Reklama

Wszystkie barwy światła Ducha Świętego

Niedziela warszawska 48/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tych dniach trwa w Warszawie II Kongres Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich. Szacuje się, że w Polsce należy do nich ponad 2 mln osób. Są świeckimi katolikami, którym nie wystarczy udział w niedzielnej Mszy św. Chcą się więcej modlić, wiedzieć, tworzyć wspólnoty, angażować w działalność społeczną i charytatywną. Pragną świętości i wiedzą, że jest ona realna dla każdego. O działających w Polsce ruchach katolickich pisaliśmy już w tym roku szerzej w " Niedzieli Warszawskiej". Dziś przedstawiamy formy działalności stowarzyszeniowej.

Łącząc stare z nowym

Reklama

Setki tysięcy wiernych należy do świeckich odgałęzień rodzin zakonnych, bractw i arcybractw, które często szczycą się wielowiekową historią. Niemal przy każdym klasztorze powstają fraternie osób świeckich zafascynowanych osobą założyciela lub duchowością danej wspólnoty, pragnących żyć w świecie w jedności z konkretnym zakonem. Od stuleci obecni są w Polsce oblaci benedyktyńscy, świeccy członkowie zakonu dominikańskiego, franciszkańskiego, III Karmelu - nazywanych do dziś tercjarzami, gdyż ich wspólnoty nazywano III zakonami. Najliczniejszy jest Franciszkański Zakon Świeckich, który ma około 17 tys. członków.

Do Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych należy około tysiąca osób. Prowadzą oni przede wszystkim grupy modlitewno-medytacyjne, bractwa szkaplerzne, grupy neokatechumenalne i wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym. Świeccy karmelici odwiedzają także chorych parafian, opiekują się wystrojem kościołów, pracują w kancelariach i kuchniach parafialnych, rozkrzewiają pobożność szkaplerzną, pomagają w zbieraniu wypominków, urządzają pielgrzymki autokarowe do sanktuariów w Polsce i za granicą.

- Formacja chrześcijańska świeckich karmelitów winna być nacechowana przygotowaniem do apostolatu, który jest nierozłączny od modlitwy. Istotą apostolstwa karmelitańskiego jest osobiste, coraz ściślejsze zjednoczenie z Bogiem oraz dawanie świadectwa życia modlitewnego poprzez karmelitańskie dzieła apostolskie w Kościele i świecie. Osoby formowane w świeckim zakonie powinny cenić szczególnie własne dzieła apostolskie zakonu, takie jak nauczanie innych modlitwy, praca w służbie powołań, dzieł misyjnych czy pomoc w różnych przedsięwzięciach zakonu - podkreśla o. Włodzimierz Tochmański OCD, delegat prowincjalny Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych.

Pomimo różnych kolei losu obecne są również w Kościele bractwa i arcybractwa. Jednym z nich jest istniejące od ponad 400 lat w klasztorze Ojców Franciszkanów w Krakowie Arcybractwo Męki Pańskiej. Poza zabytkowymi obrazami i narzędziami symbolizującymi Mękę Chrystusa, Arcybractwo przechowało i odmawia ułożone pod koniec XVI w. 15-stopniowe nabożeństwo Męki Pańskiej.

Dar Szkaplerza i Żywy Różaniec

Reklama

Bractwo Szkaplerza Świętego, które powstało na przełomie XIII i XIV w. we Włoszech, a w Polsce zostało odnowione przez św. Rafała Kalinowskiego w XIX w., jest bardzo liczne. Obecnie jest ponad sto wspólnot czcicieli Szkaplerza. Istnieją niemal przy wszystkich klasztorach karmelitańskich i w wielu parafiach, zwłaszcza na Śląsku. Szkaplerz oznacza szatę złożoną z dwóch płatów sukna z wycięciem na głowę. Po nałożeniu jeden płat spada na piersi, a drugi na plecy. Po przyjęciu Szkaplerza wierny przynależy do bractwa szkaplerznego i do rodziny karmelitańskiej, mając udział we wszystkich dobrach duchowych całego zakonu.

Według obietnicy Matki Bożej, kto umrze w Szkaplerzu, nie zazna ognia wiecznego, a także, jeżeli zajdzie taka potrzeba, zostanie wybawiony z czyśćca w pierwszą sobotę po śmierci. Trzeba jednak pamiętać, że Szkaplerz nie jest automatyczną gwarancją zbawienia i dyspensą od życia zgodnie z przykazaniami Bożymi. Zobowiązuje natomiast do autentycznego życia chrześcijańskiego, dostosowania się do wymogów Ewangelii, przystępowania do sakramentów świętych i czczenia szczególnym nabożeństwem Najświętszej Maryi Panny. Powszechnie znanym faktem jest, że Szkaplerz karmelitański jest do dzisiaj noszony przez Jana Pawła II.

Bardzo dużo wiernych, przeważnie kobiet, należy do Żywego Różańca. W około 10 tys. parafii istnieje co najmniej jedna róża - 15-osobowa grupa, która spotyka się co miesiąc, by losować jedną z 15 tajemnic modlitwy różańcowej. Później odmawiają codziennie tę tajemnicę.

Specyficzny rys polskiego katolicyzmu kształtuje także obecność założonego przed wojną przez św. Maksymiliana Kolbego Rycerstwa Niepokalanej oraz istnienie Apostolskiego Ruchu Bożego Miłosierdzia, który skupia czcicieli Bożego Miłosierdzia. Orędzie Jezusa o niewyczerpanym miłosierdziu Boga zostało przekazane światu przez skromną polską zakonnicę - św. Faustynę Kowalską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świeccy apostołowie Kościoła

Reklama

Pius XI określił powołaną przez swojego poprzednika Akcję Katolicką " udziałem świeckich w apostolstwie hierarchicznym Kościoła". W czasach komunistycznych w Polsce Akcja nie miała szans na działanie. Jan Paweł II w 1993 r. przypomniał polskim biskupom, że przynosiła wspaniałe owoce, warto więc, aby znowu odżyła. Trzy lata później Akcję Katolicką powołał dekretem kard. Józef Glemp. Dziś jest ona obecna we wszystkich diecezjach i liczy około 30 tys. osób. Jej celem jest formacja i przygotowanie członków do odważnego występowania w życiu społecznym i wnoszenia w nie wartości ewangelicznych. Ważnym dorobkiem Akcji Katolickiej jest organizowanie corocznych Tygodni Społecznych, podczas których omawiane są najważniejsze problemy społeczne w świetle nauki Kościoła.

Podobne cele stawiają sobie inne stowarzyszenia - kulturalne, młodzieżowe, kobiece, rodzinne, edukacyjne, do których należą dziesiątki tysięcy członków. Ruch Kultury Chrześcijańskiej "Odrodzenie" i Kluby Inteligencji Katolickiej stawiają sobie za zadanie ewangelizację kultury.

Założone lub reaktywowane stowarzyszenia akademickie ( np. Soli Deo), młodzieżowe (np. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży) czy harcerskie (np. ZHR) wychowują młodych katolików, którzy potrafią bez kompleksów i lęków być świadkami wiary w grupie rówieśniczej. Działające prawie we wszystkich diecezjach Stowarzyszenia Rodzin Katolickich oraz różne stowarzyszenia kobiece (np. Polski Związek Kobiet Katolickich) także mają na celu formację swoich członków. Uczą ich m.in. odnalezienia się w nowej sytuacji, gdy do Polski docierają idee i ideologie związane z rolą kobiet czy rodziny, które są sprzeczne z chrześcijańską antropologią.

Caritas, czyli miłość

Reklama

Powstanie w Polsce po 1989 r. wielu stowarzyszeń, których celem jest niesienie pomocy charytatywnej najsłabszym i najbardziej potrzebującym - to wyraźny znak powrotu demokracji. W okresie PRL działalność charytatywna Kościoła była bowiem całkowicie zakazana lub zepchnięta do podziemia. Władze tłumaczyły, że biedy już nie będzie. Ponieważ jednak bieda była, i to w ogromnej skali, gdy tylko było to możliwe, świeccy katolicy zaczęli się stowarzyszać w celu podjęcia działalności charytatywnej. Jeszcze w czasach komunistycznych charyzmatyczny duszpasterz ks. Jerzy Marszałkowicz założył Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, które dziś prowadzi dziesiątki schronisk i jadłodajni dla bezdomnych.

W okresie PRL powstał także Ruch Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata "Maitri", który prowadzi kwesty głównie na rzecz mieszkańców Indii i Afryki. Ratowaniem przed nałogiem młodych narkomanów zajmują się stowarzyszenia: "KARAN" - założony przez ks. Pawła Rosika SAC, oraz "DROGA" - powołana przez ks. Edwarda Konkola. W Polsce bardzo prężnie działa też ruch hospicyjny. W ponad 60 hospicjach w całym kraju terminalnie chorymi opiekują się setki wolontariuszy.

Więźniami w trakcie odsiadywania wyroku i po wyjściu na wolność opiekuje się Bractwo Więzienne, liczące około 300 członków. Z kolei Polska Federacja Ruchów Obrony Życia, do której należy około 140 wspólnot i grup, troszczy się o samotne kobiety w ciąży, rodziny wielodzietne, prowadzi domy samotnej matki. Wśród stowarzyszeń charytatywnych zdarzają się ogólnopolskie, lecz są także związane z jednym miejscem, przeważnie z parafią. Bractwo Charytatywne św. Antoniego Padewskiego założone przy klasztorze Franciszkanów w Jarocinie troszczy się o najuboższych mieszkańców miasta.

My z branży

Nowym zjawiskiem ostatniego dziesięciolecia są także stowarzyszenia zawodowe i branżowe katolików świeckich. Po 1989 r. powstały stowarzyszenia dziennikarzy, filmowców, wydawców, prawników, lekarzy, pielęgniarek i położnych, farmaceutów, psychologów, kolejarzy, wychowawców i biznesmenów.

Stowarzyszenia te zrzeszają osoby, które pragną opierać swoją działalność zawodową na Dekalogu, odbudować zniszczony w czasach PRL etos swojej profesji, szukają trwałych odniesień etycznych. Lansowana przez partyjnych ideologów materialistyczna wizja człowieka została dziś zastąpiona innymi, sprzecznymi z chrześcijaństwem koncepcjami antropologicznymi. Dlatego bardzo istotny jest głos wychowawców, psychologów czy prawników, którzy nie tracą w swojej pracy perspektywy duchowego wymiaru ludzkiej egzystencji. W dobie narastania pogardy dla najsłabszych, akceptacji aborcji i eutanazji, a także perspektywy zatrważających eksperymentów genetycznych, ważny jest głos lekarzy, pielęgniarek, położnych, którzy uznają niepodważalną wartość ludzkiego życia od poczęcia do śmierci.

Stowarzyszenia zawodowe wypowiadają się publicznie w ważnych kwestiach zawodowych, organizują sesje naukowe, dni skupień i rekolekcje dla swoich członków. Katolickie Stowarzyszenie Filmowe im. św. Maksymiliana Kolbego od wielu lat organizuje festiwal filmów religijnych, natomiast Stowarzyszenie Wydawców Katolickich - targi książki religijnej, które na trwałe wpisały się już do kalendarza wydarzeń kulturalnych w kraju.

Nowa wiosna w Kościele

Różnorodność ruchów i stowarzyszeń katolików świeckich zadziwia i fascynuje każdego, kto styka się z tym aspektem życia Kościoła w Polsce. Jan Paweł II mówi o "nowej wiośnie" zrzeszeń w Kościele. Do przedstawicieli ruchów i stowarzyszeń, którzy przybyli na kongres i spotkanie do Rzymu w maju 1998 r., Papież powiedział: "Samo wasze istnienie jest hymnem na cześć wielokształtnej jedności, zgodnej z zamysłem Ducha Świętego, i daje o niej świadectwo. W tajemnicy komunii Ciała Chrystusa jedność nie oznacza nigdy szarej jednolitości i nie zaprzecza różnorodności, podobnie jak wielokształtność nie może prowadzić do izolacji i rozproszenia".

Pisząc artykuł korzystałem z materiałów własnych oraz KAI.

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jakub z Marchii

[ TEMATY ]

święty

Francisco de Zurbarán, Public domain, via Wikimedia Commons

Św. Jakub z Marchii

Św. Jakub z Marchii

Św. Jakub z Marchii (1394-1476) ukończył studia prawnicze, był legatem Stolicy Apostolskiej i wybitnym kaznodzieją. Jako misjonarz przemierzył całe ojczyste Włochy oraz inne kraje Europy.

Jakub przyszedł na świat w 1394 roku w Monteprandone, we Włoszech. Wychował się w wielodzietnej i ubogiej rodzinie, ciężko pracował już w latach dziecięcych, zajmował się pasieniem owiec. W zdobyciu wykształcenia pomógł mu wuj, który był kapłanem. Jakub ukończył studia prawnicze, studiował na kilku włoskich uniwersytetach.
CZYTAJ DALEJ

Chiński kontenerowiec celowo przeciął kable na Bałtyku?

2024-11-27 19:15

[ TEMATY ]

Niemcy

Finlandia

sabotaż

chiński kontenerowiec

kable na Bałtyku

Yi Peng 3

Adobe Stock

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Śledczy, którzy badają sprawę przerwania kabli komunikacyjnych na dnie Bałtyku przypuszczają, że zatrzymany chiński kontenerowiec Yi Peng 3 celowo przeciął przewody - podał we środę dziennik "Wall Street Journal". Śledztwo koncentruje się na kwestii, czy sabotaż zleciły rosyjskie służby.

Według "Wall Street Journal" śledczy ustalili, że chiński kontenerowiec, który transportował rosyjskie nawozy, spuścił kotwicę w okolicach pierwszego przeciętego kabla między Szwecją i Litwą i przeciągnął ją po dnie przez ponad 100 mil (ok. 160 km). W efekcie przeciął drugi kabel między Niemcami i Finlandią, a spuszczona kotwica zauważalnie zmniejszyła jego prędkość, co zdaje się wykluczać możliwość przypadkowego zdarzenia. Statek wyłączył też wtedy transponder, a po przecięciu drugiego przewodu, podniósł kotwicę.
CZYTAJ DALEJ

"Nie" dla dodatkowej niedzieli handlowej w zamian za wolną Wigilię

Jeżeli Wigilia wolna od pracy ma oznaczać pracujące niedziele to absolutnie się z tym nie zgadzamy. Od wielu lat walczyliśmy o to, żeby niedziele były wolne, żeby niedziele były dla rodziny - powiedział Zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Bartłomiej Mickiewicz.

Sejm w środę uchwalił nowelizację ustawy, zgodnie z którą od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. Do noweli wprowadzono jednak przepis, by od 2025 r. trzy, a nie dwie, niedziele poprzedzające Wigilię były handlowe. Regulacja trafi teraz do prac w Senacie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję