Reklama

Watykan

Ks. Hanas: osoby konsekrowane pokazują, jaki jest sens życia

Życie zakonne zaczyna pełnić funkcję prorockiego znaku pokazującego, o co tak naprawdę w życiu ludzkim chodzi, jaki jest jego sens - mówi ks. Zenon Hanas, przełożony generalny Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego (pallotynów). W rozmowie z KAI polski zakonnik wyjaśnia, czym jest życie konsekrowane i jakim zmianom podlega w ostatnim czasie.

[ TEMATY ]

osoby konsekrowane

zakonnice

zakonnicy

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozmowa z ks. Zenonem Hanasem, przełożonym generalnym Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego.

KAI: Czym jest życie konsekrowane? Czym różni się od innych sposobów życia chrześcijańskiego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Zenon Hanas: Życie konsekrowane to życie ludzkie oddane Panu Bogu. Słowo konsekracja oznacza, że jakiś przedmiot, budynek, osoba wchodzi w przestrzeń sacrum. Osoby konsekrowane bardziej uczestniczą w sacrum niż w profanum, otwierając się na transcendencję, na Pana Boga i na wartości duchowe. Stanowią taką grupę osób w Kościele, najczęściej żyjących we wspólnocie, które oddając Panu Bogu całe swoje życie, z wszystkimi jego aspektami, bardziej chcą naśladować Pana Jezusa. Osoba Chrystusa jest punktem odniesienia w życiu konsekrowanym. Widocznym znakiem osób konsekrowanych w Kościele jest naśladowanie stylu Pana Jezusa, który wyraża się w składanych trzech ślubach: czystości (czyli życie w celibacie), ubóstwa (czyli prosty sposób życia) i posłuszeństwie (czyli poddanie swojej wolnej woli pod rozeznanie przez przełożonych w Kościele czy wspólnocie zakonnej).

Sobór Watykański II opisał trzy stany w Kościele: stan osób świeckich, stan osób pełniących posługę kapłańską i stan osób konsekrowanych. Z tym, że osobami konsekrowanymi mogą być zarówno świeccy, jak i kapłani. Na przykład obecny papież jest osobą konsekrowaną, należącą do zakonu jezuitów.

Reklama

KAI: W ostatnich dziesięcioleciach życie konsekrowane bardzo się zmienia. Jest coraz mniej powołań zakonnych, łączą się małe zgromadzania o podobnych charyzmatach, ale powstają też nowe wspólnoty mające nowe charyzmaty. Z czego to wynika?

- Kościół jest żywą wspólnotą. Wierzymy, że każdy charyzmat i każda wspólnota zakonna jest darem Pana Boga dla Kościoła. Nie dla jakiejś zamkniętej grupy, lecz dla całego Kościoła. Duch Święty nieustannie działa i w zmieniającym się świecie, w którym rodzą się nowe sytuacje życiowe i nowe potrzeby, powstają też nowe zgromadzenia zakonne. W przeszłości zgromadzenia też często powstawały w odpowiedzi na potrzebę czasu. Tak było w przypadku franciszkanów, dominikanów czy jezuitów. Każde zgromadzenie powstaje w określonym czasie, kiedy rodzi się pewna potrzeba i w tym kontekście rodzi się charyzmat tej wspólnoty. A ponieważ sytuacja światowa się zmienia, podobnie jak ludzka mentalność i potrzeby, więc nieustannie powstają nowe wspólnoty charyzmatyczne. Natomiast te, które powstały wcześniej, muszą się dostosować do nowych sytuacji.

Reklama

Kryzys mniejszej liczby powołań do życia konsekrowanego ma wiele przyczyn. Wiąże się również z tym, że było ono bardzo mocno skoncentrowane na dziełach charytatywnych, edukacyjnych, na odpowiadaniu na społeczne potrzeby. Teraz te funkcje przejmuje państwo i inne instytucje, które prowadzą szkoły, szpitale, rozwijają opiekę społeczną. Moja obserwacja jest taka, że nowe wspólnoty zakonne nie koncentrują się na tego typu działaniach. Życie zakonne zaczyna pełnić funkcję prorockiego znaku pokazującego, o co tak naprawdę w życiu ludzkim chodzi, jaki jest jego sens.

We współczesnym świecie następuje desakralizacja społeczeństwa. Ludzie są zanurzeni w codzienne sprawy, w świat wyobrażeń podsuwanych przez media, w to, co można zobaczyć i czego można doznać. Natomiast życie ludzkie, zwłaszcza gdy patrzymy na nie z punktu widzenia Biblii, objawienia Bożego, ma perspektywę wieczności, niewidzialnego świata, który nas otacza. Świadomość istnienia tego niewidzialnego świata zanika. Desakralizacja postępuje coraz bardziej. A powstające nowe zgromadzenia zakonne skoncentrowane są na modlitwie, pięknie liturgii, dawaniu poczucia, że nasze życie wykracza poza ten widzialny świat. Sensem życia jest właśnie odkrywanie tego niewidzialnego świata, spotkania z Panem Bogiem, który stworzył nas wszystkich i chce, żebyśmy odnaleźli drogę do Niego. Życie konsekrowane może tu pełnić funkcję profetycznego znaku.

KAI: Jak w panoramie życia konsekrowanego wypadają pallotyni? Ich charyzmat miał swego czasu charakter pionierski.

Reklama

- Prawdą jest, że nasz założyciel, św. Wincenty Pallotti, który zmarł w 1850 roku, był nowatorski w ówczesnym Kościele. 22 stycznia w naszym rzymskim kościele, gdzie znajdują się jego relikwie, Mszę św. odprawił kard. Arthur Roche, prefekt Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Powiedział, że Pallotti jest dziś postrzegany jako ktoś, kto otwierał nowe perspektywy w poszukiwaniu nowych dróg ewangelizacji i pokazywania drogi do Pana Boga. Odkrycie Pallottiego polegało na tym, że za przekaz wiary i przecieranie ścieżki do Pana Boga są odpowiedzialni nie tylko księża, biskupi, papież, ale także każda osoba świecka. Pallotti bez wątpienia należał do pierwszych kapłanów i pierwszych świętych Kościoła, którzy zaczęli o tym bardzo wyraźnie i systematycznie mówić. Ideę Kościoła, w którym wszyscy są odpowiedzialni za przekaz wiary rozwinął Sobór Watykański II. Kanonizacja Pallottiego dokonała się w styczniu 1963 roku, w pierwszych miesiącach soboru. Była to bardzo świadoma decyzja papieża Jana XXIII, czyniąca św. Wincentego Pallottiego niejako patronem Soboru Watykańskiego II.

KAI: Jest Ksiądz w tej chwili jedynym Polakiem stojącym na czele dużego międzynarodowego zgromadzenia zakonnego. Jak osobiście przeżywa Ksiądz to zakonne powołanie?

- Przede wszystkim jako wielką radość spotykania ludzi. Pallotynów jest na świecie ponad dwa tysiące, razem z kandydatami do życia zakonnego i klerykami w naszych seminariach w ponad pięćdziesięciu krajach. Zadanie generała i zarządu generalnego głównie polega na tym, żeby spotykać się ze współbraćmi, rozmawiać o ich życiu, problemach, które ich dotykają, nowych projektach. Bardzo dużo czasu spędzam w drodze. Ale nie są to podróże turystyczne. Jeżeli jadę na wizytację, to przynajmniej godzinę chcę osobiście porozmawiać z każdym współbratem. Są to ciekawe i inspirujące rozmowy, bardzo otwierające mnie samego, pozwalające odkrywać głębię kultur w Indiach, w Afryce, w Ameryce Południowej, w Stanach Zjednoczonych - wszędzie, gdzie jesteśmy. Na podstawie wizytacji tworzymy listy powizytacyjne, które są naszym narzędziem do tego, żeby naszą rodzinę pallotyńską animować i prowadzić dzisiaj przez historię świata.

Rozmawiał Paweł Bieliński (KAI)

2024-02-01 17:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

100 lat w służbie Bogu i ludziom

[ TEMATY ]

Częstochowa

siostry

zakonnice

Marian Florek/TV Niedziela

W dniu 16 czerwca 2018 r. w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Częstochowie miała miejsce wyjątkowa uroczystość – 100 lecie działalności placówki w podjasnogórskim grodzie.

Na placu wewnętrznym ośrodka o godz. 9.00 zgromadziła się spora rzesza pacjentów i opiekunów oraz zaproszonych gości - wśród których był Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej - by wysłuchać prelekcji na temat historii częstochowskiego dzieła miłosierdzia prowadzonym przez siostry ze Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi, zwane popularnie Honoratkami.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej

[ TEMATY ]

loretańska

Wlodzimierz Redzioch / Niedziela

Święty Domek w Loreto

Święty Domek w Loreto

Kult Matki Bożej Loretańskiej wywodzi się z sanktuarium domu Najświętszej Maryi Panny w Loreto. Jak podaje tradycja, jest to dom z Nazaretu, w którym Archanioł Gabriel pozdrowił przyszłą Matkę Boga i gdzie Słowo stało się Ciałem.

Sanktuarium w Loreto koło Ankony (we Włoszech) jest pierwszym maryjnym sanktuarium o charakterze międzynarodowym i stało się miejscem modlitw wiernych. Wewnątrz Domku nad ołtarzem umieszczono figurę Matki Bożej Loretańskiej, przedstawiająca Maryję z Dzieciątkiem na lewej ręce. Rzeźba posiada dwie charakterystyczne cechy: jedna dalmatyka okrywa dwie postacie, a twarze Matki Bożej i Dzieciątka mają ciemne oblicza. Pośród kaplic znajdujących się w bazylice warto wspomnieć Kaplicę Polską, ozdobioną freskami w latach 1920-1946, przedstawiającymi dwa wydarzenia z historii Polski: zwycięstwo Jana III Sobieskiego pod Wiedniem oraz cud nad Wisłą.
CZYTAJ DALEJ

Apel ws. zaniechania likwidacji przedmiotu “Wychowanie do życia w rodzinie”

„Projekt usunięcia ze szkół przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” i zastąpienie go „Edukacją zdrowotną”, oznacza depriorytetyzację roli rodziny w państwie i społeczeństwie, co jest sprzeczne z art. 18 oraz art. 71 Konstytucji RP, która jednoznacznie stwierdza, że rodzina jest fundamentem dobrze funkcjonującego i służącego obywatelom państwa” – napisał Zarząd Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia do Prezydenta RP z prośbą o zajęcie stanowiska i podjęcie działań prawnych wobec zamiaru likwidacji przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” i wprowadzeniu w to miejsce obowiązkowej „Edukacji zdrowotnej”.

Poniżej publikujemy całą treść listu:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję