Reklama

Gość „Niedzieli”: s. Krystyna Rynkiewicz OSU

Z misją w Stanisławowie na Ukrainie

Niedziela Ogólnopolska 18/2012, str. 28

Bożena Sztajner/Niedziela

S. Krystyna Rynkiewicz OSU, red. Anna Cichobłazińska, dr hab. Maciej Zagórski

S. Krystyna Rynkiewicz OSU, red. Anna Cichobłazińska, dr hab. Maciej Zagórski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspomnienia s. Krystyny Rynkiewicz OSU, sięgające mroków komunizmu, gdy pracowała w katolickiej parafii w Stanisławowie na Ukrainie, zawarte w książce „Byłam, widziałam, przeżyłam”, były tematem spotkania, które odbyło się 16 kwietnia br. w auli „Niedzieli”. Gościem wieczoru był także pianista - dr hab. Maciej Zagórski, profesor Akademii Jana Długosza w Częstochowie, dyrektor Instytutu Muzyki, który po mistrzowsku wykonywał polonezy polskich kompozytorów: Fryderyka Chopina, Michała K. Ogińskiego, Karola Kurpińskiego oraz Marii Szymanowskiej. Przybył też wyjątkowy gość - doc. Stanislav Bohadlo z Uniwersytetu Hradec Kralove w Czechach. Spotkanie prowadził aktor Marian Florek, który również odczytał fragmenty książki s. Krystyny.
- Cieszymy się, że nasza redakcyjna aula jest ważnym punktem na mapie kulturalnej Częstochowy. Regularnie odbywają się tu ważne spotkania o charakterze nie tylko religijnym, ale także przybliżające teatr i różne dziedziny wysokiej kultury. Są również lekcje historii oraz spotkania Wschodu z Zachodem. Licznie uczestniczą w nich czytelnicy i młodzież częstochowskich szkół - powiedziała red. Lidia Dudkiewicz, zastępca redaktora naczelnego „Niedzieli”, witając zebranych w imieniu ks. inf. Ireneusza Skubisia.
Wspomnienia s. Krystyny z kilkunastu lat pracy w parafii Chrystusa Króla w Stanisławowie są cząstką najnowszych dziejów Kościoła - to historia odradzania się Kościoła na Ukrainie, historia pisana z ogromnym trudem, poświęceniem i ofiarnością wielu ludzi. - W czasach komunizmu tutejsze kościoły służyły różnym celom. Świątynia w Stanisławowie „miała szczęście”, ponieważ znajdował się tam magazyn książek, a potem produktów spożywczych. Chociaż wspólnocie katolickiej zwrócono pomieszczenia w opłakanym stanie, możliwe było ich odrestaurowanie - wspominała s. Krystyna.
Odpowiadając na pytania red. Anny Cichobłazińskiej, prowadzącej tę część spotkania, s. Krystyna kreśliła obraz rzeczywistości po drugiej stronie naszej granicy, która stanowiła wtedy zupełnie inny świat. W 1990 r. widok siostry w stroju zakonnym wzbudzał sensację wśród przechodniów, różańce, modlitewniki czy obrazki były nowością i świętością. Proboszcz parafii ks. Kazimierz Halimurka i siostry zakonne musieli podołać wielu obowiązkom: katechizacji dzieci i młodzieży, odbudowie życia religijnego dorosłych, remontowi świątyni i wyposażeniu jej w przedmioty liturgiczne, gromadzeniu funduszy na te cele. - Odrodzenie parafii i odbudowa świątyń na Ukrainie były możliwe dzięki pomocy polskiego Kościoła, dzięki polskim księżom i wiernym - wspominała s. Krystyna. - Wielokrotnie organizowaliśmy zbiórki w polskich parafiach, otrzymaliśmy także pomoc od Polonii, m.in. z Londynu.
S. Krystyna, którą Bóg obdarzył licznymi umiejętnościami, jest także organistką. Zaskoczyła słuchaczy śpiewem, wykonując „bigos piosenkowy”, czyli składankę polskich pieśni.
Wśród uczestników spotkania byli również ludzie związani ze Stanisławowem, a nawet tam urodzeni, którzy przynieśli ze sobą rodzinne zdjęcia z tamtych stron. Wszyscy podziękowali s. Krystynie długimi brawami, a ks. kan. Mariusz Frukacz w imieniu zgromadzonych złożył jej życzenia z okazji przypadającej w tym roku 50. rocznicy jej ślubów zakonnych.

Książka s. Krystyny Rynkiewicz jest do nabycia w domach Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej:
ul. 3 Maja 2/4, 42-200 Częstochowa, tel. (34) 324-16-39;
ul. Starowiślna 9, 31-038 Kraków;
ul. Fabryczna 8, 57-320 Polanica;
we Wrocławskiej Księgarni Diecezjalnej, pl. Katedralny 19, 50-329 Wrocław;
w parafii Chrystusa Króla w Stanisławowie, ul. Wowczyniecka 92, 76-000 Iwano-Frankiwsk, Ukraina, tel. 00 380 3422-626-09.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być w drodze z Jezusem!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 51-56

Wtorek, 30 września. Wspomnienie św. Hieronima, prezbitera i doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Róże Różańcowe w Niechobrzu

2025-09-29 23:11

Ks. Jakub Oczkowicz

Róże Różańcowe w Niechobrzu

Róże Różańcowe w Niechobrzu

Pielgrzymi rozpoczęli spotkanie od powitania przez kustosza sanktuarium ks. Marka Kotwę, a następnie uczestniczyli w katechezie przygotowującej do dalszego przeżywania dnia, którą wygłosił ks. dr Jan Koc, emerytowany proboszcz tutejszej parafii. Centralnym punktem była modlitwa różańcowa w parku sanktuaryjnym oraz uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem biskupa rzeszowskiego Jana Wątroby. W homilii bp Jan Wątroba wielokrotnie akcentował rolę modlitwy różańcowej w życiu chrześcijanina i wspólnoty Kościoła. Kaznodzieja zwrócił uwagę również na praktyczny wymiar modlitwy różańcowej, wskazując, że nie może ona być oderwana od codzienności. Jak mówił: „Odmawianie różańca nie jest oderwane od rzeczywistości, w której żyjemy. Trzeba mocno chodzić po ziemi i to, co aktualnie przeżywamy, włączać w to rozważanie, w modlitwę różańcową. Więc liczy się zarówno świadomość tajemnicy zawartej w Ewangelii, jak i intencja, którą przedstawiamy Matce Boga. I takie ustawienie pozwala na ciągłą ewangelizację naszego życia.”

Na zakończenie biskup powierzył uczestnikom ważne zadanie związane z przygotowaniami do peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w diecezji. Podkreślił, że to wydarzenie musi być przeżywane nie tylko zewnętrznie, ale przede wszystkim duchowo. Jak mówił kaznodzieja: „Ważne są dzieła materialne, które powstają, czy to budynki, czy różne stowarzyszenia. Wszystko jest bardzo ważne, ale odnowienie wnętrza naszego, rozpalenie na nowo miłości do Boga, do Matki Najświętszej – bez tego na nic się zda cała zewnętrzna aktywność i wszystkie materialne wysiłki. Dlatego już dziś proszę, abyście włączyli w swoje modlitwy serdeczną prośbę o dobre przygotowanie i przeżycie tej peregrynacji.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję