Reklama

Kościół

Kard. Krajewski: z Franciszkiem jest się w środku Ewangelii

Jałmużnik papieski to jeden z najbliższych współpracowników Ojca Świętego. Zwłaszcza w przypadku pontyfikatu Franciszka, tak skoncentrowanego na problemach ubogich i zmarginalizowanych. Co więcej, obecny Biskup Rzymu zmienił też trochę sposób działania pełniącego ten urząd, którym obrał już w pierwszych miesiącach po swojej elekcji kard. Konrada Krajewskiego. Purpurat wspomina teraz z uśmiechem na ustach wszystkie wydarzenia, od których rozpoczął się ten pontyfikat.

[ TEMATY ]

Franciszek

kard. Krajewski

SCREEN/youtube

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polski duchowny był w Watykanie w momencie konklawe, pełniąc jednak inną funkcję niż jałmużnika papieskiego. „Doskonale pamiętam, jak 10 lat temu został wybrany papież Franciszek, ponieważ byłem jednym z ceremoniarzy, który przygotował konklawe. Kiedy Ojciec Święty powiedział «tak», natychmiast wiedzieliśmy, że to będzie zupełnie inny pontyfikat. Nie ubrał się w przewidziany dla niego strój. Kiedy poszedł do kaplicy – przed wyjściem i pokazaniem się ludziom na placu Świętego Piotra – usiadł w ostatniej ławce, a nie na tronie przygotowanym dla niego, wyzłoconym, pięknym, olbrzymim, historycznym. A potem, kiedy pokazał się światu jako papież Franciszek, to poprosił o błogosławieństwo i o modlitwę. To pokazało, że to będzie zupełnie inny pontyfikat. I dalej, gdy już wracał do Domu św. Marty, a towarzyszyliśmy mu także my, ceremoniarze, powiedział, iż nie musi być odprowadzany, zna drogę – wspomina dla Radia Watykańskiego kard. Krajewski. – I zamiast wsiąść do samochodu dla niego przygotowanego, był to jakiś mercedes wyczyszczony najpiękniej jak jest to możliwe, to wsiadł do autobusu wraz z innymi kardynałami. Przywołuję owe wydarzenia, ponieważ one pokazują, że jest się w środku Ewangelii, że papież jest tym, który służy. A jeśli ma jakiekolwiek przywileje, to ze względu na to, żeby używać ich dla ubogich i wierzących, a nie dla siebie”.

Pamiętając doskonale konklawe, kard. Krajewski opowiada następnie o tym, jak on sam został wprowadzony przez Franciszka do bycia niejako „w środku Ewangelii”. „Potem przyszła ta nominacja – pierwsza nominacja tutaj, na Watykanie – która była właśnie związana z Biurem Dobroczynności Ojca Świętego. I papież przy pierwszym spotkaniu, kiedy mi powiedział, że zostanę jałmużnikiem, rzekł: «sprzedaj biurko, wyjdź z Watykanu. Bądź z biednymi. Nie chcę cię tutaj widzieć za moimi plecami». Bo taka była troszkę rola jałmużnika, który wraz z prefektem Domu Papieskiego towarzyszył Ojcu Świętemu podczas jakichkolwiek oficjalnych wizyt. Papież powiedział: «nie chcę cię widzieć, idź na ulicę. Jak trzeba będzie, to prześpij się z biednymi. Będziesz widział, czego oni potrzebują». I tak to trwa do dziś – wyznaje kard. Krajewski. – I jestem pewien, że tak jak rozpoczął się ten pontyfikat w sposób odmienny, tak charakteryzuje się on tym, iż pozostajemy w środku Ewangelii i cokolwiek mamy robić względem drugiego człowieka, to używamy logiki Ewangelii. Nie logiki świata, nie «czy nam się opłaca», czy to będzie jakaś korzyść, tylko logiki Ewangelii, która zawsze mówi, że Bóg jest miłosierny i jest beztroski w obdarzaniu tym miłosierdziem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-03-13 14:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proboszcz z Aleppo: papieska modlitwa dodaje nam sił

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

„Gdyby nie wiara i międzyludzka solidarność nie przetrwalibyśmy tych lat niekończącej się Drogi Krzyżowej” – tak o sytuacji w Syrii mówi franciszkański proboszcz z Aleppo. Wskazuje on na znaczenie modlitwy papieża Franciszka za ten umęczony kraj oraz jego nieustannych wysiłków, by położyć kres tej krwawej wojnie. „Tylko dzięki Ojcu Świętemu nasza ziemia nie jest totalnie zapomniana” – mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Ibrahim Alsabagh.

Franciszkanin przypomina, że także w czasie swej pielgrzymki do Iraku Franciszek wielokrotnie odnosił się do tragicznej sytuacji w Syrii i apelował do wspólnoty międzynarodowej, by doprowadziła do zakończenia konfliktu. „Wielu z nas powtarza za papieżem z nadzieją: oby to był ostatni rok tej wojny i niewyobrażalnego cierpienia” – mówi ojciec  Alsabagh.
CZYTAJ DALEJ

Proboszcz z Aleppo: chrześcijanie w Syrii wciąż żyją w strachu

2025-08-25 18:17

[ TEMATY ]

Syria

chrześcijanie

proboszcz z Aleppo

żyją w strachu

Ks. Przemysław Szewczyk

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Nastroje wśród syryjskich chrześcijan są napięte. Nadzieje na pozytywne zmiany po upadku reżimu Baszara al-Asada „w znacznym stopniu zostały rozwiane” - ubolewa franciszkanin, o. Bahjat Karakach, łaciński proboszcz z Aleppo. Swoje uwagi przekazał w nagraniu wideo opublikowanym w najnowszym biuletynie franciszkanów w Syrii.

Po okrutnym ataku terrorystycznym na greckoprawosławny kościół Mar Elias (św. Eliasza) w stolicy Syrii, Damaszku, 22 czerwca, chrześcijanie w Syrii obawiają się kolejnych ataków, twierdzi ks. Karakach. Atak na kościół przeprowadzili domniemani terroryści z Państwa Islamskiego. Według syryjskiego Ministerstwa Zdrowia zginęło 25 osób, a 63 zostało rannych. W Aleppo wokół kościoła ustawiono bariery, a strażnicy ograniczają dostęp do świątyni. Podejmowane są też starania w celu stworzenia bezpiecznej przestrzeni, „gdzie dzieci również będą mogły się bawić”.
CZYTAJ DALEJ

Biskupi Urugwaju wobec nowego prawa: zabicie chorego jest nieetyczne

Rada Stała Konferencji Biskupiej Urugwaju wyraziła głębokie zaniepokojenie i sprzeciw wobec przyjęcia przez tamtejszą Izbę Deputowanych projektu ustawy o „godnej śmierci”, która ma na celu legalizację eutanazji w tym południowoamerykańskim państwie. Za jego przyjęciem było 64 parlamentarzystów, a 29 przeciw.

W ogłoszonym komunikacie biskupi podkreślili, że aktywne doprowadzenie do śmierci chorego jest „sprzeczne z etyką” służby zdrowia. Wskazali, że „zabicie chorego jest nieetyczne nawet w celu uniknięcia bólu i cierpienia”, jak również wtedy, gdy sam „wyraźnie o to prosi”. Za etyczną i humanitarną praktykę uznali natomiast „sedację paliatywną” w sytuacji ekstremalnego cierpienia. Podkreślili, że opieka paliatywna jest jedynym sposobem godnego towarzyszenia pacjentowi, zachowując szacunek dla wartości ludzkiego życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję