. Piotra Smugorzewskiego z racji jego 25. rocznicy święceń kapłańskich. Trudu przywiezienia tego obrazu (wymiary: 2,20 m na 1,15 m) aż z Wilna podjął się Andrzej Kęsik z Krzepic. Pozłacaną ramę do wizerunku ofiarowała rodzina Śleziaków z Jaworzna. Całe zaś przedsięwzięcie zostało pobłogosławione przez abp. Wacława Depo.
Obraz został namalowany przez wileńską artystkę Łucję Wito. Wzorowała się ona na pierwszym wizerunku Jezusa Miłosiernego, który został wykreowany według wskazówek św. Siostry Faustyny Kowalskiej przez Eugeniusza Kazimirowskiego w 1934 r. Przez wiele lat dzieło to znajdowało się w kościele pw. Ducha Świętego w Wilnie. Właśnie w tym kościele obecny ks. Piotr pełnił posługę duszpasterską jako młody wikariusz i tu, w obecności Jezusa Miłosiernego, dojrzewało jego kapłaństwo. Oryginalny obraz obecnie znajduje się w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Wilnie, który pełni też funkcję sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Pielgrzymują tam wierni z całego świata.
Obraz Obnażenie z szat Michaela Willmanna wisiał pierwotnie w kaplicy Święte Schody Kalwarii Krzeszowskiej
Specjalny wysłannik sanktuarium w Krzeszowie pojechał na wystawę „Willmann. Opus magnum” we Wrocławiu, aby sfotografować obraz Obnażenie z szat Michaela Willmanna, zwanego śląskim Rembrandtem.
Pochodzi z Kalwarii w Krzeszowie. Na co dzień wisi wysoko w Sali Ślubów ratusza w Ząbkowicach Śląskich. Wciąż nie wiadomo, jak do niego trafił. – Już kiedyś fotografowaliśmy ten obraz – mówi Grzegorz Żurek, kierownik sanktuarium w Krzeszowie. – Niestety, wisi w Sali Ślubów wysoko pod sufitem i tak naprawdę niewiele z daleka na nim widać. Musieliśmy użyć filtrów podczas obróbki zdjęcia. Zdjęcie było nam potrzebne, bo pod koniec remontu kaplic kalwaryjskich postanowiliśmy umieścić w nich fotokopie prac Willmanna, które pierwotnie je zdobiły. Podczas wystawy we Wrocławiu obrazy Willmanna można zobaczyć w całej okazałości.
Jest nim św. Wojciech, patron Polski, który został wyniesiony do chwały ołtarzy w niecałe 2 lata po męczeńskiej śmierci.
Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, niemniej jednak można o nim powiedzieć, że był obywatelem Europy, którą bardzo dobrze znał, bo wiele po niej podróżował. Był świetnie wykształconym duchownym, choć początkowo miał zostać rycerzem. Jako że pochodził z możnego rodu Sławnikowiców, utrzymywał zażyłe relacje z tzw. wielkimi tego świata – zarówno w kręgach świeckich, jak i kościelnych, również papieskich. Nigdy jednak nie zaniedbywał ludzi gorzej od siebie sytuowanych, troszczył się o nich, o czym świadczą jego biografowie.
Relacje z Mszy św. odprawianych przez siedem lat w watykańskiej kaplicy od pierwszej chwili przyczyniły się do rozpoznania duchowego i duszpasterskiego stylu papieża oraz siły nowatorskiego języka, który będzie charakteryzował jego nauczanie.
Teraz, gdy nadszedł czas bilansów, medialnych narracji o pontyfikacie i analiz głównych tematów, które charakteryzowały Papieża nadziei i braterstwa, Papieża odrzuconych i miłosierdzia, mówi się także o tym czym był gmach magisterium zbudowany przez Franciszka. Żadna z tych analiz nie może zignorować „placu budowy”, na którym ten gmach widział pierwsze kamienie - homilii wygłaszanych od marca 2013 r. do maja 2020 r. w kaplicy Domu św. Marty.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.