Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Egipt

Pogrzeb patriarchy

W Kairze 20 marca odbył się pogrzeb Szenudy III, zwierzchnika Kościoła koptyjskiego, głównego chrześcijańskiego wyznania w Egipcie. Uroczystościom przewodniczył patriarcha etiopski Abune Paulos. Do kairskiej katedry dostali się tylko zaproszeni dostojnicy, w tym najwyżsi przedstawiciele egipskiego świata polityki oraz islamu. Kilkadziesiąt tysięcy wiernych uczestniczyło w pogrzebie na okolicznych placach i ulicach.
Zgodnie z koptyjską tradycją, ciało Szenudy III zostało wyjęte z trumny i po raz ostatni umieszczone na jego patriarszym tronie. - Choć odpoczywa, nie oznacza to, że nas opuścił - powiedział główny celebrans Abune Paulos. Zgodnie z życzeniem zmarłego, jego ciało spocznie w klasztorze na pustyni nitryjskiej.
Zdaniem ks. Samira Khalila Samira, egipskiego jezuity, Szenuda III pozostawił po sobie bardzo silny i zreformowany Kościół. Od ponad 40 lat rządził nim w sposób autorytarny, ale też światły - podkreśla ks. Samir. To on mianował wszystkich koptyjskich biskupów, starając się, by byli to ludzie światli i pobożni. Zadbał o odnowę życia sakramentalnego, a w szczególności spowiedzi. Zorganizował duszpasterstwo młodzieży.
Szenuda III zmarł 17 marca. Miał 88 lat.

Austria

Dyskryminacja chrześcijan w Europie!

Reklama

Przed coraz większą dyskryminacją prawną chrześcijan oraz powtarzającymi się przejawami braku tolerancji wobec stanowisk zajmowanych przez chrześcijan w Europie ostrzega w najnowszym „Raporcie 2011” Centrum Obserwacji Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan w Europie.
Ośrodek, którego siedziba znajduje się w Wiedniu, zbadał i udokumentował w najnowszym raporcie 180 przypadków braku tolerancji oraz dyskryminacji chrześcijan w 2011 r. Z informacji tych wynika, że 85 proc. tzw. przejawów nienawiści skierowanych jest przeciwko chrześcijanom.
Wśród krajów, w których często dochodzi do dyskryminacji wyznawców Chrystusa, wymienia się Francję. 95 proc. aktów przemocy antyreligijnej w Szkocji dotyczy chrześcijan. Z kolei w Anglii i Walii 74 proc. osób uczęszczających do kościołów potwierdziło, że coraz bardziej widoczne jest marginalizowanie chrześcijan w życiu publicznym, w mediach, w polityce i miejscu pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

USA

Była mormonka na ołtarze?

Diecezja Monterey w amerykańskim stanie Kalifornia ma nadzieję, że dzięki brakowi sprzeciwu (nihil obstat) ze strony watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych niedługo będzie się mógł rozpocząć proces beatyfikacyjny Cory Evans - katoliczki nawróconej z wiary mormońskiej, żony, matki i mistyczki, żyjącej w latach 1905-57.
Postulatorem w tej sprawie, wyznaczonym przez ordynariusza diecezji bp. Richarda Garcię, jest ks. Joseph Grimaldi, który brał udział w procesach kanonizacyjnych opiekunów trędowatych z wyspy Molokai: św. Damiana De Veustera i bł. Marianny Cope, która ma być ogłoszona świętą w październiku br.

Ludzie

Ks. prał. Georg Gänswein

Osobisty sekretarz Benedykta XVI skrytykował część mediów za sposób, w jaki informują o Papieżu i jego działaniach. - Przedstawiany przez niektóre media obraz wcześniej kard. Josepha Ratzingera, a obecnie Benedykta XVI jest w dużej mierze nieprawdziwy - powiedział ks. prał. Georg Gänswein w monachijskim klubie prasy podczas prezentacji swojej książki pt. „Benedykt XVI - osobistości o papieżu”. Książka została wydana z okazji zbliżającej się 85. rocznicy urodzin Papieża, która przypada 16 kwietnia.
- Ten, kto zna słowa Papieża i później odczytuje to, co zostało opublikowane, pyta czasami, czy aby nie ogląda jakiegoś fałszywego filmu - mówił ks. Gänswein i ostro przeciwstawił się doniesieniom o tym, że przed Papieżem ukrywa się negatywne informacje. Podkreślił, że Benedykt XVI jest informowany o pomyślnych i mniej pomyślnych wydarzeniach, przedstawiany jest mu także codzienny przegląd prasy. - Papież umie obchodzić się z krytyką, wie, jak ją zaklasyfikować, i akceptuje krytykę uzasadnioną - zaznaczył ks. Gänswein.

Cudzysłów

Miejsce Boga coraz częściej zajmuje dziś pieniądz, wygodne życie, bezpłodne debaty i biurokratyczne struktury. Chrześcijanom nie wolno w taki sposób budować współczesnego oblicza Europy, nie wolno im zapominać o odpowiedzialności przed Bogiem, historią i ludźmi, którzy im zaufali.
Abp Józef Kowalczyk, prymas Polski

Krótko

Obrońcy życia z Dayton w stanie Ohio otrzymali pozwolenie Kurii Archidiecezjalnej w Cincinnati, by w modlitewną akcję przed miejscową kliniką aborcyjną włączyli się księża egzorcyści. Obrońcy życia, uczestniczący od początku Wielkiego Postu w kampanii „40 dni dla życia”, podkreślają, że obrzęd wypędzania złego ducha w takich miejscach, jak kliniki aborcyjne, jest niezwykle skuteczny.

W Niemczech nowym prezydentem został Joachim Gauck. Wybrano go już w pierwszej turze głosowania w Zgromadzeniu Federalnym.

Islamski fundamentalista Mohamed Merah z zimną krwią zabił w szkole żydowskiej w Tuluzie 4 osoby, w tym 3 dzieci. Wcześniej zastrzelił 3 żołnierzy. Trzy dni później zginął w wymianie ognia z policją.

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zapowiedział, że do czynów karalnych zaliczane będzie wchodzenie na strony internetowe, które nawołują do terroryzmu czy podburzają do nienawiści, a także indoktrynacja ekstremistyczna. To reakcja na okrutne zabójstwo w Tuluzie.

W Portugalii podjęto strajk generalny w proteście przeciw programowi oszczędnościowemu rządu Pedra Passosa Coelho.

Rosja wprowadziła zakaz wwozu na jej teren bydła, świń i owiec z UE. Pretekstem był wirus Schmallenberg. Straty z tego powodu mogą sięgać 75 mln euro.

Wobec starzenia się ludności rosyjska gospodarka będzie potrzebowała do 2025 r. ponad 10 mln imigrantów - oświadczył dyrektor rosyjskiej Federalnej Służby Migracyjnej (FMS) Konstantin Romodanowski.

Zaufanie Czechów do unijnych instytucji jest najniższe w historii. Tylko w ciągu dwóch lat poparcie spadło z 53 do 37 proc.

W Mali - zamach stanu. Zbuntowani malijscy żołnierze przejęli kontrolę nad państwową telewizją i ogłosili rozwiązanie instytucji państwowych oraz zawieszenie konstytucji. Oświadczyli, że w ten sposób kładą kres rządom „niekompetentnego reżimu” w Mali.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI i BP KEP.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

2025-04-07 13:15

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.

ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: Wielki Piątek to nie teatr

– W każdej Eucharystii Jezus oddaje swoje życie za nas. To nie jest teatr, to jest zaproszenie – powiedział abp Wacław Depo. W Wielki Piątek metropolita częstochowski przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w bazylice Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu.

W homilii hierarcha przypomniał, że „Chrystus zbawił nas nie za cenę czegoś przemijającego – złota czy srebra, ale za cenę swojej Krwi, męki i śmierci, abyśmy mieli życie wbrew prawu śmierci”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję