Reklama

Polska

Gdańsk: Wystawa poświęcona papieżowi została naprawiona

Wystawa poświęcona Janowi Pawłowi II w Gdańsku, zniszczona przez wandali, w piątek została naprawiona. Rzecznik "Solidarności" Marek Lewandowski zapowiedział w rozmowie z PAP, że Związek nie pozwoli się nikomu zastraszyć.

[ TEMATY ]

wystawa

św. Jan Paweł II

PAP/Adam Warżawa

Ponownie zdewastowana plenerowa wystawa papieska przed siedzibą NSZZ "Solidarność" przy ul. Wały Piastowskie w Gdańsku, została naprawiona

Ponownie zdewastowana plenerowa wystawa papieska przed siedzibą NSZZ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Bez względu na to, co się do tej pory stało z wystawą, będzie ona czynna do 12 czerwca" - zapowiedział w rozmowie z PAP rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski.

"Nie pozwolimy się nikomu zastraszyć i nie będziemy chować pod siebie ogona, bo komuś się ta wystawa nie podoba i ją niszczy" - mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wystawa pt. "Ty nas obudziłeś, My Cię obronimy", dokumentująca relacje Solidarności z Ojcem Świętym Janem Pawłem II znajduje się przy ul. Wały Piastowskie w Gdańsku.

We wtorek, po raz drugi, została zniszczona przez wandali. "Tym razem zostało zniszczonych 7 tablic" - mówił Lewandowski. Dodał również, że straty oszacowano na prawie tysiąc złotych.

Nowe tablice zostały zamówione przez organizatorów wystawy i w piątek zostały zamontowane.

Lewandowski zwrócił uwagę, że w Gdańsku zostało ustawionych kilka wystaw plenerowych i - jak podkreślił - nikt ich nie niszczy. "Niszą tę wystawę, ponieważ stworzono taką atmosferę wokół Jana Pawła II i w ogóle stworzono przyzwolenie dla agresji i wulgaryzmów w przestrzeni publicznej" - mówił. Jego zdaniem powoduje to, że "ludzie czują się bezkarni".

"Bardzo brakuje głosu władz miasta, miasta wolności i solidarności. To jest bulwersujące" - ocenił rzecznik "Solidarności". Jego zdaniem, gdyby doszło do zniszczenia tablic wystawy poświęconej LGBT to odbyłyby się konferencje z udziałem władz miasta i prezydent Gdańska. "Tutaj mamy milczenie" - stwierdził.

Za zniszczenie tablic wystawy odpowie dwóch mężczyzn: 19- i 22-latek, którzy w środę zostali zatrzymani przez policję, a następnego dnia usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia, za co grozi do 5 lat więzienia.

"Dla policji należą się brawa, za ich sprawność i szybkość działania, które są imponujące" - ocenił Lewandowski. Dodał, że jest to "ważny sygnał dla kolejnych potencjalnych wandali, którzy chcieliby coś takiego zrobić" - zaznaczył.

Reklama

Było to już drugie zniszczenie tej wystawy. Ekspozycja została otwarta 21 marca br. Po trzech tygodniach zniszczyła ją przechodzącą ulicą grupa nastolatków. Po tym zdarzeniu policjanci zatrzymali trzech sprawców w wieku od 16 do 18 lat, którzy mieli dopuścić się zniszczenia mienia. Nastolatkowie zostali przesłuchani w charakterze nieletnich sprawców czynu karalnego. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich. (PAP)

autor: Piotr Mirowicz

pm/ mark/

2023-05-19 13:15

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszechświat stał w pokoju świąteczną choinką

W zespole zamkowo-pałacowym przy Muzeum Kresów w Lubaczowie, w sali wystawowej Galerii Oficyna, 15 grudnia br. została otwarta wystawa pt. „Wszechświat stał w pokoju świąteczną choinką”

Święta Bożego Narodzenia kojarzą się nierozłącznie z choinką. Od ponad 100 lat towarzyszy nam ona w rodzinnych spotkaniach przy stole wigilijnym. Choinka zmieniła trochę swoją funkcję i przeniosła się w przestrzeni życia społecznego – na place miast, ulice, do urzędów, szkół, domów handlowych. Można zapytać, czy to dobrze, czy źle? Czy ta powszechność choinek nie doprowadza do utraty jej wyjątkowej wartości? Skoro stawia się ich coraz więcej, to znaczy, że są potrzebne, ważne i wzbudzają pozytywne emocje, wprowadzają wyjątkowy klimat w tym miejscu, w którym zostały postawione. Współczesne choinki niewiele mają wspólnego z pierwotną ideą. Ludzie czas Adwentu spędzali na przygotowaniu ozdób choinkowych, wykonując je własnoręcznie. Obecne kupuje się je gotowe, czasem w dalekich Chinach czy innych krajach – powiedział podczas powitania dyrektor Muzeum Kresów w Lubaczowie Stanisław Piotr Makara. Starosta lubaczowski Józef Michalik podziękował dyrektorowi i pracownikom Muzeum Kresów za kontynuowanie tradycji. – W minionych latach zespół śpiewaczy „Niespodzianka” z Krowicy przedstawił spektakl, jak wyglądała dawniej Wigilia, było przedstawienie „Herodów”, wystawa ozdób choinkowych z dużą kolekcją pająków zawieszonych pod sufitem, wspomnienia Anieli Mrówki z Cewkowa Woli o dawnych zwyczajach świątecznych, śpiew starych i zapomnianych kolęd przez zespoły „Niespodzianka” z Krowicy i „Stokrotki” z Cewkowa. Była też wystawa szopek krakowskich, a dziś mamy okazję podziwiać dawne ozdoby choinkowe ze zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie – przypomniał Starosta lubaczowski.
Etnograf Małgorzata Oleszkiewicz – pracownik Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie i autorka scenariusza lubaczowskiej ekspozycji – była przewodniczką po tej kolorowej, budzącej zachwyt wystawie, na której znajduje się ponad 400 ozdób choinkowych z XIX i XX wieku. Dowiedzieliśmy się, że najpierw było drzewko rajskie, przypominające pierwszych rodziców, a potem choinka. Co to był krakowski sad, a u nas „podłaźniczka”, jaka jest różnica między bańkami a bombkami. Choinki dotarły do Polski z protestanckich Niemiec na przełomie XVIII i XIX wieku, najpierw do miast, a później pod chłopskie strzechy. Podziwiać na wystawie można choinki przystrojone własnoręcznie wykonanymi ozdobami ze słomy i bibuły oraz kolorowych papierów, szopki stawiane na pamiątkę Narodzenia Pana Jezusa, drewniane zabawki choinkowe, lalki dla dziewcząt i żołnierzyki dla chłopców, lichtarzyki pod świece, które oświetlały grudniowy mrok, świat ozdób wykonywanych z cienkiego szkła, bombki pełne i z reflektorem. Na planszach można przeczytać ciekawe fragmenty zapisów o świętach i choince poetów i ludzi nauki, archiwalne fotografie, a sam tytuł wystawy jest cytatem z poezji Juliana Tuwima, jako że mamy jemu poświęcony rok. W PRL choinka była wykorzystywana do działalności propagandowej, o czym świadczy chociażby taki zapis w kronice szkolnej: „10 stycznia. Akademia z okazji powitania Nowego Roku 1952 jako trzeciego roku Planu Sześcioletniego.
Na akademii tej wyróżniono gołąbka pokoju na niebieskim kole wszystkich przodowników nauki i pracy społecznej. Wszystkie dzieci otrzymały słodycze (cukierki i ciastka), gorącą herbatę i bułkę z wędliną. Przy pięknie udekorowanej choince gołąbkiem pokoju, łańcuchem z szóstek, zabawkami, traktorami, dziatwa bawiła się wesoło. W imprezie tej wzięła udział licznie zgromadzona ludność, przedstawiciele władz i organizacji”.
Po zwiedzeniu wystawy Janusz Oleszkiewicz z Krakowa prowadził warsztaty wykonywania z papieru ozdób choinkowych. – Kolekcjonowałem znaczki i kartki pocztowe, monety, a teraz ozdoby choinkowe. Unikaty pamiętają czasy Franciszka Józefa, cara, cesarza Wilhelma. W porównaniu do monet są trudne w przechowywaniu. Moneta spadnie na podłogę i nic się jej nie stanie, ozdoba się stłucze. Ostatnio straciłem szklaną amforę z lat 20. XX wieku – mówi Janusz Oleszkiewicz. Jest zadowolony, że swoją pasję może pokazać zwiedzającym.
Lubaczowska wystawa ozdób choinkowych będzie czynna do 2 lutego 2014 r. Warto ją zwiedzić, by uzmysłowić sobie, jak zmieniał się świat mody przystrajania choinek i na czym polega jej fenomen.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego życia

2024-04-15 13:31

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Sobota, 4 maja. Wspomnienie św. Floriana, męczennika

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję