Reklama

Jasnogórska premiera filmu: „Popiełuszko. Wolność jest w nas”

Niedziela Ogólnopolska 9/2009, str. 22

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień po warszawskiej prapremierze filmu „Popiełuszko. Wolność jest w nas” specjalny pokaz odbył się 17 lutego w Sali Papieskiej na Jasnej Górze. Miał miejsce w narodowym sanktuarium, bo - jak zgodnie podkreślali twórcy największej polskiej produkcji 2009 r.: - Nie byłoby tego filmu, gdyby nie Jasna Góra.
W jasnogórskiej premierze wzięli udział twórcy filmu: reżyser Rafał Wieczyński wraz z małżonką Julitą Świercz-Wieczyńską, producentem filmu, oraz odtwórca tytułowej roli Adam Woronowicz. Na jasnogórskiej premierze obecni byli duszpasterze ludzi pracy, którzy uczestniczyli w dniach 16-20 lutego w swych dorocznych rekolekcjach. Na premierę zostali zaproszeni też młodzi laureaci konkursu na folder ścieżki edukacyjno-dydaktycznej: „Zło dobrem zwyciężaj”, którym przed prezentacją filmu zostały wręczone nagrody.
- Zdawałem sobie sprawę, w trakcie pisania scenariusza, że tu, na Jasnej Górze, znajdował się klucz do tej postaci - mówi reżyser Rafał Wieczyński - ale nie rozumiałem do końca, na czym to polega. Dopiero przyjeżdżając tutaj kilkakrotnie, rozmawiając z ojcami paulinami, uświadomiłem sobie, że ks. Jerzy tu, na Jasnej Górze, zrozumiał oczekiwania Pana Boga względem siebie, zrozumiał swoją misję, uzyskał spokój, siłę, już się nie szamotał wewnętrznie, wiedział, że idzie dobrą drogą, a będzie to, co ma być. Sceny w sanktuarium kręcono podczas 25. Pielgrzymki Ludzi Pracy we wrześniu 2007 r.
- To było bardzo ważne, że mogliśmy poprosić o współpracę autentycznych pielgrzymów z całej Polski - mówi producent filmu Julita Świercz-Wieczyńska. Zrealizowano wtedy ujęcia z kilkudziesięciotysięczną rzeszą pielgrzymów statystów zgromadzonych na jasnogórskim placu. Dzięki życzliwości gospodarzy sanktuarium twórcy filmu mogli także znaleźć się z kamerą przed Cudownym Obrazem w Kaplicy Matki Bożej. - To był zaszczyt - podkreśla Rafał Wieczyński - i wzruszający moment. Obraz był odsłaniany dla nas, a cała ekipa po prostu zostawiła kamerę, zapomniała przez moment o tym, że kręci film.
- Jasna Góra to jest dla mnie osobiście szczególne miejsce. Sam tutaj wielokrotnie przyjeżdżałem z rodzicami, więc kręcenie zdjęć w takim miejscu było wyjątkowe i ten film jest szczególny - wyznaje Adam Woronowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym samym z diecezji

2024-06-25 12:51

[ TEMATY ]

boromeuszki

diecezja.kielce.pl

Decyzją matki generalnej Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza, siostry boromeuszki odchodzą z Kielc, a tym samym z diecezji kieleckiej - po 32 latach zostaje zlikwidowana placówka zgromadzenia w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

Do Kielc siostry boromeuszki sprowadził śp. biskup Stanisław Szymecki. Wówczas, oprócz posługi w Domu Biskupim (którą dwie siostry pełniły do śmierci następcy bp. Szymeckiego, czyli śp. bp. Kazimierza Ryczana), dwie kolejne boromeuszki rozpoczęły pracę w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Jan Schneider – obrońca kobiet

2024-06-25 09:31

Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej

K. Jan Schneider

K. Jan Schneider

Chcesz poznać niezwykłego Sługę Bożego, który spalał się w służbie innym? Przyjdź 30 czerwca do wrocławskiej katedry!

Będziesz miał szansę poznać bliżej ks. Jana Schneidera, wielkiego czciciela Matki Bożej, ofiarnego spowiednika, obrońcę kobiet, człowieka wrażliwego na potrzeby chorych i ubogich. Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 2001 r.

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję