Reklama

Sól ziemi

Hodowla dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W atmosferze „propagandy sukcesu” została uchwalona tzw. ustawa żłobkowa. Nie dano w niej kobiecie wyboru, by mogła - co dla większości kobiet byłoby znacznie lepszym rozwiązaniem - sama opiekować się malutkim dzieckiem i nie była z tego tytułu dyskryminowana społecznie i ekonomicznie, np. przez niezaliczanie okresów wychowania dzieci przez kobiety wcześniej niezatrudnione do okresów składkowych w systemie ubezpieczenia emerytalnego. Opieka nad własnym dzieckiem jest dla wielu kobiet najważniejszym zadaniem w tym okresie ich życia, a przy tym jest to najlepsze rozwiązanie dla dziecka w pierwszych trzech latach jego życia, o czym mówią nawet „postępowi” psychologowie. W okresie tym do właściwego rozwoju dziecko najbardziej bowiem potrzebuje obecności i troskliwej opieki mamy. Narzucono natomiast system upaństwowienia wychowania, znany z czasów PRL, czyli hodowli niemowlaków przez placówki opiekuńczo-wychowawcze.
Ustawa jest kosztowna ekonomicznie. Często jedno miejsce w żłobku kosztuje gminę (a więc wszystkich mieszkańców gminy płacących w niej podatki) znacznie więcej niż zarobi w tym czasie pracująca poza domem matka. Dlatego lepiej i znacznie taniej byłoby np. przyznać matkom dzieci w wieku do lat trzech wynagrodzenie z tytułu wychowywania dziecka, w wysokości co najmniej najniższego miesięcznego wynagrodzenia, tj. 1386 zł miesięcznie. Jednak nie o zdrowy rozsądek tu chodzi, ale o ideologię. Ustawa jest pokłosiem alarmistycznej w tonie informacji, że Polska jest na szarym końcu Europy, jeśli chodzi o dostępność do żłobków i przedszkoli.
Problemem jest, że Polska i oficjalne instytucje europejskie w kwestiach związanych z rodziną są zainfekowane radykalną odmianą ideologii równouprawnienia kulturowego (gender), która jest pokłosiem inspirowanego marksizmem lewicującego feminizmu. W świetle tej ideologii kobiety są uciemiężone przez społeczeństwo i dlatego wyzwoleniem dla kobiet ma być praca zawodowa i pełna wymienialność - we wszystkich przejawach i aspektach życia - ról mężczyzny i kobiety. Zamiast komplementarności, czyli ubogacającego uzupełniania odmienności płci oraz ról matki i ojca, ma być ujednolicanie i standaryzowanie społecznych, kulturowych i ekonomicznych ról kobiety i mężczyzny.
Tymczasem, jak wskazują badania, większość kobiet chce się realizować jako żony i matki, a dopiero w następnej kolejności łączyć macierzyństwo z osobistą realizacją w przestrzeni społecznej. Dlatego państwo powinno stwarzać kobiecie możliwość wyboru, a nie narzucać jej jako obowiązujący model ekonomiczny przymus pracy. Przy czym należy podkreślić, że kobieta pracująca wcale nie jest efektem feminizmu, a jedynie feminizm ma ideologicznie uzasadnić i stanowić alibi dla faktu, że praca zawodowa kobiet wynika z realiów ekonomicznych. Najzwyczajniej pensja pracującego mężczyzny nie wystarcza już na utrzymanie rodziny. To w imię „wyzwolenia” kobiet, a właściwie ekonomicznej eksploatacji ich samych oraz ich rodzin, w obowiązujących w Unii Europejskiej strategiach i dokumentach bardzo intensywnie zaleca się zwiększenie liczby pracujących zawodowo kobiet.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Biskupem Wojtyłą szła do chorych

Niedziela Ogólnopolska 16/2018, str. 14-16

[ TEMATY ]

wywiad

Hanna Chrzanowska

www.hannachrzanowska.pl

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Hanna Chrzanowska uświadamia nam, że nasze życie to przede wszystkim służba drugiemu człowiekowi. Świadectwem życia wzywa nas do bezinteresownego otwarcia się na potrzeby bliźnich, zwłaszcza chorych i cierpiących – mówi dyrektor Domu Polskiego Jana Pawła II w Rzymie ks. Mieczysław Niepsuj, rzymski postulator procesu beatyfikacyjnego krakowskiej pielęgniarki, w rozmowie z Marią Fortuną-Sudor.

Maria Fortuna-Sudor: – Proszę powiedzieć, jak Ksiądz Dyrektor został postulatorem w procesie beatyfikacyjnym Hanny Chrzanowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję