Reklama

Wiadomości

Głos na wagę życia

Unia Europejska dopłaca do aborcji w krajach Trzeciego Świata oraz do eksperymentów przeprowadzanych na ludzkich embrionach. Jest duża szansa, by to zmienić. Wystarczy tylko podpisać się pod inicjatywą „Jeden z nas”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wylicza European Dignity Watch, organizacja zajmująca się m.in. ochroną praw i godności ludzkiej, miliony z naszych podatków oddawanych Brukseli przeznaczane są następnie na zabijanie nienarodzonych dzieci w Afryce oraz w biednych państwach Azji i Ameryki Południowej.

Szacuje się, że na Czarnym Kontynencie ponad 95 proc. aborcji jest finansowanych z budżetu, na który składają się wszystkie kraje członkowskie UE. Tylko w Kambodży od 2006 r. z pieniędzy unijnych sfinansowano niemal 7 tys. zabiegów aborcyjnych. Ile dzieci zostało zabitych w łonie matek w Boliwii, Gwatemali, Peru, Bangladeszu i wielu innych krajach - nie wiadomo. Tak jak nie wiadomo, ile dokładnie pieniędzy przekazuje Bruksela organizacjom promującym zabijanie nienarodzonych dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Całkowita kwota środków przeznaczonych na aborcje w państwach rozwijających się nie jest znana, bo Komisja Europejska odmówiła podania tej informacji, zasłaniając się interesem handlowym - mówi Kaja Godek z Komitetu Narodowego Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „Jeden z nas”, który w ubiegłym tygodniu oficjalnie zainaugurował swoją działalność w Polsce.

Zmieńmy złe prawo

Reklama

Na czele Komitetu Narodowego wspierającego inicjatywę „Jeden z nas” w Polsce stoi Jakub Bałtroszewicz - doktorant na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie oraz były naczelny czasopisma „Imago”, wydawanego przez fundację dr Wandy Półtawskiej. W prace komitetu w naszym kraju zaangażowani są również dr Paweł Wosicki - prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro-Prawo do Życia, a także znani z łamów „Niedzieli”: dr inż. Antoni Zięba ze Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka oraz prof. Bogdan Chazan, dyrektor Szpitala Świętej Rodziny w Warszawie.

Podobne jak w Polsce, komitety działają także w 25 innych krajach Unii, m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, na Węgrzech i we Włoszech. To właśnie w tym ostatnim kraju inicjatywa „Jeden z nas” została zarejestrowana 11 maja 2012 r. Jej inicjatorem jest włoski europoseł Carlo Cassini, były sędzia Sądu Najwyższego i prezes największej włoskiej organizacji pro-life.

Celem Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej jest doprowadzenie do całkowitego zaprzestania finansowania z budżetu UE aborcji, a także doświadczeń prowadzonych w laboratoriach na ludzkich embrionach. - By to zrobić, musimy zebrać przynajmniej milion podpisów w siedmiu krajach członkowskich Unii - mówi Jakub Bałtroszewicz, przewodniczący komitetu w Polsce.

Jeśli podpisy uda się zebrać - najlepiej do maja - wówczas postulaty za zmianą polityki finansowej Unii zostaną przedstawione na forum Komisji Europejskiej. Po wysłuchaniu publicznym komisarze będą musieli zadecydować: czy przekazać sprawę do Parlamentu Europejskiego, który zmieni prawo wewnątrzunijne, czy też odrzucić zmiany poparte przez obywateli UE. Decyzja komisarzy wraz z uzasadnieniem zostanie opublikowana w Dzienniku Ustaw KE we wszystkich oficjalnych językach wspólnoty.

Historyczna inicjatywa

Reklama

- Byłoby dziwne, gdyby komisarze odrzucili nasze propozycje - mówi Jakub Bałtroszewicz. Jego zdaniem, za przyjęciem postulatów antyaborcyjnych przemawia to, że Europejska Inicjatywa Obywatelska „Jeden z nas” będzie pierwszą w historii, jaka zostanie przedstawiona do rozpatrzenia Komisji Europejskiej. - Nie należy też zapominać, że w czerwcu 2014 r. odbędą się wybory do Europarlamentu. Wówczas będzie też okazja, aby zapytać obecnych europosłów, co zrobili, aby zwiększyć ochronę życia ludzkiego w ramach prawa i polityki budżetowej UE - mówi Bałtroszewicz.

To jednak przyszłość. Najpierw trzeba zebrać podpisy. Jak to zrobić? - Aby wesprzeć inicjatywę należy być przede wszystkim obywatelem Unii Europejskiej, posiadać prawo wyborcze oraz ukończone 18 lat. Podpisy można składać za pomocą strony internetowej: www.jedenznas.eu. Tam też do pobrania są formularze papierowe, dzięki którym podpisy można zbierać wśród tych, którzy nie mają dostępu do sieci - wyjaśnia Małgorzata Mąsiorska, rzecznik prasowy EIO „Jeden z nas”. Podpisy pod inicjatywą można też składać na stronie portalu „Niedzieli”: www.niedziela.pl.

Do czasu oddania tego numeru „Niedzieli” do druku swoje podpisy pod inicjatywą „Jeden z nas” złożyło w naszym kraju ponad 30 tys. osób. Warto się do nich przyłączyć. Pamiętajmy bowiem, że głosy te zdecydują o życiu wielu istnień ludzkich!

2013-03-04 14:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Kościół oburzony nową ustawą aborcyjną w stanie Nowy Jork

[ TEMATY ]

USA

obrońcy życia

aborcja

justasc/Fotolia.com

Oburzeniem i protestami zareagowali katoliccy biskupi USA na nową ustawę w stanie Nowy Jork, która – w określonych przypadkach np. zagrożenia zdrowia i życia matki, a także podejrzeń o poważną chorobę płodu pozwala na dokonanie aborcji nawet do momentu narodzin. "Ustawa narusza prawa najbardziej narażonych na zranienie", napisał kard. Timothy Dolan na swoim oficjalnym blogu.

Arcybiskup Nowego Jorku skrytykował zwłaszcza fakt, że lekarze, którzy z powodów etycznych odmówią dokonania aborcji w tak późnym okresie, w przyszłości nie będą mogli powoływać się na klauzulę sumienia. „A dzieciom można beztrosko pozwolić na śmierć. Czy to jest postępowe?” - napisał kard. Dolan.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump do Zełenskiego: igrasz z III wojną światową

2025-02-28 20:57

[ TEMATY ]

Ukraina

Donald Trump

Wołodymyr Zełenski

PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

Albo zawrzemy układ, albo wychodzimy - powiedział prezydent USA Donald Trump do Wołodymyra Zełenskiego podczas kłótni w Gabinecie Owalnym. Trump mówił również do Zełenskiego, że "igra z III wojną światową".

Do gorącej wymiany doszło po tym, jak Zełenski powiedział Trumpowi, że nie powinien ufać Putinowi, bo ten 25 razy złamał zawarte porozumienia.
CZYTAJ DALEJ

„Na starość złagodniałem” – mówił o sobie śp. biskup Kazimierz Romaniuk

2025-03-01 17:19

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Takie już ze mnie dziwadło!” – powiedział mi kiedyś ksiądz biskup Kazimierz Romaniuk w jednym z wywiadów dla Tygodnika „Niedziela”. I wyjaśnił, dlaczego tak sądzi: „Bo nie lubię nigdzie wyjeżdżać. Musiałbym zabierać ze sobą kilka słowników, ze trzy gramatyki, tekst grecki, hebrajski..., a to mogłoby być męczące! Nigdy w życiu nie leżałem też na plaży, nie chodziłem po górach. Nawet w Zakopanem dawno nie byłem, co jeden z kolegów- księży skwitował krótko: ”. Miał poczucie humoru.

Wśród wielu spotkań ze śp. Księdzem Biskupem w jego domu przy ulicy Ratuszowej na warszawskiej Pradze szczególnie pamiętam to jedno, gdy przybyliśmy tam razem z ks. redaktorem Ireneuszem Skubisiem. To właśnie biskup Romaniuk do swojej nowoutworzonej diecezji warszawsko-praskiej jako katolickie pismo przyjął „Niedzielę” – wraz z jej edycją warszawską.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję