Reklama

Niedziela Sandomierska

Pamięć o Ojczyźnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obcokrajowiec na ulicach Sandomierza tuż przed 11 listopada pyta dlaczego Polacy nie obchodzą swego Święta Niepodległości podobnie jak np. Amerykanie fajerwerkami czy Francuzi wielogodzinną fiestą. Polacy, mówi cudzoziemiec, chodzą na cmentarze, wspominają bitwy, powstania i śpiewają smutne pieśni. Czemu nie cieszycie się, że macie wolny kraj, pyta. Może to kwestia klimatu?

Długo by tłumaczyć cudzoziemcowi zawiłości naszej historii, zamiast tego zabieramy go na spacer po mieście.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sandomierski rynek i słynny ratusz. Pokazujemy tablicę upamiętniającą mieszkańców Sandomierza poległych w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 r. Przy południowej ścianie na płycie z czarnego granitu opis egzekucji jakie miały tu miejsce. Nie musimy tłumaczyć - tablica jest także w języku angielskim.

Chcemy naszemu przyjacielowi wyjaśnić dlaczego Polacy w swoje Święto Niepodległości chodzą na cmentarze, więc idziemy na Cmentarz Katedralny. Tam odnajdujemy symboliczną Mogiłę Katyńską, pomnik Polaków zabitych na Wołyniu, mogiły poległych AK-owców pod Pielaszowem w 1944 r. Na cmentarzu wojskowym grób-pomnik ku czci tych, co polegli w walkach w okolicach Sandomierza w latach 1918-20.

Reklama

Wracamy do miasta. Na dziedzińcu przed kościołem św. Józefa figura bł. ks. Antoniego Rewery - proboszcza czasów okupacji, zamęczonego przez nazistów w obozie koncentracyjnym. Pamięć o tym człowieku, przeżyła czasy wojny i komunizmu, beatyfikował go polski Papież. Na murze tego samego kościoła znak Polski walczącej i skromna tabliczka opisująca tragiczne losy ludzi wydających niedaleko stąd partyzancką gazetkę „Odwet”.

Na budynku stacji PKP znajduje się zapomniana już tablica, opisująca bohaterstwo sandomierskich kolejarzy z czasów ostatniej wojny. Walczyli z okupantem na swój sposób - byli świetni w dywersji, w sabotażu, przekazywali informacje o ruchach Niemców. Wielu z nich przypłaciło te działania życiem.

Wreszcie Dąb Niepodległości - niewielki jeszcze, młody - jak nasza odzyskana po latach suwerenność. Posadzono go w listopadzie 2005 r., gdy obchodzono 100. rocznicę powrotu wizerunku orła na wieżę ratusza w Sandomierzu. Placyk niedaleko Bramy Opatowskiej nazwano wówczas placem Niepodległości. W korzeniach umieszczono ziemię z Grobu Nieznanego Obrońcy Lwowa. Tłumaczymy naszemu gościowi skąd ziemia z dalekiego Lwowa wkopana w sandomierską ziemię. I obcokrajowiec zaczyna chyba rozumieć, że nie tylko kwestią zimnej listopadowej aury jest nasz sposób oddawania czci bohaterom, którzy zginęli za naszą wolność.

Ten spacer przyda się nam wszystkim. Zachęcamy do niego naszych czytelników w wolny od pracy dzień 11 listopada. A także do wspólnego poznawania, lub przypominania, dziejów Polski na łamach „Niedzieli Sandomierskiej”- więcej na str. 4-5.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Polsce Kościół jest żywy

Niedziela wrocławska 31/2019, str. 4

[ TEMATY ]

Polska

Polska

studia

Archiwum prywatne

Felipe Antonio Carmona Riveros

Felipe Antonio Carmona Riveros

O tym, jak dobrze mieszkać i studiować w naszej ojczyźnie, z Felipe Antonio Carmona Riverosem z Kolumbii rozmawia Wanda Mokrzycka

WANDA MOKRZYCKA: – Jak to się stało, że zamieszkałeś w Polsce?
CZYTAJ DALEJ

Nowe władze Fundacji Świętego Józefa KEP

2025-10-14 19:10

[ TEMATY ]

Fundacja Świętego Józefa

BP KEP

Zebranie Plenarne KEP w Gdańsku

Zebranie Plenarne KEP w Gdańsku

Biskupi podczas zebrania plenarnego w Gdańsku zatwierdzili nowy 4-osobowy skład zarządu Fundacji Świętego Józefa KEP. Nową prezes Fundacji została Magdalena Bogdan, psychoterapeutka i psycholog, dotychczasowa delegatka ds. ochrony w zakonie dominikanów.

Na czele Fundacji ponownie stanie kobieta - psychoterapeutka i psycholog Magdalena Bogdan. Do Zarządu powołano także przedstawicielkę zakonów żeńskich - s. Emmanuelę Sikorską, zakonnika - ks. Zygmunta Kostkę oraz przedstawiciela duchowieństwa diecezjalnego - ks. Michała Turkowskiego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Andrzej Przybylski spotkał się z papieżem Leonem XIV

2025-10-15 14:03

[ TEMATY ]

Watykan

Leon XIV

abp Andrzej Przybylski

Vatican Media

Rok Jubileuszowy jest czasem rzymskich spotkań z ludźmi Kościoła i z symbolami chrześcijańskiej wiary. Arcybiskup katowicki, Andrzej Przybylski, który w tych dniach pielgrzymuje do Rzymu, przywiózł Ojcu Świętemu dar z serca Śląska, a sam otrzymał od niego coś, co – jak mówi – jest bezcenne.

Pielgrzymka do Rzymu z okazji stulecia archidiecezji katowickiej miała szczególny wymiar duchowy i symboliczny. Na jej czele stanął niedawno mianowany arcybiskup katowicki Andrzej Przybylski, który w Watykanie spotkał się z Papieżem Leonem XIV. „Najpierw chciałem podziękować za nominację do Katowic i poprosić przede wszystkim o błogosławieństwo –nie tylko dla siebie, ale dla całej diecezji” - powiedział hierarcha tuż po spotkaniu podczas środowej audiencji generalnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję