Reklama

Do Aleksandry

Główna wygrana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chcemy się z Państwem podzielić naszą radością. W tym roku zawarliśmy związek małżeński, a poznaliśmy się przez tygodnik „Niedziela”. Dzięki rubryce „Chcą korespondować” mieliśmy możliwość spotkać się, a potem coraz lepiej poznawać.
Wszystko zaczęło się od listu, który wysłałam do tej rubryki. Mój anons został opublikowany w 2009 r. Za pośrednictwem redakcji otrzymałam kilka listów od czytelników. Jeden z nich szczególnie zwrócił moją uwagę. Pisał go mój obecny mąż. Wyznajemy te same wartości, należymy do wspólnot kościelnych. Wymieniliśmy kilka listów i wkrótce po raz pierwszy spotkaliśmy się. Zaczęliśmy się odwiedzać. Podróżowaliśmy do siebie pociągami, gdyż mieszkaliśmy w różnych miastach. Zawiązała się między nami przyjaźń, która szybko przerodziła się w miłość.
Nasza znajomość trwała, a czas upływał. W 2010 r.ukazał się nasz list w rubryce „Chcą korespondować”. Przykład naszego życia został ukazany jako pozytywny i potrzebny dla takich ludzi jak my, którzy poszukują swojej drugiej połówki, dający nadzieję oraz świadczący o tym, że mimo odległości jest możliwe spotkanie się.
W 2011 r. wyznaliśmy sobie miłość i zostaliśmy narzeczonymi. Nasza miłość zaprowadziła nas do sakramentu małżeństwa. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, a nasze życie jest barwne, ciekawe, bogate. Nadal jesteśmy w dwóch przykościelnych wspólnotach, do których już razem należymy. W codziennej modlitwie dziękujemy Bogu, że pomógł nam spotkać się na życiowych ścieżkach. Chcemy również wyrazić wdzięczność Redakcji za istnienie rubryki „Chcą korespondować”, która umożliwiła nam nawiązanie znajomości.
Zachęcamy Czytelników „Niedzieli”, którzy szukają przyjaciół, małżonka lub koleżeństwa, żeby nie rezygnowali z odwiedzenia wymienionej rubryki i również dawali do niej swoje ogłoszenia. Naprawdę warto!
Z poważaniem
Młoda Para

Właściwie komentarz do tego listu jest zbyteczny. Życzymy naszym Czytelnikom wiele szczęścia na nowej drodze życia, obfitości łask Bożych i wierności sobie... i „Niedzieli”.
Nasi Korespondenci wygrali główną nagrodę na loterii życia. Pamiętajmy jednak, że tych głównych wygranych nie jest wiele, i często trzeba się zadowolić mniejszymi. Ale one też potrafią dać wiele radości.

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Rozważanie 7

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję