Reklama

Zdrowie

Sezon na grypę, sezon na szczepienia

Nie ma stuprocentowej ochrony przed wirusem grypy. Ale szczepiąc się przeciwko grypie, możemy uniknąć powikłań i sprawić, że choroba będzie miała lżejszy przebieg - argumentują lekarze będący zwolennikami szczepień. Tym bardziej że - jak podkreślają - „na oko” grypy od zwykłego przeziębienia odróżnić się nie da

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem lekarzy, szczepienia profilaktyczne są najskuteczniejszą i najtańszą metodą uniknięcia zachorowania. Większość preparatów zabezpiecza przed dwoma najczęściej spotykanymi wirusami typu A (H3N2 i H1N1). Bardzo wielu specjalistów uważa, że nie ma minusów szczepienia. Lekarze podkreślają jednocześnie, iż warunkiem skuteczności szczepienia przeciw grypie jest kupno „aktualnej” szczepionki. Co roku dochodzi do mutacji wirusa, dlatego szczepionki muszą być aktualizowane. Z tego powodu każdego roku laboratoria pobierają wymazy z gardła chorych i badają znalezione tam wirusy grypy. Na tej podstawie naukowcy przygotowują szczepionkę na rok następny. Te z zeszłego roku, jako nieskuteczne, wycofywane są z aptek na początku każdego sezonu. Teoretycznie małe jest zatem prawdopodobieństwo nabycia w aptece ubiegłorocznej szczepionki, ale przed jej kupnem warto się zawsze upewnić. Lepiej też z racji bezpieczeństwa kupować szczepionki, których producenci są znani na rynku farmaceutycznym.

Dla kogo szczepienia...

Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), szczepieniu przeciwko grypie powinny poddać się przede wszystkim osoby szczególnie wrażliwe na powikłania grypy, czyli dzieci (przede wszystkim od 6. miesiąca do 2. roku życia) i osoby po 50. roku życia, pensjonariusze domów spokojnej starości i zakładów dla przewlekle chorych. Do grup zwiększonego ryzyka należą też przewlekle chorzy na schorzenia dróg oddechowych: astmę, przewlekłą chorobę oskrzelowo-płucną, pacjenci z przewlekłymi chorobami serca, pacjenci z przewlekłymi chorobami wątroby, pacjenci z przewlekłą niewydolnością nerek, chorzy na cukrzycę, pacjenci z obniżoną odpornością (osoby zakażone wirusem HIV i otrzymujące leki immunosupresyjne). Zaszczepić powinno się też dzieci i młodzież, które muszą stale przyjmować kwas acetylosalicylowy (aspirynę czy polopirynę). U nich bowiem zarażenie grypą może zwiększać ryzyko wystąpienia tzw. zespołu Reya, potencjalnie śmiertelnej choroby powodującej patologiczne zmiany w wielu narządach, głównie w mózgu i wątrobie. Specjaliści podkreślają również, że dla bezpieczeństwa rozwijającego się dziecka przeciwko grypie powinny się też zaszczepić wszystkie kobiety, które planują ciążę na sezon grypowy. Z tzw. wskazań epidemiologicznych powinny szczepić się osoby, które stykają się na co dzień z wieloma ludźmi - jak lekarze, nauczyciele, pielęgniarki - z jednej strony stale narażone na zachorowanie, z drugiej - mogące być źródłem zakażenia dla innych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

...a dla kogo nie

Nie wszystkie osoby mogą jednak się szczepić. Zrezygnować z nich powinni uczuleni na białko kurze (hoduje się na nim wirusy grypy) i niektóre antybiotyki, takie jak neomycyna, polimyksyna B i gentamycyna, bo ich śladowe czy - jak utrzymują przeciwnicy szczepienia przeciw grypie - całkiem znaczne ilości znajdują się w każdej szczepionce. To samo dotyczy osób, u których poprzednia szczepionka wywołała reakcję alergiczną, u których po szczepieniu przeciw grypie wystąpił zespół Guillaina-Barrégo (zaburzenie obejmujące postępujące osłabienie lub porażenie mięśni). Istnieją także przeciwwskazania dotyczące szczepień dzieci przed 6. miesiącem życia. W wypadku kobiet w pierwszym trymestrze ciąży o szczepieniu powinien zadecydować lekarz. Nie mogą się też szczepić przeciw grypie ludzie chorzy w ostrej fazie infekcji z podwyższoną temperaturą. Zawsze przed szczepieniem należy zasięgnąć opinii lekarza.

Kiedy na szczepienie

Najlepiej zaszczepić się na początku sezonu grypowego, bo od zaszczepienia do nabrania odporności muszą minąć co najmniej 2 tygodnie. Dotyczy to zwłaszcza osób z tzw. grup podwyższonego ryzyka, ale warto zaszczepić się nawet wówczas, gdy już wokół nas rośnie liczba zachorowań na grypę i schorzenia grypopodobne. Przeciwciała chroniące przed chorobą powstają już 7 dni po szczepieniu i utrzymują się często niemal 12 miesięcy. Nawet jeśli więc zaszczepimy się w grudniu, mamy dużą szansę uniknięcia grypy. W Polsce „szczyt grypowy” przypada na okres między styczniem a marcem.
Decydując się na szczepienie, należy jednak mieć świadomość, że długość trwania ochrony przed wirusem grypy zależy bardziej od organizmu pacjenta niż od samej szczepionki, najczęściej od 4 do 6 miesięcy. Najczęściej, bo w ponad 95 proc. przypadków, pacjenci reagują na szczepionkę w sposób oczekiwany. Jednak u kilku procent ochronne działanie szczepionki może trwać krócej, a nawet w ogóle nie wystąpić.

Reklama

Skuteczna czy nie

Dla lekarza skuteczność szczepionki oznacza, że wytworzyła ona u pacjenta odpowiedni poziom przeciwciał. Dla pacjenta - po prostu uniknięcie grypy po zastosowaniu szczepionki, stąd tak wiele osób, które zdecydowały się na szczepienie w latach poprzednich, rozczarowało się jej działaniem. Tymczasem trzeba pamiętać, że wytworzenie odpowiedniego poziomu przeciwciał przeciwgrypowych nie jest jednoznaczne z pełnym uodpornieniem, bowiem za mechanizmy odporności odpowiedzialne są nie tylko przeciwciała. Może się zatem zdarzyć, że osoba zaszczepiona, u której wytworzyła się duża liczba przeciwciał, i tak zachoruje. Często zdarza się nam mylić grypę z przeziębieniem. Szczepionka przeciwgrypowa produkuje przeciwciała tylko przeciw wirusowi grypy, więc nie może być skuteczna, gdy jesteśmy chorzy z powodu innego wirusa.
Przed podjęciem decyzji warto zatem zaczerpnąć opinii zaufanego lekarza, który - znając nasze problemy zdrowotne oraz plusy i minusy szczepienia - pomoże nam rozwiać wszelkie wątpliwości.

* * *

Powikłania zachorowania na grypę:
- zapalenie płuc i oskrzeli
- zapalenie ucha środkowego, które może doprowadzić do częściowej utraty słuchu, a w skrajnych przypadkach nawet do głuchoty
- zapalenie opon mózgowych i mózgu
- zapalenie mięśnia sercowego
- zapalenie mięśni z towarzyszącą niewydolnością nerek
- w skrajnych przypadkach ostre psychozy z halucynacjami wzrokowymi i słuchowymi

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Antybiotyki i mikrobiom

Niedziela Ogólnopolska 11/2023, str. 45

[ TEMATY ]

zdrowie

Adobe Stock

Stosowanie probiotyków to nie moda, lecz konieczność.

Anna Wyszyńska: Na czym polega współczesny problem z antybiotykami?

Dr n. med. Włodzimierz Wróbel: Pierwszym problemem jest nadużywanie antybiotyków. Zdarza się dość często, że pacjent, który zgłasza się do lekarza z objawami przeziębienia, czyli katarem, kaszlem, stanem podgorączkowym, oczekuje radykalnego środka. Tymczasem przeziębienie jest często infekcją wirusową i jeśli pacjent nie jest obciążony dodatkowymi schorzeniami, nie ma potrzeby stosowania antybiotyku. Jeżeli chory położy się na kilka dni do łóżka, będzie stosował zwiększone dawki witaminy C i spożywał dużo ciepłych płynów, to choroba ustąpi. Nadużywanie antybiotyków skutkuje wieloopornością i mamy już w świecie bakterię New Delhi, która jest oporna na wszystkie antybiotyki, które do tej pory wyprodukowano.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: 38 lat temu doszło do katastrofy w Czarnobylu

2024-04-26 08:22

[ TEMATY ]

Czarnobyl

Adobe Stock

26 kwietnia 1986 roku w elektrowni atomowej w Czarnobylu na Ukrainie doszło do awarii, która stała się największą katastrofą w historii energetyki jądrowej.

Wybuch czwartego reaktora siłowni, do którego doszło w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku, doprowadził do skażenia części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu - do Grecji i Włoch. Obecnie reaktor czwartego bloku jest przykryty zabezpieczającym "Sarkofagiem" i "Arką".

CZYTAJ DALEJ

Prezydencka Rada: alienacja rodzicielska powoduje wzrost samobójstw dzieci i młodzieży

2024-04-26 17:30

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

prezydent

Adobe.Stock

Prezydencka Rada ds. Rodziny Edukacji i Wychowania zaapelowała o zmianę przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dotyczących orzeczenia o winie jednego z rodziców. Wpływają one na skalę zjawiska alienacji rodzicielskiej i przyczyniają się do wzrostu samobójstw wśród dzieci i młodzieży - dodała Rada.

W czasie piątkowego posiedzenia prezydenckiej Rady ds. Rodziny, Edukacji i Wychowania, która obradowała w KPRP, dyskutowano na temat zjawiska alienacji rodzicielskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję