Reklama

Kościół

80 lat temu zbombardowano Rzym

„Chciałbym przypomnieć, że osiemdziesiąt lat temu, 19 lipca 1943 r., niektóre dzielnice Rzymu, zwłaszcza San Lorenzo, zostały zbombardowane, a papież, czcigodny Pius XII, chciał pojechać do zszokowanych ludzi”. Słowa te wypowiedział Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański w ubiegłą niedzielę, 16 lipca, przypominając mało znane w Polsce fakty z historii Wiecznego Miasta – bombardowania aliantów.

[ TEMATY ]

Rzym

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokładnie 80 lat temu alianci – po raz pierwszy – zbombardowali Rzym. Około 600 samolotów anglo-amerykańskich zrzuciło około 4000 bomb o łącznej masie ponad 1000 ton. Celem bombardowań była stacja kolejowa San Lorenzo i sąsiednie dzielnice: Tiburtino, Labicano, Prenestino, Tuscolano, a ich żniwo było straszne - 3000 zabitych i 11 000 rannych, 40 000 wysiedlonych, 10 000 domów w ruinie.

Papież na wiadomość o bombardowaniu, kazał natychmiast zawieźć się do dzielnicy San Lorenzo, aby dodać otuchy ludności. Nie było nawet czasu na zorganizowanie eskorty dla Papieża. Wzruszeni gestem Papieża Rzymianie zgromadził się wokół swojego Biskupa. Pius XII był poruszony tym, co zobaczył, podchodził do rannych, błogosławił ciała zabitych, pocieszał tych, którzy ocaleli. Po powrocie do Watykanu jego biała sutanna była poplamiona na czerwono. „To krew Rzymu” – powiedział swoim współpracownikom.

Rzym został zbombardowany po raz drugi 13 sierpnia 1943 r. i również przy tej okazji Pius XII udał się do dzielnicy San Giovanni, obszaru szczególnie dotkniętego drugim nalotem aliantów. Pomimo, że 14 sierpnia władze włoskie jednostronne ogłosiły Rzym „miastem otwartym”, miasto było bombardowane jeszcze 51 razy do 3 maja 1944 r. Nie należy zapominać o tych faktach z historii - również Wieczne Miasto i jego mieszkańcy bardzo ucierpieli w czasie II wojny światowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-07-20 15:16

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: obchody 800-lecia reguły franciszkańskiej

[ TEMATY ]

Rzym

franciszkanie

franciszkanie.pl

W bazylice św. Jana na Lateranie odbyły się wczoraj uroczyste obchody 800-lecia reguły franciszkańskiej. To właśnie w tym miejscu 29 listopada 1223 roku papież Honoriusz III bullą „Solet annuere” zatwierdził oficjalnie regułę braci zwanych „Pokutnikami z Asyżu”. „To dla nas moment dziękczynnej modlitwy i powrotu do naszych korzeni” - powiedział Radiu Watykańskiemu brat Marco Moroni, kustosz generalny Świętego Konwentu św. Franciszka w Asyżu.

Zakonnik podkreślił, że tego dnia w klasztorach na całym świecie franciszkanie zwyczajowo odnawiają swoje śluby. „To dla nas przypomnienie o pragnieniu pójścia za Jezusem według wskazań reguły przygotowanej przez Biedaczynę z Asyżu, która oddaje i mocno naznacza franciszkańskiego ducha” - stwierdził brat Marco Moroni.
CZYTAJ DALEJ

Małżeństwa i rodziny pielgrzymowały na Jasną Górę

2025-09-28 16:03

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasnej Góry

„Pielgrzymi nadziei” – pod takim hasłem 27 i 28 września na Jasnej Górze odbyła się 41. Ogólnopolska Pielgrzymka Małżeństw i Rodzin. „Ta Pielgrzymka buduje naszą wiarę – buduje wiarę w to, że droga powołania do świętości idzie przez małżeństwo i rodzinę” – podkreślił biskup płocki Szymon Stułkowski w homilii podczas Mszy św. na Szczycie Jasnogórskim na zakończenie Pielgrzymki.

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. w intencji rodzin z zawierzeniem ich Królowej Polski i odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich, sprawowana w niedzielę 28 września na Szczycie Jasnogórskim. Eucharystii przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski. Eucharystię koncelebrowali: abp Wiesław Śmigiel, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny, oraz bp Józef Wróbel, biskup pomocniczy diecezji lubelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

youtube.com

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję