Reklama

Dyktat neutralności państwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W debacie publicznej, jaka zaistniała w następstwie zapowiedzi prezydenta Bronisława Komorowskiego usunięcia krzyża z placu przed Pałacem Prezydenckim, niektórzy politycy i publicyści o orientacji postkomunistycznej bądź skrajnie liberalnej wysunęli tezę, że decyzja ta opiera się na zasadzie neutralności państwa wobec przekonań religijnych. Znamienne jest, że brak woli politycznej postawienia pomnika dla uczczenia ofiar największej w powojennych dziejach Polski katastrofy lotniczej, w której zginął prezydent Lech Kaczyński i 95 wybitnych Polaków, fikcyjnie motywowany jest odwołaniem się do zasady świeckości państwa, której istotnym elementem ma być neutralność państwa wobec przekonań religijnych w przestrzeni publicznej. Jakkolwiek wypowiedziałem się już w tej sprawie wcześniej, to powtarzanie takiej argumentacji w mediach laickich domaga się dokładniejszego ustosunkowania się do niej.
Nie jest prawdą, że pomnik ze znakiem krzyża w centrum stolicy stoi w sprzeczności z wpisaną do obowiązującej Konstytucji RP zasadą: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, gwarantując swobodę ich wyrażania w życiu publicznym” (art. 25, ust. 2).

Kogo razi krzyż!

Reklama

Prawdą jest, że konstytucyjna zasada neutralności światopoglądowej w demokratycznym państwie prawa nie zabrania obecności religii w przestrzeni publicznej. Zasada neutralności światopoglądowej państwa jest forsowana przez wymienionych wyżej publicystów i polityków w innym znaczeniu niż to, w jakim została wpisana do obowiązującej Konstytucji RP.
Doświadczenie historyczne wykazuje, że zasada ta może być pojmowana w podwójnym znaczeniu: otwartym lub zamkniętym. Zwolennicy zasady neutralności państwa wobec przekonań religijnych w znaczeniu zamkniętym łączą ją z zakazem uzewnętrzniania ich w życiu publicznym, jak: nauczanie religii w szkole publicznej, umieszczanie symboli religijnych w miejscach publicznych, obecność osób sprawujących funkcje organów władzy publicznej podczas uroczystości religijnych w święta narodowe, praca duszpasterska kapelanów w wojsku itp. Zasada neutralności w sensie zamkniętym jest równoznaczna z ateizacją społeczeństwa przez aparat państwowy. Jest to fikcja sprzeczna z rzeczywistością. Dlaczego? Państwo to nie tylko zespół organów władzy publicznej, to wspólnota polityczna, w której skład wchodzą ludzie o różnych przekonaniach religijnych, uznających wartości zakorzenione w kulturze naszego narodu. Można mówić tylko o neutralności, a właściwie o bezstronności organów władzy publicznej (państwowych bądź samorządowych) wobec przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych obywateli naszego państwa. Organ władzy publicznej nie jest bowiem zdolny do wzbudzenia aktu wiary, ale może i ma prawo uczynić to konkretna osoba ludzka, pełniąca funkcję organu władzy publicznej, wyposażona z natury w podstawowe prawa i wolności, wynikające z przyrodzonej godności osoby ludzkiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podstawowe prawo człowieka

Prawo do przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych ma każdy człowiek, bez względu na to, czy sprawuje funkcje organu władzy publicznej, działając zarówno indywidualnie, jak i wspólnie z innymi. Nie jest to prawo nadane przez państwo. Istotna w tej kwestii różnica między ludźmi wierzącymi a niewierzącymi polega na tym, że jedni uznają, iż ostatecznym źródłem tej godności jest Bóg - Stwórca społecznej natury ludzkiej i porządku moralnego, który winien być respektowany przez prawo stanowione przez organy państwowe, natomiast drudzy negują istnienie Boga, ale nie powinni negować istnienia podstawowych wartości ludzkich, których poszanowanie jest potwierdzone przez ratyfikowane umowy międzynarodowe i Konstytucję RP z 1997 r. (art. 20). Ateiści nie mogą negować tych wartości, ale mają obowiązek respektowania ich. W przeciwnym razie stają się zwolennikami totalitaryzmu, a ściślej mówiąc - nietolerancji większości przez mniejszość, podobnie jak w PRL-u.

Dobrze odczytać konstytucyjny zapis

Reklama

Neutralność w znaczeniu otwartym na świat wartości, jaka została wpisana do konstytucji, oznacza, iż organy władzy publicznej zachowują bezstronność wobec przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych w tym sensie, że nie akceptują jednej religii bądź jednego światopoglądu jako obowiązującego wszystkich obywateli i nie ingerują w sprawy wewnętrzne Kościoła. Oznacza to odcięcie się państwa zarówno od modelu państwa wyznaniowego, w którym istnieje jedno wyznanie religijne jako państwowe, jak również od modelu państwa ideologicznego, które w miejsce oficjalnej religii narzuca całemu społeczeństwu założenia określonej ideologii, np. ideologii skrajnie liberalnej (Francja) lub ateistycznej ideologii marksistowskiej (Związek Sowiecki i inne państwa komunistyczne, a wśród nich Polska w minionym okresie). Wspólnym ich elementem było dążenie do zredukowania religii do spraw wyłącznie prywatnych.

Wolnymi bądźcie!

Dlatego szczególnie doniosłe znaczenie ma dołączona do gwarancji bezstronności klauzula głosząca, że władze publiczne mają zapewnić swobodę ich - tzn. przekonań religijnych, filozoficznych i światopoglądowych - wyrażania w życiu publicznym, czyli w przestrzeni publicznej. Zasadę bezstronności władz państwowych wobec przekonań w sprawach religijnych, wpisaną do art. 25, należy interpretować w łączności z pozostałymi zasadami stosunków między państwem a Kościołem, a zwłaszcza w harmonii z wpisanymi do art. 53 gwarancjami wolności sumienia i religii w życiu prywatnym i publicznym. Organy publiczne mają więc obowiązek zapewnić osobom fizycznym możliwość korzystania z wolności w zakresie uzewnętrzniania swych przekonań religijnych tam, gdzie się znajdują (art. 53, ust. 5), a instytucjom kościelnym - pełnienie swojej misji względem nich w formie posług duszpasterskich.

W światłach „wolności do...”

Klauzula zobowiązująca organy władzy publicznej do zapewnienia możliwości uzewnętrzniania przekonań religijnych w życiu publicznym preferuje gwarancje wolności w aspekcie pozytywnym („wolności do”) przed gwarancjami w sensie negatywnym („wolności od przymusu”). Opierając się na tej klauzuli, organy władzy publicznej mają więc obowiązek jednakowego traktowania wyrazicieli różnych opcji religijnych, światopoglądowych i filozoficznych. Mają więc respektować prawa ludzi wierzących i szanować ich postulaty wynikające z przekonań co do poszanowania podstawowych wartości ludzkich, zakorzenionych w chrześcijańskim dziedzictwie narodu, potwierdzone w preambule do konstytucji. Oznacza to m.in. zobowiązanie organów władzy publicznej do poszanowania prawa obywateli naszego państwa do wzniesienia pomnika w centrum stolicy, aby uczcić pamięć osób, które podczas podróży służbowej do Katynia zginęły 10 kwietnia br. w katastrofie pod Smoleńskiem. Mija się z tym celem obietnica prezydenta Bronisława Komorowskiego wzniesienia pomnika na cmentarzuna Powązkach, ponieważ osoby te pochowane zostały przeważnie na wielu innych cmentarzach.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek zakończył swój pontyfikat w uroczystość Niedzieli Wielkanocnej

2025-04-21 16:05

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Msza św. na placu św. Piotra w święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedną z najbardziej uroczystych i najważniejszych w roku. Przyciąga tłumy wiernych, również dlatego, że kończy się papieskim błogosławieństwem Urbi et Orbi. W tym roku, ze względu na stan zdrowia Franciszka jego udział w uroczystości stał pod znakiem zapytania, chociaż jego ostatnie „wypady” – na plac św. Piotra, do bazyliki św. Piotra i bazyliki Matki Bożej Większej - wskazywały, że Papież jest w stanie uczestniczyć publicznej uroczystości i udzielić błogosławieństwa.

Od zawsze starałem się być na tej szczególnej Mszy św. I tak też było tego roku. W połowie Eucharystii postanowiłem udać się na dach tzw. Braccio Carlo Magno, monumentalnego korytarza, który łączy lewą kolumnadę placu z fasadą bazyliki – jest to miejsce zarezerwowane dla dziennikarzy, fotografów i kamerzystów akredytowanych przy watykańskim Biurze Prasowym, z którego roztacza się wspaniały widok na plac św. Piotra i fasadę bazylik. Musiałem wyjść z placu i wejść do Watykanu przez boczną bramę zarezerwowaną dla pracowników watykańskich, bramę Perugino. Cała strefa była kontrolowana przez policję i przepuszczono mnie tylko dlatego, że miałem legitymację watykańską. Teren kontrolowano też z helikoptera, który krążył po okolicy. W Watykanie, przed Domem św. Marty było pusto – stali tylko żandarmi watykańscy, którzy poinformowali mnie, że Franciszek przyjmuje wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, Jamesa Davida Vance’a. Jak się później dowiedziałem, było kilkuminutowe spotkanie na wymianę życzeń z okazji Świąt Wielkanocnych.
CZYTAJ DALEJ

Szczegóły pogrzebu bpa Piotra Turzyńskiego

2025-04-15 14:15

[ TEMATY ]

bp Piotr Turzyński

fot. EpiskopatNews Flickr CC BY-NC-SA 2.0

Bp Piotr Turzyński

Bp Piotr Turzyński

W najbliższy wtorek, 22 kwietnia, odbędą się uroczystości pogrzebowe biskupa Piotra Turzyńskiego, biskupa pomocniczego radomskiego, delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w katedrze Opieki NMP w Radomiu. O godzinie 10.00 nastąpi wprowadzenie ciała i czuwanie modlitewne, zaś o godzinie 11.00 rozpocznie się Msza św. pogrzebowa.
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje ks. prof. Marek Jagodziński

2025-04-21 19:04

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć księdza

Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Ks. prof. Marek Jagodziński

Ks. prof. Marek Jagodziński

W wieku 69 lat zmarł dzisiaj rano w Końskich ks. prof. Marek Jagodziński, kapłan diecezji radomskiej, pracownik Katedry Teologii Prawosławnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i członek Międzynarodowej Komisji Teologicznej. Kapłan pomagał Stolicy Świętej, w szczególności Kongregacji Nauki Wiary, w studiowaniu ważniejszych kwestii doktrynalnych.

Ks. Marek Wiesław Jagodziński urodził się 29 stycznia 1956 w Klimontowie Sandomierskim. W 1982 ukończył studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu z tytułem magistra teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i przyjął święcenia kapłańskie. W 2000 uzyskał licencjat. Doktorat obronił w 2001. Habilitował się w 2009. W 2016 otrzymał tytuł naukowy profesora nauk teologicznych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję