Reklama

Niedziela Podlaska

Od Adama i Ewy...

Niedziela podlaska 41/2012, str. 1

[ TEMATY ]

małżeństwo

ślub

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odżywa w naszych czasach upodobanie do zajmowania się genealogiami. Wydaje się, że chodzi o autentyczną tęsknotę za jasnym ustaleniem: skąd jestem, skąd przychodzę? Bywa, że wiadomości zaskakują, że historia życia niektórych przodków jest dla nas zawstydzająca. Bywa również, że trudność w dotarciu do źródeł i praktyczną niemożność odtworzenia rodowych koneksji konstatujemy żartobliwym stwierdzeniem, że i tak „wszyscy jesteśmy od Adama i Ewy”.
Stworzenie człowieka ubrane zostało w symboliczną opowieść o Adamie, który nie rozpoznaje wśród Bożych stworzeń nikogo podobnego do siebie. Dopiero w powołanej przez Boga do istnienia niewieście odnajduje – jak to dzisiaj określamy – swoją „drugą połowę”. Autor natchniony tłumaczy w ten sposób, że dopiero mężczyzna i kobieta w ścisłej jedności małżeńskiej wyrażają istotę człowieczeństwa i ukazują swoje powołanie: żyjąc w małżeństwie, mają współdziałać ze Stwórcą w przekazywaniu życia. Zraniona grzechem natura popycha ich do niewierności i rozbija pierwotną jedność, ale Chrystus uznaje za odstępstwo od prawdziwej nauki praktykę rozwodów, która w prawie mojżeszowym znalazła swoje tradycyjne miejsce. Jezus nie pozostawia jakichkolwiek furtek, jasno nazywając cudzołóstwem wszystko, co dzieje się poza prawowitym związkiem. Kościół przyjmuje naukę Pana jako utworzenie sakramentalnego znaku: jedność kobiety i mężczyzny będzie odtąd cieszyć się szczególną Bożą pomocą, by zaradzić w ten sposób ludzkim brakom i słabości woli. Rozważając to wszystko, trzeba zapewne według innego klucza odczytać ostatnią część dłuższej perykopy ewangelijnej, w której Zbawiciel każe dopuścić do siebie dzieci. „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie…!” brzmi jak wyraźny nakaz otwarcia się na dar życia, gdy tylu małżonków zachowuje się egoistycznie i działa przeciwko poczęciu; jest to zarazem zalecenie, by dzieci nie były pozbawiane dóbr sakramentalnych. Autor Listu do Hebrajczyków dodaje, że również Jezus skorzystał z naturalnej drogi przyjścia na ten świat, włączając się w naszą ziemską historię.
Pochodzenie „od Adama i Ewy” oznacza przynależność do tej samej natury, oznacza wspólne dziedzictwo grzechu pierworodnego, ale także wspólne powołanie do świętości i dziedzictwo łaski, którą Bóg ze swej miłości nam ofiarował. Na tej drodze odnajdujemy „nową Ewę” – Maryję i „nowego Adama” – Jezusa. Okazuje się, że dopiero dzięki Nim nasze ludzkie rodowody znajdują wewnętrzną spójność i sens.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Góry lodowe, czyli kurs na małżeństwo

Niedziela toruńska 6/2020, str. IV

[ TEMATY ]

małżeństwo

ślub

problemy

Monika i Marcin Gomułkowie

Monika i Marcin Gomułkowie

Monika i Marcin Gomułkowie

Młodych ludzi czekających na ślub można porównać do gór lodowych. Choć widać piękne wierzchołki, tafla przygotowań do najważniejszego dnia w życiu skrywa nadchodzący dramat zderzenia z prozą codzienności.

Takich par jest wiele. Swoją przyszłość w małżeństwie chcą zbudować na nieżyciowym: Jakoś to będzie!
CZYTAJ DALEJ

Profanacja krzyża

2025-06-08 22:04

[ TEMATY ]

katolicy

profanacja

TVP 3

W Rudach Raciborskich nieznani sprawcy sprofanowali krzyż przy leśnej drodze. Spiłowano ramiona figury, odwrócono ją do góry nogami, a na zniszczonym krucyfiksie zawieszono śmieci. Mieszkańcy nie mają wątpliwości - to nie zwykły akt wandalizmu, ale celowa profanacja miejsca modlitwy i refleksji dokładnie w czasie ważnych dla rudzkiego sanktuarium uroczystości.

Spiłowano ramiona figury, odwrócono ją do góry nogami, a na zniszczonym krucyfiksie zawieszono śmieci. Mieszkańcy nie mają wątpliwości - to nie zwykły akt wandalizmu, ale celowa profanacja miejsca modlitwy i refleksji dokładnie w czasie ważnych dla rudzkiego sanktuarium uroczystości.
CZYTAJ DALEJ

Klucze do Nieba spoczywają w jego rękach. Św. Piotr - pierwszy papież

2025-06-09 20:40

[ TEMATY ]

św. Piotr

Mat.prasowy

Ks. profesor Andrzej Zwoliński na podstawie Ewangelii, Dziejów Apostolskich oraz licznych apokryfów odtworzył szczegółową biografię najważniejszego z apostołów.

Jego właściwe imię brzmiało Szymon, które Chrystus zmienił na „Piotr” lub „Kefas” – w języku aramejskim oznaczające skałę. I był głęboko ludzką skałą. Nauka Jezusa dotknęła Piotra, a on porzucił wszystko, by pójść za Mistrzem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję