Uroczystościom w paradyskim seminarium przewodniczył bp Paweł Socha. Alumnom w tej podniosłej chwili towarzyszyli bliscy, rodzina oraz proboszczowie parafii, z których pochodzą.
Strój duchowny, czyli sutannę przywdział dziś Jan Siemaszko (parafia pw. NMP Królowej Polski w Świebodzinie) alumn III roku, który wraz z alumnami V roku – Jakubem Błażyńskim (parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu) i Jakubem Cieplakiem (parafia św. Henryka w Sulęcinie) – potwierdził pragnienie przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu, podczas obrzędu kandydatury.
W homilii biskup senior szczególną uwagę poświęcił znaczeniu stroju duchownego. - Symbolizuje on wartości duchowe. Człowiek, który przyjmuje strój duchowny ma być podobny do duchowości Chrystusa, ma być całkowicie oddany na służbę bliźnim. To jest właściwym celem późniejszych święceń kapłańskich - duszpasterzować i uświęcać bliźnich. Jednak żeby to czynić sam najpierw musi być uświęcony przez Chrystusa - powiedział bp Socha. - Z kolei kandydatura jest potwierdzeniem pragnienia przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu. Alumni przystępując do kandydatury przyobiecują, że odtąd będą ze wszystkich sił starali się o formację intelektualną i duchową, by jak najlepiej przygotować się do przyjęcia święceń diakonatu i kapłaństwa - dodał biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu