Reklama

Diecezja toruńska w brązie!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W diecezji pelplińskiej w dniach 8-9 lutego odbywały się 9. Mistrzostwa Polski Księży w Futsalu (odmiana piłki nożnej w hali). Po losowaniu, które odbyło się 2 lutego w Pelplinie, drużyna księży diecezji toruńskiej trafiła do grupy „A” razem z gospodarzami diecezją pelplińską, diecezją kaliską, diecezją siedlecką i archidiecezją gdańską. Później okazało się, że gdańszczanie w ostatniej chwili zrezygnowali. Pierwszy mecz w grupie został więc rozegrany między bratnimi diecezjami pelplińską i toruńską. Po zaciętym i wyrównanym spotkaniu za sprawą naszego supersnajpera ks. Damiana Wacławskiego, który strzelił jedynego gola, oraz bardzo dobrej grze w obronie triumfowali księża z Torunia, wygrywając 1:0. Trzeba dodać, że na początku gry na boisku pojawił się bp Ryszard Kasyna, ordynariusz diecezji pelplińskiej. Tego jeszcze w historii Mistrzostw Polski Księży nie było.

Reklama

Następny mecz graliśmy z kapłanami z Kalisza. Długi czas na tablicy wyników był remis 1:1, jednak w końcówce przechyliliśmy szalę na swoją stronę. Do ostatniego spotkania przystępowaliśmy z kompletem zwycięstw i wizją bliskiego już ćwierćfinału, ale nie mogliśmy przegrać. To spowodowało, że początek rywalizacji z zespołem z Siedlec był dość nerwowy. Jednak w miarę upływu czasu doszliśmy do głosu. Wynik 4:0 mówi sam za siebie. Bramki na swoje konto mogli zapisać: ks. Januszewski, ks. Kiełpiński, ks. Jankowski i ks. Wacławski. Po końcowym gwizdku sędziego zapanowała w obozie toruńskim wielka radość. Po kilku latach nieudanych prób wyjścia z grupy w końcu się udało i to w jaki sposób. Byliśmy w ćwierćfinale! I tak minął pierwszy dzień rozgrywek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

9 lutego diecezja toruńska rozpoczęła rywalizację w ćwierćfinałach. Naszym przeciwnikiem została diecezja łomżyńska. Wygraliśmy 3:1 i przeszliśmy do półfinału. W półfinale trafiliśmy na srebrnego medalistę z 2012 r. diecezję kielecką. Postawiliśmy faworytom trudne warunki gry. Zagraliśmy konsekwentnie w obronie, mając wsparcie w znakomitym bramkarzu ks. Łukaszu Meszyńskim. Jednak jedna sytuacja przed naszą bramką i sporny rzut karny wykonany perfekcyjnie przez zawodnika z Kielc spowodowały, że musieliśmy zagrać bardziej otwarcie. Niestety, po jednej z kontr kielczan i naszym błędzie w obronie straciliśmy drugą bramkę. W takiej sytuacji doświadczeni księża z diecezji kieleckiej nie dali sobie odebrać zwycięstwa. Kontrolowali grę do końca, choć po jednej z naszych szybkich akcji ks. Wacławski strzelił kolejnego gola, mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Kielc. Tak prysły nasze marzenia o wielkim finale. Pozostało zagrać o brązowe medale z diecezją zamojsko-lubaczowską. Mecz dla Torunia przebiegał bardzo pomyślnie prawie do samego końca. Prowadziliśmy po bramce ks. Wacławskiego, cały czas 1:0, jednak pod koniec spotkania gol dla Zamościa spowodował, że trzeba było strzelać rzuty karne; po trzy. Pierwszy podszedł do karnego ks. Wacławski i nie chybił. Tak samo ks. Jankowski. Również przeciwnicy trafiali. Ostatni z diecezji toruńskiej podszedł do piłki ks. Wojciech Murawski. Musiał pokonać bramkarza i zrobił to. Teraz wszystko zależało od naszego bramkarza i egzekutora karnego ze strony przeciwnej. Ks. Łukasz Meszyński, który przez cały turniej pokazywał wspaniałą formę i wybronił wiele sytuacji sam na sam dla diecezji toruńskiej, nie dał się pokonać. Wygraliśmy mecz w rzutach karnych 3:2. Euforia! Mamy brązowe medale i trzecie miejsce w Polsce! Powtórzyliśmy sukces z 2008 r., z mistrzostw, które odbyły się wtedy w diecezji opolskiej.

Zawodom towarzyszyła braterska modlitwa kapłańska i odprawiona Msza św. w kaplicy WSD w Pelplinie pod przewodnictwem bp. Ryszarda Kasyny. W finale diecezja kielecka nie bez trudu, ale pewnie, pokonała diecezję koszalińsko-kołobrzeską 3:0 i została mistrzem Polski księży w futsalu.

2013-03-11 09:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Mikstat: bp Wiesław Lechowicz poświęcił zwierzęta w uroczystość św. Rocha

2025-08-16 12:34

[ TEMATY ]

święcenie zwierząt

zrzuzt ekranu yt.com

16 sierpnia biskup polowy Wojska Polskiego z okazji uroczystości ku czci św. Rocha poświęcił w Mikstacie zwierzęta. W 2015 r. mikstackie uroczystości odpustowe ku czci patrona z błogosławieństwem zwierząt zostały wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.

Obrzęd święcenia zwierząt zgromadził nie tylko mieszkańców parafii, ale także gości z różnych stron Polski, a nawet zagranicy.
CZYTAJ DALEJ

Ruszyły zapisy na 100. Pieszą Pielgrzymkę Łódzką na Jasną Górę

2025-08-17 09:32

[ TEMATY ]

archdiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Zapisy na Pieszą Łódzką Pielgrzymkę na Jasną Górę

Zapisy na Pieszą Łódzką Pielgrzymkę na Jasną Górę

Od soboty można zapisywać się na 100. Pieszą Pielgrzymkę Łódzka na Jasną Górę, która wyruszyły z Łodzi już 21 sierpnia.

- W tym roku nasza Pielgrzymka ma wyjątkowy charakter, gdyż po raz setny udamy się z naszego miasta do celu naszego wędrowania – do Tronu Maryi. Pięknie się składa, że to nasze jubileuszowe pielgrzymowanie wpisuje się także w jubileusz chrześcijaństwa, dlatego by włączyć się w to co przez rok przeżywa Kościół, chcemy zaprosić do pielgrzymowania pod hasłem „Pielgrzymi Nadziei” – zachęca ks. Łukasz Tarnawski, kierownik Pieszej Pielgrzymki Łódzkiej na Jasną Górę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję