ME w kolarstwie torowym - kolejny medal Darii Pikulik
Daria Pikulik zdobyła w szwajcarskim Grenchen srebrny medal mistrzostw Europy w kolarstwie torowym w konkurencji omnium. Złoty wywalczyła utytułowana Brytyjka Katie Archibald. W środę Polka sięgnęła po brąz w wyścigu scratch.
Pikulik od początku plasowała się w czołówce omnium, na które składają się cztery wyścigi: scratch, tempo, eliminacyjny i punktowy. W pierwszym starcie była trzecia, w drugim szósta, w trzecim druga, a w punktowym utrzymała drugą lokatę, choć stoczyła zaciętą walkę o srebro z Belgijką Lotte Kopecky. Obie ukończyły rywalizację z tym samym dorobkiem punktowym (124 pkt), ale Polka była najszybsza na ostatnim finiszu.
To drugi medal wywalczony przez Pikulik w Grenchen. W środę zdobyła brąz w wyścigu scratch. (PAP)
Uroczysta Msza św. sprawowana w bazylice jasnogórskiej zainaugurowała XXII Pielgrzymkę Czytelników, Przyjaciół i Pracowników Tygodnika Niedziela na Jasną Górę. Mszy św. przewodniczył abp Wacław Depo, przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski. Podczas uroczystej Eucharystii przez pośrednictwo Matki Słowa polecono Panu Bogu całą wspólnotę i dzieła Niedzieli.
W redakcyjnej auli wręczono najwyższe odznaczenia Niedzieli – statuetkę Sursum Corda oraz dyplomy i medale Mater Verbi. W gronie laureatów znalazł się działacz społeczny, inżynier budownictwa lądowego, pozłotnik - Jerzy Czesław Jachimek z Archidiecezji Łódzkiej. Medal wręczyła Redaktor Naczelna Lidia Dudkiewicz i abp Edward Nowak z Watykanu.
O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka,
ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których
był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.
To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie
uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na
Jej wolę i decyzję.
Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn
i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny
walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany
przez gestapo doświadczył ciężkich tortur.
Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu
z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero
potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne
pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele
po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już
nie boli, już im to wszystko wybaczył.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.