Reklama

Jak dobrze zacząć… pierwszy rok w przedszkolu

Niedziela Ogólnopolska 35/2011, str. 25

Elżbieta Łozińska
Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST (to program terapeutyczny dla osób dorosłych, które doświadczyły traumatycznych przeżyć), żona, mama Mateusza (11 lat), Marty (7 lat) i Tomka (5 lat); wykłada i prowadzi warsztaty w

Elżbieta Łozińska<br>Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST (to program terapeutyczny dla osób dorosłych, które doświadczyły traumatycznych przeżyć), żona, mama Mateusza (11 lat), Marty (7 lat) i Tomka (5 lat); wykłada i prowadzi warsztaty w

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wielu rodzinach trwają ostatnie przygotowania do mającego się rozpocząć nowego roku szkolnego. Pewna grupa rodziców, ale również babć, dziadków oraz grono pedagogiczne będą przeżywać pierwszy rok w przedszkolu swoich pociech. Dobry początek, dobry start jest bardzo ważny. Inne aspekty przygotowań będą bardziej istotne dla dwuipółlatka, inne dla czterolatka. Właśnie pomiędzy drugim a czwartym rokiem życia kształtuje się w dziecku dojrzałość przedszkolna. W tym wieku dojrzałość intelektualna, emocjonalna, społeczna często nie idą ze sobą w parze. Różna jest też gotowość do rozstań z rodzicami. Przedstawiam więc w punktach wskazówki dla rodziców - mogą być one pomocne również dla wychowawców - jak najlepiej przetrwać pierwsze dni, tygodnie w nowym przedszkolu.
1. Jeśli mam pewność, że decyzja o przedszkolu i wybór placówki są dobre, wychowawcy, organizacja i zasady w przedszkolu są zadowalające - mogę zacząć wspierać moje dziecko w byciu przedszkolakiem. Jeśli my jako dorośli będziemy mieć duże wątpliwości, czy naszemu dziecku będzie tam dobrze, mniej skutecznie pomożemy mu wejść w nową sytuację.
2. Dokładam starań, aby rozpoznać, co dla mojego dziecka będzie lub jest najtrudniejsze: czy rozstanie z mamą, czy kontakt z nowymi rówieśnikami, czy podporządkowanie się rytmowi i zasadom w przedszkolu, czy nowi opiekunowie.
3. Warto więc „przetestować” rozstania z mamą, wcześniej w domu wprowadzić rytm przedszkolny (poranne wstawanie, godziny posiłków) oraz zwyczaje, np. sprzątanie zabawek przed wyjściem na spacer, zapoznawać z obcymi równolatkami, dać szansę poznania nowych dorosłych.
4. Staram się na początku przyprowadzać dziecko do przedszkola najpóźniej jak to możliwe i odbierać jak najwcześniej, pamiętając o czytelnych dla dziecka komunikatach: „Przyjdę po ciebie po obiedzie”, „Przyjdę, jak będziecie się bawić na podwórku”, a nie mówić: „Przyjdę po ciebie niedługo”.
5. Towarzyszę mojemu dziecku w jego emocjach, nazywam je i akceptuję. Zanim będę przekonywać o różnych zaletach przedszkola, przyjmę jego obawy i lęki („Wiem, że się boisz”, „To wymaga odwagi”, „Każdy musi się oswajać z przedszkolem”). Pozwolę wyrazić złość i negatywne opinie: „Nie lubię pani!”, „Nie lubię Franka!” - dopytam: „Nie lubisz? A dlaczego? Co ci się nie podoba?”. Należy uczyć rozmowy o trudnych rzeczach, a nie tylko pocieszać i przekonywać, że „będzie dobrze”.
6. Nie będę „oszukiwać” mojego dziecka. Ono musi wiedzieć, że idzie do przedszkola, a nie do sklepu, oraz że spędzi tam dłuższy czas, a nie krótką chwilę.
7. Zadbam o konsekwencje. Nie zabiorę z powrotem do domu „rozhisteryzowanego” dziecka z szatni, spod drzwi sali. Lepiej wrócić po dwóch, trzech godzinach i w porozumieniu z wychowawcami, jeśli to jeszcze będzie konieczne, odebrać dziecko niż „poddać się” od razu.
8. Muszę się przygotować na to, że przerwa na weekend lub choroba to zaczynanie od początku.
9. Czuwam nad bezpieczeństwem emocjonalnym mojego dziecka w przedszkolu, współpracuję z wychowawcami oraz pedagogiem. Mówię wprost o moich obawach, rozterkach, spostrzeżeniach i, również otwarcie, wysłuchuję uwag i wskazówek.
10. Staram się rozmawiać o przedszkolu, pytając o konkrety: „Widziałem w waszej sali wóz strażacki, bawiłeś się nim?”, „Ile macie wózków dla lalek?”, „Koło kogo siedziałeś przy obiedzie?”, „Z kim udało ci się dzisiaj pobawić?”.
11. W obecności dziecka lub kiedy może ono słyszeć (rozmowy telefoniczne z dziadkami, koleżankami), nie mówię o trudnościach w przedszkolu lub moich negatywnych ocenach placówki, lecz akcentuję to, co krok po kroku się udaje i co jest pozytywne.
12. Chwalę moje dziecko za każdy drobny sukces. Chwalę za spokojny poranek, sprawne ubieranie się, zjedzony obiad w przedszkolu, poznanie kolegi, zapamiętanie tego, co działo się w przedszkolu, itp.
13. Dodaję maluchowi wiary w siebie: „Jestem z ciebie dumny, mój przedszkolaku”, „Dasz radę!”.

Jak dobrze zacząć nowy rok szkolny (również gimnazjalny i licealny) - za dwa tygodnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: znikną nazwy szkolnych wakacji odwołujące się do świąt chrześcijańskich?

2025-10-02 13:17

[ TEMATY ]

Francja

nazwy szkolnych wakacji

święta chrześcijańskie

Adobe Stock

Krajowa Rada Edukacji we Francji przyjęła propozycję jednego z lewicowych związków zawodowych, by zmienić tradycyjne nazwy okresów wakacyjnych w szkołach i na wyższych uczelniach, odwołujące się do świąt chrześcijańskich i zastąpić je określeniami świeckimi. Gdyby tak się stało, ze słownika zniknęłyby takie określenia jak: „wakacje wielkanocne” (vacances de Pâques), „wakacje bożonarodzeniowe” (vacances de Noël) czy „wakacje Wszystkich Świętych” (vacances de la Toussaint).

Z tą inicjatywą wystąpił związek zawodowy FSU-SNUipp. Jego zdaniem dotychczasowe nazwy nie są już odpowiednie dla dzisiejszej edukacji narodowej. Na posiedzeniu Krajowej Rady Edukacji 1 października wniosek został przyjęty 44 głosami „za”, przy 7 głosach „przeciw”.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Prof. Janusz Kawecki: Rola mediów katolickich jest szczególna, bo są niezależne od polityki

2025-10-03 11:52

[ TEMATY ]

prof. Janusz Kawecki

rola mediów katolickich

niezależne

czynniki polityczne

kapitał

Łukasz Brodzik

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki

Rola mediów katolickich jest bardzo szczególna, ponieważ są one niezależne z jednej strony od czynników politycznych, a z drugiej od kapitału - mówi w wywiadzie dla portalu niedziela.pl Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki.

Prof. Kawecki, który w latach 2016–2022 był członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podkreślił, że gdyby media katolickie były powiązane z jakimś kapitałem krajowym, czy zagranicznym, byłoby to jednocześnie zamknięciem drogi do mówienia prawdy w zgodzie ze społecznym nauczaniem Kościoła:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję