W komisji, której skład został zmieniony w zeszłym roku, zasiada m.in. Ewa Kusz z krakowskiego Centrum Ochrony Dziecka.

"Wojny, głód, obojętność wobec cierpienia innych to straszliwa rzeczywistość naszego świata, wołająca do nieba. Kryzys wykorzystywania seksualnego jest szczególnie ciężki dla Kościoła, ponieważ podminowuje jego zdolność do pełnego objęcia wyzwolicielskiej obecności Boga i bycia jego świadkiem" - zaznaczył papież.

Jak dodał, "niezdolność do poprawnego działania, by zatrzymać to zło i przyjść z pomocą jego ofiarom oszpeciła nasze świadectwo miłości Boga".

"Prosimy o przebaczenie nie tylko za wyrządzone krzywdy, ale i za dobro, którego nie uczyniliśmy"- mówił papież.

Ocenił również: "łatwo można zapomnieć o grzechach zaniedbań, bo w pewnym sensie wydają się mniej rzeczywiste, ale są one bardzo konkretne i ranią wspólnotę tak, jak inne, jeśli nie bardziej". Franciszek podkreślił, że zaniedbania te wywołały zgorszenie u wielu osób, a świadomość tego problemu rozszerzyła się na całą wspólnotę chrześcijańską.

"Dzisiaj nikt nie może uczciwie powiedzieć, że nie został dotknięty przez rzeczywistość nadużyć seksualnych w Kościele" - zaznaczył.

Papież zaapelował do członów Komisji: "nie zniechęcajcie się, kiedy wydaje się, że niewiele zmieniło się na lepsze". Prosił o wytrwałość i o to, by iść naprzód.

"Wyciągajcie rękę, starajcie się zaszczepić ufność w tych, których spotykacie" - prosił Franciszek . Mówił o potrzebie wysłuchania ofiar i naprawienia szkód .

Wraz z Ewą Kusz w skład Komisji wchodzą także: biskup Peter Karam z Libanu, biskup pomocniczy Paryża Thibault Verny, ojciec Tim Brennan, zakonnice Mary Niluka Perera ze Sri Lanki i Annah Nyadombo z Zimbabwe, profesor psychiatrii Irma Patricia Espinosa Hernandez z Meksyku, holenderska prawniczka doktor Maud de Boer-Buquicchio, Anne-Marie Emilie Rivet-Duval z Mauritiusa i Teresa Devlin z Irlandii.

Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ adj/