Reklama

Sport

Ultramaratończyk Andrzej Urbaniak dobiegł na Plac św. Piotra w Rzymie

Bydgoszczanin Andrzej Urbaniak dobiegł na Plac św. Piotra w Rzymie. Ultramaratończyk pragnął w ten sposób podziękować w swoim imieniu, Polaków, a także mieszkańców miasta i regionu za kanonizację św. Jana Pawła II. Swoją trasę rozpoczął w Wadowicach, w dniu kanonizacji papieża Polaka.

[ TEMATY ]

bieg

David Paul Ohmer / Foter / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dystans liczył 1693 kilometry i zakończył się na Placu św. Piotra. - Poczułem ulgę, a przede wszystkim spełnienie tego, o czym marzyłem na początku mojego biegu. Mimo kontuzji, które odniosłem na trasie, niejednego kryzysu, jaki przeszedłem, dobiegłem. Dziękuję Bogu, że się udało. Dziękuję wszystkim sponsorom i osobom, które mnie wspierały. Dziękuję Ojcu Świętemu w imieniu wszystkich Polaków - powiedział.

Bieg był wyrazem wdzięczności następcom św. Jana Pawła II - Benedyktowi XVI i Franciszkowu za szybkie wyniesienie papieża Wojtyły na ołtarze. Dlatego trasa wiodła śladami trzech papieży - poprzez Wadowice, Marktl oraz Watykan - siedzibę obecnej głowy Kościoła. - Wiedziałem, że będą wycieczki rowerowe, sztafety. Chciałem uczynić coś innego - stwierdził.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Andrzej Urbaniak modlił się również przy relikwiach św. Jana Pawła II i św. Jana XXIII. Wraz z organizatorami przedsięwzięcia zaplanował udział w audiencji generalnej i w spotkaniu z Ojcem Świętym. - Franciszek otrzyma ode mnie kilka upominków - m.in. album „Jeżeli Pan domu nie zbuduje...”, który powstał z okazji 10-lecia diecezji bydgoskiej, a także koszulkę piłkarską z nr 1 Zawiszy Bydgoszcz oraz piłkę z autografami piłkarzy - powiedział.

Ultramaratończyk do biegu dziękczynienia przygotowywał się od listopada. W przedsięwzięcie zaangażowali się również dwaj bydgoscy kapłani - ks. kanonik Roman Buliński - proboszcz parafii św. Mikołaja oraz ks. Mirosław Pstrągowski - proboszcz parafii św. Łukasza Ewangelisty. W Bydgoszczy zostanie powitany w najbliższą sobotę na rynku w Starym Fordonie w Bydgoszczy. Patronat honorowy nad biegiem objęli Prymas Polski oraz biskup ordynariusz Jan Tyrawa.

2014-05-27 19:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczecin: ekumeniczny bieg dla hospicjum

[ TEMATY ]

bieg

Josiah Mackenzie / Foter.com / CC BY

"Biegnij dla drugiego" to akcja Szczecińskiej Inicjatywy Ekumenicznej. Po raz siódmy w Lesie Arkońskim przedstawiciele różnych kościołów chrześcijańskich w niedzielę wezmą udział w 5-kilometrowym biegu. Zamiast startowego uczestnicy mogą wesprzeć działalność szczecińskiego Hospicjum św. Jana Ewangelisty. W biegu wezmą też udział wolontariusze placówki, którzy będą promować ideę wolontariatu.

"Bieg ma również być świadectwem tego, że jako chrześcijanie jesteśmy świadomi daru od Boga, jakim jest życie i zdrowie. Zapraszamy wszystkich chętnych: od ultramaratończyków do spokojnych spacerowiczów" - zachęca organizator biegu, maratończyk ks. Sławomir Sikora, który jest proboszczem parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczecinie.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: Wielki Piątek to nie teatr

– W każdej Eucharystii Jezus oddaje swoje życie za nas. To nie jest teatr, to jest zaproszenie – powiedział abp Wacław Depo. W Wielki Piątek metropolita częstochowski przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w bazylice Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu.

W homilii hierarcha przypomniał, że „Chrystus zbawił nas nie za cenę czegoś przemijającego – złota czy srebra, ale za cenę swojej Krwi, męki i śmierci, abyśmy mieli życie wbrew prawu śmierci”.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję