Drodzy bracia i siostry Polacy. „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (por. Ga 5, 1) i zachęca nas do życia w wolności. Do życia z sercem wolnym od tego co przyziemne, czyli tego co niszczy relacje z bliźnimi i z Panem Bogiem. Przyjmijcie z otwartym sercem dar Chrystusowej wolności! Z serca was pozdrawiam i wam błogosławię!
W ramach katechez o wadach i cnotach dzisiaj mówimy o skąpstwie, czyli przywiązaniu do pieniędzy, które uniemożliwia człowiekowi hojność. Ta wada nie ma nic wspólnego ze stanem konta bankowego. To choroba serca, a nie portfela. Z analiz Ojców Pustyni wynika, że ogarniała także mnichów, którzy w samotności swojej celi byli przywiązani do przedmiotów - nie pożyczali ich, nie dzielili się nimi. Jako lekarstwo na tę chorobę mnisi zaproponowali drastyczną, ale skuteczną metodę - rozważanie o śmierci. Niezależnie od tego, ile zgromadzimy dóbr, pewne jest, że nie zmieszczą się one w trumnie. Jezus w Kazaniu na Górze głosi: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi (…). Gromadźcie sobie skarby w niebie”. Możemy być panami rzeczy, które posiadamy, ale często to one w końcu biorą nas w posiadanie. Ewangelia nie uczy, że bogactwo jest złem, ale że wiąże się z odpowiedzialnością. Bóg nie jest ubogi - jest Panem wszystkiego, ale - jak pisze św. Paweł - „będąc bogatym, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić”.
W dzisiejszej audiencji udział wzięli pielgrzymi z parafii św. Marcina i Najświętszej Maryi Panny Królowej w Ochodzach (diec. opolska); z parafii pw. Najśw. Maryi Panny w Łomnicy (diec. opolska); Grupa uczniów z nauczycielami z VI Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi (46 osób); a także pielgrzymi indywidualni z kraju i zagranicy.
2024-01-24 10:22
Ocena:+4-1Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Franciszek: „powołanie” nie jest słowem przeterminowanym
Wymazywanie ze słownika wiary słowa „powołanie” oznacza okaleczanie leksykonu, co prędzej czy później sprawi, że nie będziemy się rozumieć. Papież przypomniał o tym uczestnikom Europejskiego Kongresu Powołaniowego. Franciszek zauważył, że choć sam zna niektóre wspólnoty kościelne, które wyeliminowały ten termin ze swego słownictwa, bojąc się, że odstraszą nim młodych, to „powołanie” jednak nie jest słowem przeterminowanym.
Ojciec Święty przypomniał, że rzymskie spotkanie zorganizowane przez Radę Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) poświęcone jest refleksji na temat wyzwań i perspektyw po ubiegłorocznym Synodzie Biskupów na temat młodzieży. Uczestników kongresu zachęcił, by pracując na „starym kontynencie” wierzyli, że „wszystko, czego dotknie Jezus, staje się młode, staje się nowe, napełnia się życiem”. Przygotowane wcześniej przemówienie Franciszek przekazał do medytacji uczestnikom audiencji i podzielił się z nimi improwizowaną refleksją.
Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.
Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
Dykasteria ds. Komunikacji opublikowała temat przyszłorocznego LX Dnia Środków Społecznego Przekazu: „Chronić ludzkie głosy i twarze". Nawiązuje on do bieżących wyzwań w świecie mediów i komunikacji, związanych przede wszystkim z automatyzacją przekazu i rozwojem sztucznej inteligencji.
Publikujemy komunikat Dykasterii ds. Komunikacji, wyjaśniający temat, wybrany na najbliższy, przyszłoroczny LX Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.