Reklama

Kościół

Leon Knabit OSB: Dar pocieszenia

Dość często słyszymy ostatnio w kościele słowo PARAKLET. Co to znaczy?

[ TEMATY ]

o. Leon Knabit

Karol Porwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A to po prostu Duch Święty, Pocieszyciel. Śpiewamy w hymnie „Pocieszycielem jesteś zwan”. A Jezus przed swoim odejściem mówił apostołom, że ześle innego Pocieszyciela. Innego? Bo sam też był Pocieszycielem. Ilu ludzi pocieszył i choćby chorych, których uzdrowił i rodziny zmarłych, których wskrzesił. Ale Pismo święte idzie jeszcze dalej i mówi: „Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy, Ten, który nas pociesza w każdym naszym utrapieniu…” (2 Kor 1,3). Ileż to razy korzystaliśmy z Bożej pociechy, zwłaszcza wtedy, gdy ludzkiej pociechy brakło, albo była nie wystarczająca wobec utrapienia, któreśmy przeżywali. Świadomość, że jest Bóg, który nas kocha, że On pomoże nam przetrwać wszystkie złe chwile, a nawet zło na dobro obrócić, pomagała nam nie załamać się i mimo wszystko wytrwać w wierze. Za to Mu z serca dziękujemy i nie przestaniemy dziękować do końca życia. Ale to nie koniec.

Reklama

Św. Paweł pisze dalej: „byśmy sami mogli pocieszać tych, co są w jakiejkolwiek udręce, pociechą, której doznajemy od Boga” (2 Kor 1,4). Dar pocieszenia, który otrzymujemy od Trójcy Świętej, stanowi dla nas wyzwanie. Bóg działa często bezpośrednio, ale często posługuje się ludźmi. Gdy przychodzimy do kogoś strapionego z dobrym słowem, możemy usłyszeć: „Bóg mi cię zesłał”. Nie lękajmy się podejść do kogoś, komu jest bardzo ciężko. Często ludzie doświadczeni przez życie skarżą się, że wszyscy się od nich odsunęli. A bo co mają im powiedzieć? Nie martw się, to przejdzie? Czas leczy rany? Czy jakąś inną zdawkową pociechę? Gdy jednak idę świadomy, że posyła mnie Pan Bóg i działam niejako w Jego zastępstwie, nie boję się stanąć wobec najtrudniejszego wyzwania. Arcybiskup Wojtyła powiedział kiedyś, że są sytuacje, w których nie pomoże żadne słowo. Trzeba po prostu być z takim człowiekiem i dzielić jego cierpienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na progu Wielkiego Postu warto zrobić rachunek sumienia, czy nie zostawiliśmy kogoś samego, kto liczył na nasze pocieszenie. A jeśli Pan Bóg w najbliższym czasie postawi kogoś takiego na naszej drodze, jak się zachowamy?

Tekst ukazał się na blogu ojca Leona Knabita OSB

Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

KSIĄŻKI O. LEONA KNABITA DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI:

"Najważniejszy dzień mojego życia"

"Bóg oszalał z miłości"

"Nie samą pracą żyje człowiek"

"Moje Życie. Alfabet ojca Leona"

"Święty od zaraz - dlaczego nie Ty i ja?"

"Modlitewnik"

2023-02-20 07:37

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duchu Święty, przyjdź!

[ TEMATY ]

o. Leon Knabit

Robert Krawczyk

Pan Jezus przed wstąpieniem do nieba polecił apostołom, by szli, nauczali i chrzcili w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego.

Apostołowie po przeżyciach Wielkiego Piątku, a nawet po Zmartwychwstaniu nie grzeszyli odwagą. Ale Chrystus zapowiedział już wcześniej, że ześle im Pocieszyciela, który im wszystko przypomni i wszystkiego nauczy i że będą obleczeni mocą z wysokości. Nie bardzo sobie wyobrażali, jak to będzie z tym pójściem na cały świat, ale jednak już w Jerozolimie głosili Dobrą Nowinę o Zmartwychwstałym Jezusie Galilejczyku, Synu Bożym, nie bacząc na wrogość starszyzny żydowskiej i kary, jakie na nich nakładano. A gdy w dniu Zielonych Świątek, czyli Pięćdziesiątnicy zostali napełnieni miłością Bożą – Duchem Świętym – i bez obawy poszli na cały świat, głosząc Zmartwychwstałego Chrystusa i oddając za Niego życie. Tylko jeden Jan nie umarł śmiercią męczeńską. W ślad za nimi poszły miliony i miliony misjonarzy głoszących Chrystusa tym, którzy Go nie znają, ponosząc nie rzadko śmierć męczeńską za wiarę. Wśród misjonarzy, także męczenników, nie brak i Polaków.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie Tytusa Brandsmy

[ TEMATY ]

bł. Tytus Brandsma

pl.wikipedia.org

26 lipca 1942 r., został zamordowany w niemieckim obozie koncentracyjnym holenderski karmelita, św. Tytus Brandsma. Jest pierwszym błogosławionym męczennikiem z obozu koncentracyjnego i pierwszym błogosławionym dziennikarzem. Był człowiekiem serdecznym, inteligentnym i wykształconym. Kiedy widział, że coś zagraża Kościołowi, lub że są zagrożone ważne, niepodważalne zasady, zawsze stawał w ich obronie. Po zajęciu Holandii przez niemieckich hitlerowców, organizował opór w Kościele katolickim.

Anno Sjoerd Brandsma urodził się w 1881 r. w chłopskiej rodzinie we Fryzji. Spośród sześciorga dzieci w tej rodzinie pięcioro wstąpiło do zakonów. Anno Sjoerd wstąpił do zakonu karmelitów i przybrał imię Titus. Po studiach oraz święceniach kapłańskich łączył pracę duchową i naukową oraz publicystyczną.
CZYTAJ DALEJ

Profanacja Krzyża na terenie diecezji sosnowieckiej

2025-07-27 21:32

[ TEMATY ]

profanacja

Kuria Sosnowiec

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu

Ze smutkiem informujemy, że w nocy z 26 na 27 lipca br. doszło do aktu dewastacji krzyża znajdującego się w Podzamczu, na terenie parafii Ogrodzieniec.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję