Reklama

gadu-gadu z księdzem

Kościół jest rewelacyjny

Niedziela Ogólnopolska 11/2009, str. 24

Na listy odpowiada ks. dr Andrzej Przybylski, rektor Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie

Na listy odpowiada ks. dr Andrzej Przybylski, rektor Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy nie ma Ksiądz wrażenia, że coś złego dzieje się z Kościołem? Młodzi ludzie nie bardzo się w nim odnajdują. Papież co chwila ma jakieś wpadki, a przynajmniej tak o tym piszą gazety. Coraz mniej ludzi przejmuje się decyzjami swoich biskupów. A o aferach z księżmi to lepiej nie mówić. Jak żyję, nie słyszałem, żeby księża mogli wyczyniać takie rzeczy, które już nie są zwykłą, ludzką słabością, ale kryminałem. Maleje liczba chętnych do kapłaństwa, coraz więcej problemów moralnych jest trudnych do jednoznacznej oceny. Dzielimy coraz bardziej Kościół na postępowy i tradycyjny, liberalny i fundamentalistyczny, na krakowski i toruński. Przynajmniej ja mam wrażenie, że jakaś choroba zaczyna zżerać nasz Kościół, a my nie wiemy, jakie lekarstwo na nią zastosować. Nie czuje Ksiądz tej choroby? Mam nadzieję, że Ksiądz nie należy do grona udających, że nic się nie dzieje i wszystko w Kościele idzie po Bożemu!
Tadeusz

Oj, nie należę! Myślę, że każdy, kto kocha Boga, bardzo przejmuje się sytuacją w Kościele. Jest taka piękna definicja wiary, która mówi, że wiara jest najwyższą troską. Jako człowiek wierzący, jestem mocno zatroskany o Kościół, bo wierzę, że on jest Mistycznym Ciałem Chrystusa. Nie podzielam natomiast Twojego pesymizmu - może dlatego, że nauczyli mnie w Kościele myśleć o Kościele jednocześnie po Bożemu i po ludzku. Boże patrzenie na Kościół pozwala mi widzieć w nim samego Chrystusa, Syna Bożego. Tak naprawdę istotą Kościoła jest Chrystus żyjący w ludziach, żyjący we mnie. W Kościele w samym centrum jest Bóg, a my jesteśmy wokoło Niego. Ludzkie patrzenie na Kościół pozwala mi widzieć w nim hierarchię, struktury, świątynie, biskupów, kapłanów, parafie, akcje duszpasterskie. To też jest ważny i realny wymiar Kościoła, ale nie centralny, nie najistotniejszy. Słynny proboszcz z Izabelina - ks. Aleksander Fedorowicz w jednej ze swoich nauk rekolekcyjnych mówił, że „można wszystko zniszczyć: i Watykan podpalić, i kapłanów wymordować, ale dopóki będzie Chrystus i wierni, którzy Go miłują, będzie Kościół. (…) Kiedy w historii zamysły i plany papieży rozsypywały się, a cała ludzka strona Kościoła zdawała się ginąć, równocześnie tysiące dusz żyły Chrystusem”. Nic cenniejszego nie mamy w Kościele poza Chrystusem. Nic nie może pozbawić życia ukrzyżowanego już i zmartwychwstałego Chrystusa, a tym samym nic nie może zniszczyć Kościoła.
Dla mnie Kościół jest rewelacyjny! W dawnych tradycjach istniał ponoć obrzęd rewelacji. Oblubieńcowi przyprowadzano okrytą welonem oblubienicę. Welon nie zawsze był piękny, czysty, przezroczysty. Oblubieniec odkrywał welon, aby pod nim ujrzeć piękną twarz ukochanej. Ponoć miał krzyknąć wtedy z zachwytu: Rewelacja! To dla mnie właśnie znaczy, że Kościół jest rewelacyjny. Żeby odkryć jego piękno, trzeba odsłonić naszą ludzką brzydotę, grzeszność, słabość. Pamiętasz Przemienienie Pańskie na Taborze? To była rewelacja Jezusa. On przygotował uczniów na swoją mękę, kiedy Jego ciało będzie brzydkie, pokancerowane, zniszczone, przygotował ich na to, aby wiedzieli, że pod takim zewnętrznym ciałem jest nieprawdopodobna światłość i świętość Boga.
I to jest tajemnica Kościoła, i dlatego tak kocham Kościół, bo jest rewelacyjny. Widzę w nim swoje i cudze słabości, ale pod nimi widzę świętość Boga. Jeśli dziś Kościół choruje, to - jak mówił wspomniany ks. Fedorowicz - „dlatego, że Jego jest za mało, a nas za dużo”. Największą chorobą Kościoła jest to, że czasem w Kościele nas jest za dużo, a za mało Boga, bośmy zapomnieli, że Kościół to Bóg, wokół którego są ludzie, a nie ludzie, wokół których ma się kręcić Bóg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiona Maria Angela Truszkowska

Niedziela podlaska 45/2017, str. 7

[ TEMATY ]

bł. Maria Angela Truszkowska

Al. Bartosz Ojdana

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Chrystus prowadził matkę Angelę drogą niezwykłą, dając jej szczególny udział w tajemnicy swego krzyża. Rzeźbił jej duszę cierpieniem, które przyjmowała z wiarą i heroicznym poddaniem się Jego woli: w ukryciu i samotności, w długotrwałej i uciążliwej chorobie, w ciemnej nocy duszy” (św. Jan Paweł II).

Zofia Kamila (takie imiona otrzymała na chrzcie św.) Truszkowska przyszła na świat 16 maja 1825 r. w Kaliszu jako najstarsza córka Józefa i Józefy z Rudzińskich. Pochodziła z wielodzietnej rodziny szlacheckiej. Ojciec, który posiadał wykształcenie prawnicze i należał do miejscowej inteligencji, zwracał uwagę na wartość kultury i nauki. Z kolei matka, jako osoba bardzo religijna, wychowywała dzieci w duchu chrześcijańskim, kształtując w nich autentyczną pobożność oraz troskę o bliźnich. W 1830 r. rodzina przeniosła się do Warszawy. Tu błogosławiona rozpoczęła edukację na wysokim poziomie, ale z powodu gruźlicy musiała przerwać naukę. Mając 16 lat, wyjechała do Szwajcarii dla ratowania zdrowia. Tam poczuła powołanie zakonne, jednak choroba ojca pokrzyżowała jej plany i pozostała w domu, pomagając rodzinie.
CZYTAJ DALEJ

Tęczowa rewolucja nadciąga! Komisja Europejska przyjęła nową strategię LGBTIQ+

2025-10-10 13:52

[ TEMATY ]

gender

Adobe Stock

Tęczowa rewolucja nabiera tempa! KE ogłasza nową strategię LGBTIQ+ na lata 2026–2030 – ujawnia portal wPolityce.pl

Portal wPolityce.pl ujawnił, że Komisja Europejska zaprezentowała nową strategię Unii Europejskiej na rzecz równości osób LGBTIQ+ na lata 2026–2030. Dokument zatytułowany „Free to love, free to be” („Wolność kochania, wolność bycia”) wprowadza szereg daleko idących zobowiązań i planów, które – zdaniem komentatorów – mogą całkowicie przekształcić europejskie społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Machado: Różaniec dla demokracji

2025-10-10 19:02

[ TEMATY ]

nagroda Nobla

wenezuela

Maria Corina Machado

PAP/MIGUEL GUTIERREZ

Maria Corina Machado

Maria Corina Machado

To raczej nie spodoba się dyktatorowi Wenezueli Nicolasowi Maduro: jego najgroźniejsza przeciwniczka, liderka opozycji i obrończyni demokracji María Corina Machado otrzyma Pokojową Nagrodę Nobla w 2025 roku. W piątek Komitet Noblowski uhonorował ją jako „kobietę, która podtrzymuje płomień demokracji w obliczu narastającej ciemności”. To czyni ją „jednym z najbardziej niezwykłych przykładów odwagi obywatelskiej w Ameryce Łacińskiej”.

W rzeczywistości wiele aspektów życia 58-latki jest niezwykłych. Od ponad 20 lat walczy o wolne i uczciwe wybory w swoim autorytarnym, socjalistycznym kraju. Najpierw pod rządami długoletniego przywódcy Hugo Chaveza, a od 2013 roku pod rządami Maduro, który również nie chce oddać władzy. Machado w imponujący sposób przeciwstawia się trwającym represjom i ciągłym próbom zastraszania ze strony rządu. Niemal codziennie grozi jej aresztowanie i inne szykany. Jednak w przeciwieństwie do milionów innych dysydentów nie opuściła Wenezueli i wytrwale przewodzi demokratycznemu ruchowi oporu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję