Reklama

Niedziela Małopolska

Ich świadectwo religijności

Niedziela małopolska 10/2013, str. 4

[ TEMATY ]

szlak pielgrzymkowy

kopalnia

Archiwum kopalni

Podziemna Droga Krzyżowa znajduje się ok. 100 m pod ziemią

Podziemna Droga Krzyżowa znajduje się ok. 100 m pod ziemią

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W styczniu 2010 r. w Kopalni Soli „Wieliczka” otwarto szlak pielgrzymkowy „Szczęść Boże”. Okazuje się, że do niezwykłego miejsca wpisanego na I Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO chętnie przyjeżdżają również pielgrzymi.

Jak informuje przewodnik Mariusz Dela, w 2012 r. na podziemny szlak pielgrzymkowy wyruszyły 234 grupy, czyli 6076 turystów, z czego 77 proc. to pielgrzymi zagraniczni. W porównaniu z 2011 r. tych grup było 9 proc. więcej!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mają swoją Golgotę

Częścią szlaku pielgrzymkowego jest „Wielicka Golgota”, która została wyeksponowana na ścianach chodnika im. Erazma Barącza, na głębokości ok. 100 m pod ziemią. - Tu zaczyna się Podziemna Droga Krzyżowa - mówi Mariusz Dela, zatrzymując się przy wykutej w soli tablicy upamiętniającej moment poświęcenia i otwarcia stacji Męki Pańskiej. - Piątą rocznicę śmierci bł. Jana Pawła II pracownicy kopalni postanowili uczcić, tworząc Drogę Krzyżową. Przewodnik dodaje, że stacje wyrzeźbili w lipowym drewnie górnicy - rzeźbiarze: Piotr Starowicz i Paweł Janowski, a obudowy wykonał Jacek Talapka. Natomiast uroczystego poświęcenia Drogi Krzyżowej dokonał 2 kwietnia 2010 r. metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

Reklama

Prezes Kopalni Soli „Wieliczka” SA, pomysłodawca podziemnej Golgoty, Kajetan d’Obyrn tak wyjaśnia sens otwarcia w kopalni Drogi Krzyżowej: - Wieliccy górnicy od wieków zawierzają swoją pracę i życie Bożej Opatrzności. Wierzą, że po solnym labiryncie nigdy nie wędrują samotnie. Świadectwem ich głębokiej religijności są wspaniałe podziemne kaplice - kute w soli, rzeźbione w drewnie, a także umieszczane w miejscach pracy krzyże, obrazy, figury świętych. (…) Górnicy zawsze byli mocno związani z Ojcem Świętym Janem Pawłem II. Wznieśli mu solny pomnik, jego imieniem nazwali jeden z chodników, pamiętają też o wszystkich papieskich rocznicach.

Uczestniczą w nabożeństwach

Stacje nawiązują formą do średniowiecznych tryptyków. W centrum znajdują się płaskorzeźby, przedstawiające etapy męki Jezusa Chrystusa. Na lewej, ruchomej części kolejnych stacji umieszczono wkomponowane w krzyż kamienie z Golgoty. - To zasługa naszego kapelana, o. Ludwika Kurowskiego, który wraz z certyfikatami pozyskał i przywiózł je z Ziemi Świętej - podkreśla Mariusz Dela i informuje, że przy stacjach w Wielkim Poście jest odprawiana Droga Krzyżowa.

- Pielgrzymi, pracownicy kopalni oraz mieszkańcy Wieliczki i okolic (około 500 osób) biorą udział w niedzielnym nabożeństwie - mówi o. Ludwik Kurowski OFM. -Rozpoczynamy o 7.30, a po zakończeniu rozpamiętywania Męki Pańskiej wierni przechodzą do kaplicy św. Kingi, gdzie śpiewają „Gorzkie Żale” i uczestniczą w Mszy św. Kapelan dodaje, że w tym roku niedzielnej Eucharystii i nabożeństwom wielkopostnym, odprawianym w Kopalni Soli, przewodniczy o. Krzysztof Bobak OFM.

Są bliżej nieba

Szczególny charakter ma Wielkopiątkowa Droga Krzyżowa. - W tym dniu jest to nabożeństwo dla pracowników kopalni - mówi o. Ludwik Kurowski. - Przychodzą na nie prezesi, kierownicy działów, przewodnicy… Górnicy w pięknych galowych strojach niosą krzyż oraz zapalone pochodnie. W czasie wspólnego rozważania Męki Pańskiej modlimy się w intencji wszystkich pracowników kopalni; żyjących i zmarłych. Po nabożeństwie spotykamy się, aby złożyć sobie świąteczne życzenia.

Reklama

Marian Leśny, prezes Kopalni Soli „Wieliczka”, zapytany co sprawia, że pracownicy kopalni nadal licznie uczestniczą w wielkopostnych nabożeństwach, wyjaśnia: - W tworzenie miejsc kultu górnicy zawsze wkładali wiele serca. Niekiedy miejsce modlitwy naznaczano jedynie prostym krzyżem, innym razem zakładano kaplice tak wspaniałe jak te dedykowane św. Antoniemu czy św. Kindze. Współczesna górnicza religijność wywodzi się po równo z pięknej wielowiekowej tradycji, jak i nieustannej potrzeby, by Bóg był obecny również w kopalni. Charakteryzuje ją szczerość i naturalność. Znajdujące się na Trasie Turystycznej kaplice to nie tylko obiekty do zwiedzania, ale również miejsca żywego kultu. Paradoksalnie pod ziemią można być bliżej nieba niż w jakimkolwiek miejscu na powierzchni.

Sacrum przenika ich codzienność

To niezwykłe, że w czasach, gdy krzyże, obrazy i inne przedmioty kultu próbuje się usunąć z przestrzeni publicznej, w wielickiej Kopalni, do której przybywają turyści z najodleglejszych stron świata, czyni się na odwrót. - Myślę, że ta Droga Krzyżowa to kontynuacja tego, co się w Kopalni zaczęło przed setkami lat, kiedy górnicy rozpoczynali swą niebezpieczną pracę z modlitwą na ustach - mówi o. Ludwik Kurowski. - Ta Droga Krzyżowa to potwierdzenie, że górnicy nadal wiążą swój los z Bogiem.

Również prezes Marian Leśny przekonuje, że w wielickich podziemiach sacrum zawsze przenikało kopalnianą codzienność: - Dawni górnicy przed szychtą szli na Mszę św. lub modlili się cicho u stóp zawieszonego na solnej ścianie krucyfiksu. Po dziś dzień w kopalni nie mówi się „dzień dobry”, lecz „Szczęść Boże”. Te piękne słowa to nie tylko pozdrowienie, ale również modlitwa i życzenie owocnej pracy oraz szczęśliwego powrotu na powierzchnię. Mój rozmówca dodaje, że obecność Drogi Krzyżowej w przestrzeni dostępnej zarówno górnikom jak i turystom jest zupełnie zrozumiała, bo wynika z oczywistego pod ziemią pragnienia, by Bóg towarzyszył ludziom zawsze i wszędzie, by ich prowadził i chronił.

2013-03-11 09:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Samotnie do Jerozolimy

Z sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Otyniu do Ziemi Świętej wyruszył Jacek Jelonek, doktor informatyki z Poznania. Jacek Jelonek jest członkiem Zespołu Ewangelizacyjnego „Syjon”, który posługuje podczas różnych uroczystości i nabożeństw w parafii. Pielgrzym ma przed sobą ok. 3 tys. km drogi, które zamierza pokonać w ok. 3 miesiące. Intencją, w której wybrał się w samotną pielgrzymkę do Jerozolimy, jest przede wszystkim pokój na świecie, jednak zamierza także modlić się o pokój w ludzkich sercach i w Polsce. Na potrzeby pielgrzymki stworzył specjalną internetową aplikację, w której można zobaczyć jego aktualne położenie oraz przyłączyć się do modlitwy o pokój na świecie.
CZYTAJ DALEJ

1 marca - wspomnienie św. Feliksa III, papieża

[ TEMATY ]

patron dnia

pl.wikipedia.org

Feliks III

Feliks III

Feliks był synem kapłana Feliksa. W młodości wszedł w związek małżeński z Petronią, mieli syna Gordiana i córkę Paulę. Wyróżniał się wyjątkową doskonałością, mądrością i darem rządzenia. Dlatego po śmierci papieża, św. Symplicjusza, w 483 r. właśnie jego powołano na stolicę św. Piotra w Rzymie. Przyjął imię Feliks III.

Sytuacja polityczna papieża była trudna. Włochy opanował wódz Gotów, Odoaker. W Kościele na Wschodzie rozwijała się herezja monofizytów, głosząca, że Pan Jezus miał tylko jedną naturę - Boską, która wchłonęła w siebie naturę ludzką, patriarcha Konstantynopola, Akacjusz, wypracował "formułę zgody". Według niego nie należy mówić w ogóle o naturach w Jezusie Chrystusie. Formuła ta nie zadowoliła ani monofizytów, gdyż nie potwierdzała ich nauki, ani katolików, gdyż zakazywała głosić naukę o dwóch naturach w Jezusie Chrystusie - Boskiej i ludzkiej. Papież musiał potępić Akacjusza. Poparł go za to cesarz Zenon. Patriarcha Konstantynopola, mając poparcie władcy, zerwał z papieżem i nakazał wykreślić jego imię z Mszy świętej. Tak powstała schizma akacjańska, pierwsze oderwanie się Kościoła wschodniego od zachodniego, trwające przez ponad 30 lat. Po śmierci Akacjusza (489) papież polecił biskupom i kapłanom Kościoła wschodniego wykreślić ze Mszy świętej wspomnienie Akacjusza. Papież Feliks III zmarł 1 marca 492 roku. Pochowano go w bazylice św. Pawła za Murami w grobowcu rodzinnym.
CZYTAJ DALEJ

Prawda i pamięć o Niezłomnych

2025-03-01 15:38

Magdalena Lewandowska

Uroczystościom towarzyszyła asysta wojskowa

Uroczystościom towarzyszyła asysta wojskowa

Dzisiejszy dzień to szczególna okazja, by wspomnieć pamięć i imiona tych, których przed laty z pamięci próbowano wymazać.

Wrocławskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Niezłomnych rozpoczęły się na Cmentarzu Osobowickim przy Pomniku Ofiar Terroru Komunistycznego 1945-1956 oraz przy kwaterach bohaterów, którzy teraz odzyskują godne upamiętnienie. W uroczystościach wzięli udział m.in. przedstawiciele władz państwowych i wojewódzkich, oficerowie Wojska Polskiego, kompania honorowa, kombatanci, instytucje zajmujące się pamięcią na czele z Instytutem Pamięci Narodowej. Jak co roku nie zabrakło uczniów wrocławskich szkół i harcerzy, pod pomnikiem złożono kwiaty, odczytano apel pamięci, wybrzmiała też salwa honorowa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję