Katolicki biskup z Anglii o dopuszczaniu anglikanów do Komunii
Pomimo trudności, dialog katolicko-anglikański trwa nadal, a nawet się pogłębia - uważa metropolita Birmingham Bernard Longley, katolicki współprzewodniczący Międzynarodowej Komisji Anglikańsko-Rzymskokatolickiej (ARCIC). Arcybiskup przewiduje rozszerzenie możliwości przystępowania anglikanów do Komunii w Kościele katolickim.
Pomimo trudności, związanych m.in. z wprowadzeniem przez Kościół Anglii święceń dla kobiet, dialog katolicko-anglikański trwa nadal, a nawet się pogłębia - tak uważa jeden z jego głównych uczestników, metropolita Birmingham Bernard Longley. Jest on katolickim współprzewodniczącym Międzynarodowej Komisji Anglikańsko-Rzymskokatolickiej (ARCIC). W wywiadzie udzielonym irlandzkiemu czasopismu anglikańskiemu „Church of Ireland Gazette” powiedział on, że przewiduje rozszerzenie możliwości przystępowania anglikanów do Komunii eucharystycznej w Kościele katolickim.
Abp Longley przypomniał, że w watykańskim Dyrektorium ekumenicznym z 1993 r. uznano, iż w pewnych okolicznościach, wyjątkowo i pod pewnymi warunkami, można się zgodzić na dopuszczenie do Komunii św. chrześcijan z innych Kościołów i Wspólnot eklezjalnych (n. 129). Chodzi tu o wspólnoty wyrosłe z reformacji, do których należy też Kościół anglikański. Jednym z warunków jest oczywiście wyznanie wiary w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii. Katolicki hierarcha zwrócił uwagę, że była to znacząca zmiana – przejście od całkowitej niemożności do umożliwienia, choć z ograniczeniami. Obecnie relacje katolicko-anglikańskie się pogłębiły i można by tę możliwość rozszerzyć – stwierdził abp Longley. Zastrzegł się jednak, że wyraża tylko opinię osobistą i nie wie, jak szybko mogłoby do tego dojść.
Wypowiedź katolickiego metropolity Birmingham skomentował jeden z anglikańskich członków Międzynarodowej Komisji Anglikańsko-Rzymskokatolickiej (ARCIC). Bp Christopher Hill wyraził przekonanie, że Papież Franciszek może wywrzeć pozytywny wpływ na dalsze zmiany w relacjach między obu wyznaniami. „Wiem, że w Rzymie myśli się już o nowym, zaktualizowanym wydaniu Dyrektorium ekumenicznego” – powiedział anglikański hierarcha.
W najbliższą niedzielę 22 grudnia były kapelan królowej Elżbiety zostanie przyjęty do Kościoła katolickiego. Anglikański biskup Gavin Ashenden zrezygnował z tej funkcji przed dwoma laty, po tym jak stanowczo sprzeciwił się korzystaniu z Koranu podczas liturgii w episkopalnej katedrze w Glasgow. Na jedną z lektur wybrano wówczas koraniczny fragment, w którym wspomina się co prawda o Maryi, ale zarazem w sposób jednoznaczny neguje się bóstwo Jezusa.
Jak podaje tygodnik „The Catholic Herald”, anglikański duchowny zostanie przyjęty do wspólnoty Kościoła w katedrze w Shrewsbury przez miejscowego biskupa Marka Daviesa, który osobiście towarzyszył mu w konwersji. Bp Davies podkreśla znaczenie świadectwa, które dał bp Ashenden w brytyjskim życiu publicznym. „Modlę się, aby to świadectwo trwało nadal i stało się zachętą dla wielu” – dodał ordynariusz Shrewsbury.
W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu
– byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym
kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny
jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych
penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.
Gdy pierwszy umiał odprawić
od konfesjonału i odmówić
rozgrzeszenia, a nawet
krzyczeć na penitentów, drugi był
zdolny tylko do jednego – do okazywania
miłosierdzia.
Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim
– Leopold Mandić.
Obaj mieli ten sam charyzmat
rozpoznawania dusz, to samo powołanie
do wprowadzania ludzi na ścieżkę
nawrócenia, ale ich metody były
zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu
którego obaj udzielali rozgrzeszenia,
był różny. Zbawiciel bez cienia litości
traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić
handlarzy rozstawiających stragany
w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie
bezwarunkowo przebaczył celnikowi
Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii
Magdalenie, wprowadził do nieba łotra,
który razem z Nim konał w męczarniach
na krzyżu.
Dwie Jezusowe drogi.
Bywało, że pierwszą szedł znany nam
Francesco Forgione z San Giovanni
Rotondo. Drugi – Leopold Mandić
z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej
stopy.
Francuska zakonnica ze Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki, s. Yvonne Reungoat, jest jedną z trzech kobiet pracujących w Dykasterii ds. Biskupów, której prefektem był kardynał Robert Prevost, obecny Papież Leon XIV. „Uderzyła mnie jego umiejętność słuchania i spokój w podejmowaniu decyzji” – opowiada siostra Reungoat.
Nie udało jej się dotrzeć w czwartek 8 maja na Plac Świętego Piotra, by ujrzeć nowego papieża. Siostra Yvonne Reungoat została zatrzymana kilka metrów od kolumnady i dowiedziała się ze swojego telefonu komórkowego, kim jest 267. papież Kościoła powszechnego - kardynał Robert Francis Prevost - dotychczasowy Prefekt Dykasterii ds. Biskupów, której siostra sama jest członkinią.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.