Reklama

Watykan

Watykański prokurator ds. pedofilii dziękuje mediom za ujawnianie nadużyć seksualnych

Promotor sprawiedliwości w Kongregacji Nauki Wiary, prał. Robert Oliver podziękował mediom za ujawnianie przypadków nadużyć seksualnych. Watykański prokurator odpowiedzialny za sprawy pedofilii wśród duchowieństwa przyznał, że z czasem trudno jest utrzymać poziom energii potrzebnej do wykonywania tego zadania. - Media stymulują tę energię - wyznał duchowny.

[ TEMATY ]

pedofilia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jego zdaniem Kościół musi dążyć do pojednania z ofiarami. W przeszłości popełniał on błędy w radzeniu sobie z przypadkami nadużyć seksualnych, zwłaszcza zaś „nie słuchał ofiar”. - Od tamtej pory bardzo się zmieniliśmy - zapewnił ks. Oliver. Spotkania z ofiarami przypominają mu o wadze jego pracy. - Zdajesz sobie sprawę, jak bardzo ci ludzie zostali skrzywdzeni - wskazał watykański prokurator.

Podkreślił, że jego celem nie jest wygranie wojny propagandowej o wizerunek Kościoła. Chciałby natomiast doprowadzić do konkretnego postępu w wysłuchaniu ofiar nadużyć.

Zanim ks. Oliver zastąpił w 2012 r. prał. Charlesa Sciclunę na stanowisku promotora sprawiedliwości w Kongregacji Nauki Wiary, zajmował się - jako prawnik kanonista - dochodzeniami w sprawach nadużyć seksualnych duchownych w archidiecezji bostońskiej w USA. Uczestniczył także we wprowadzaniu w życie zasad ochrony dzieci i młodzieży, wypracowanych przez katolicki episkopat Stanów Zjednoczonych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-08-15 16:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konferencja w Krakowie: uczmy się na błędach krajów

[ TEMATY ]

konferencja

pedofilia

Ulrica (@Ullie) / Foter.com / CC BY-SA

Uczmy się na podstawie tego, co się już wydarzyło w Irlandii czy Stanach Zjednoczonych. Tam chcieliby cofnąć czas, ale nie jest to możliwe – mówiła w części popołudniowej międzynarodowej konferencji na temat wykorzystywania seksualnego małoletnich autorka wielu programów profilaktycznych dr Monica Applewhite z USA. Dyskutowano też o tym jak Kościół w różnych krajach reagował na skandal nadużyć seksualnych wobec dzieci i młodzieży a także o różnych uwarunkowaniach instytucjonalnych m.in. kulturze klerykalnej, które, mogą sprzyjać ich wystąpieniu.

W popołudniowym bloku prof. Jörg Fegert przybliżył doświadczenia Kościoła rzymskokatolickiego w Niemczech po skandalu seksualnym w 2010 r. Spontanicznymi reakcjami Kościoła w Niemczech na nadużycia seksualne duchownych były: szok i przerażenie, poczucie bezradności, „kontrataki”, zaprzeczenie i minimalizowanie zjawiska, próby usprawiedliwienia, przytłoczenie dyskusją publiczną, poczucie wstydu i winy, poczucie bezradności – wyliczał. Dopiero potem, przy okrągłym stole, był czas na wypracowanie konkretnych działań.
CZYTAJ DALEJ

Zatrute rosyjskie owoce

2025-02-26 10:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia uczy nas, że polityczne namiętności i emocje bywają potężnym narzędziem – narzędziem, które w nieodpowiednich rękach może stać się bronią wymierzoną w państwo. Dziś, gdy na jaw wychodzą kolejne dowody na rosyjską ingerencję w polskie życie publiczne, trudno nie zadać sobie pytania: jaką cenę zapłaciliśmy jako społeczeństwo za polityczny sukces tych, którzy w swojej walce z Prawem i Sprawiedliwością byli gotowi przyjąć nawet najbardziej zatrute dary?

Nie ma wątpliwości, że Rosja od lat prowadzi agresywną politykę dezinformacyjną w całej Europie. Polska, jako kraj o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa regionu, stała się celem szczególnym. Najnowsze doniesienia z programu TVN24 „Czarno na białym” oraz ujawnione przez doradcę prezydenta RP, Stanisława Żaryna informacje pokazują skalę tej operacji. Kreml, dążąc do osłabienia rządu Zjednoczonej Prawicy, aktywnie wspierał, a być może i inicjował antyrządowe hasła, w tym wulgarną kampanię znaną jako „osiem gwiazdek”. To nie były oddolne emocje obywatelskie – to była celowo zaplanowana, opłacana przez rosyjski wywiad operacja mająca zdyskredytować rząd, Prawo i Sprawiedliwość i prezydenta Andrzeja Dudę.
CZYTAJ DALEJ

Na której ręce powinno się nosić różaniec bransoletkę?

2025-02-26 18:24

[ TEMATY ]

różaniec

Materiał partnera

Różaniec w formie bransoletki to dla wielu osób sposób na wyrażenie własnej duchowości i jednocześnie najwygodniejsza forma różańca, którą można odmawiać w ciągu dnia lub w podróży. Ta ozdoba o charakterze religijnym zyskuje coraz większą popularność wśród katolików. O tym, że warto nosić różaniec, nie wątpi żaden wierzący. Warto się jednak zastanowić jak robić to prawidłowo.

Każdy katolik wie, że różaniec to narzędzie potężnej modlitwy, która działa cuda. W ostatnim czasie dość popularne stały się charakterystyczne różańce w formie bransoletki. Są one nie tylko dodatkowym elementem ubioru, ale przede wszystkim elementem religijnej praktyki. Różaniec na ręce jest także doskonale widoczny i może dawać innym świadectwo o tym, jak ważna jest wiara w naszym życiu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję