Reklama

Kto mieczem wojuje, od miecza ginie

Niedziela Ogólnopolska 20/2011, str. 28

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent Bronisław Komorowski w święto 3 Maja mocno przyganiał opozycji, a właściwie wszystkim inaczej niż on myślącym Polakom, że są „niepatriotyczni”, że „szargają świętości”. W swoim głównym wystąpieniu tego dnia uznał, że „boli go serce”, gdy słyszy święte dla Polaków słowa: „Ojczyznę wolną racz nam zwrócić, Panie”, śpiewane „przeciwko współczesnej, przecież wolnej, przecież naszej Polsce”. Dodał także, że „nie licuje z dumą biało-czerwonych sztandarów wypisywanie na nich politycznych sloganów czy politycznie motywowanych fałszywych oskarżeń, co niestety zdarza się coraz częściej”. Takie zachowania nazwał „szarganiem polskich świętości, szarganiem także polskiego państwa”. Zaznaczył, że „nie może być przyzwolenia dla destrukcji”.
Natomiast wieczorem 3 maja w wywiadzie dla TVP1 prezydent Komorowski powyższe zachowania nazwał „językiem nienawiści”. Jak powiedział: „(...) Spór niech będzie, bo na tym polega demokracja, niech się toczy spór, bo to jest potrzebne Polsce. Ale nienawiść, język nienawiści jest rzeczą karygodną, szczególnie wtedy, jeżeli wykorzystuje się symbole, takie jak krzyż, flaga, jak wspólne tradycje narodowe. (...) Nie wolno lekceważyć tego rodzaju złych sygnałów, trzeba na nie na co dzień reagować. Oprócz tego trzeba pokazywać takie przyzwoite polskie świętowanie”.
Jak rozumiem, prezydent Komorowski nawiązywał w swoich wystąpieniach do wydarzeń na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, jakie odbywają się po katastrofie smoleńskiej każdego 10. dnia miesiąca. Nie on jeden chciałby, aby uczczenie ofiar tej największej po II wojnie światowej tragedii przeniosło się na cmentarze czy w zacisze kościołów. Dlatego mam pytanie: Czy w wolnym i demokratycznym państwie legalnie działające partie, ba, czy pojedynczy obywatele mają prawo użyć narodowego symbolu, aby wyrazić pogląd odmienny od tego, jaki serwuje rząd czy prezydent? I kolejne, ważniejsze jeszcze pytanie: Czy ów pogląd lub wręcz polityczna wizja państwa może być krytyczna wobec partii rządzącej?
Z przytoczonych słów prezydenta wynika, że tak być nie może. Że to do władzy należy reglamentowanie prawdy, a także pouczanie o tym, co wypada, a czego nie wypada mówić lub śpiewać. Że w spory polityczne nie należy włączać świętych symboli. Skoro tak, to zapytam: Czy sam prezydent nie używa narodowych symboli do rozniecania współczesnych sporów, np. odznaczając niemal wyłącznie „orłem białym” swoich sympatyków? A czy to nie prezydentowi zaraz po wygranych wyborach zaczął przeszkadzać krzyż ustawiony przed pałacem? Albo zapytam inaczej: Czy to nie prezydent Komorowski dopuścił do awantury o krzyż, a teraz pokrzykuje na Polaków, którzy zaczęli tego krzyża bronić? Prezydent ocenił, że realnym problemem dzisiejszej Polski są hasła niechętne obecnej władzy. I zapowiedział codzienną reakcję na złe sygnały. Czyli co: czeka nas administracyjna reakcja na poglądy nieprawomyślnych obywateli? Będą najpierw grzywny, potem „ścieżki zdrowia”, a w końcu internowania?
Póki co, nie ma jak na razie ani przymusu, ani obowiązku zachwycania się obecnym stanem państwa i demokracji w Polsce. Wręcz przeciwnie - krytyczny stosunek do naszego państwa oraz rządzących jest prawem i obowiązkiem opozycji, bo inaczej nie byłaby ona potrzebna. Prezydenta może boleć serce, wątroba i cokolwiek jeszcze, ale obywatele mają prawo śpiewać taką wersję „ojczyzny wolnej”, jaką chcą. Podobnie jak mają prawo uznawać, że w Polsce jest obecnie mniej wolności, a nie więcej, niż kilka lat temu, na co są dziesiątki dowodów, szczególnie gdy chodzi o prawa opozycji oraz o wpływanie władzy na media. Obywatele mają prawo oburzać się na sposób prowadzenia smoleńskiego śledztwa przez Rosjan, i pytać: Czy obecna polityka wobec Rosji uwzględnia jeszcze nasz narodowy interes?
Prezydent Komorowski powiedział nam, że nie wolno szargać świętości. Wynika z tego, że władza prezydenta w Polsce, a także rządy PO są świętością. Zapewne taki stosunek do rządzących obowiązywał kiedyś w carskiej, a obecnie jest w Putinowskiej Rosji. Czy my jednak powinniśmy przyjmować rosyjskie rozwiązania?
A tak w ogóle to wybór święta narodowego 3 Maja na połajanki prezydenta pod adresem opozycji oraz inaczej myślących Polaków przypomina czasy komunistyczne, gdy „elementom antysocjalistycznym” wypominano ich „niekonstruktywną krytykę” oraz pouczano, co wolno, a czego nie wolno czynić z symbolami państwowymi, jak się powinno korzystać z konstytucyjnych - wtedy fikcyjnych, a obecnie zagrożonych - wolności.
Ciekaw jestem, czy kiedykolwiek politycy PO, a do nich należy także prezydent Komorowski, zrozumieją, że opozycja jest z definicji antyrządowa, że w jej szeregach nie może być ślepych rządowych propagandystów. Skoro jednak nie mieści im się to w głowie i krytykę nazywają „mową nienawiści”, to dlaczego nie zwrócą uwagi swoim partyjnym kolegom, dawniej Palikotowi, a od samego początku do chwili obecnej Niesiołowskiemu, że ci dwaj żadną inną mową się nie posługują, poza tą potępioną przez prezydenta. Ale przysłowie mówi, że kto mieczem wojuje…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni!

2025-03-10 13:41

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock

Rozważania do Ewangelii J 8, 1-11.

Niedziela, 6 kwietnia. Piąta niedziela Wielkiego Postu
CZYTAJ DALEJ

Peregrynacja obrazu Matki Bożej Łaskawej Strażniczki Polski

2025-04-06 10:42

[ TEMATY ]

ordynariat polowy

Matka Boża Łaskawa Strażniczka Polski

Karolina Krasowska

Wczoraj obraz przybył do Garnizonu Międzyrzecz

Wczoraj obraz przybył do Garnizonu Międzyrzecz

W parafiach wojskowych Ordynariatu Polowego trwa peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Łaskawej Strażniczki Polski. Wczoraj obraz przybył do Garnizonu Międzyrzecz. W jego powitaniu wziął udział biskup polowy Wiesław Lechowicz.

Od 5 lat kopia obrazu peregrynuje po całej Ojczyźnie. W Roku Jubileuszowym nawiedza parafie Ordynariatu Polowego. W sobotę 5 kwietnia w kaplicy garnizonowej w Międzyrzeczu odbyło się jego uroczyste powitanie. Uroczystej Mszy św. na wprowadzenie obrazu, z udziałem kadry dowódczej, żołnierzy, pracowników wojska, rodzin wojskowych i funkcjonariuszy Garnizonu Międzyrzecz, przewodniczył biskup polowy Wiesław Lechowicz.
CZYTAJ DALEJ

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję