Październik to nie tylko początek (często niechcianej i mało lubianej) jesieni. To przede wszystkim miesiąc, który może stać się dla nas prawdziwie nowym początkiem. Matka Boża tak często prosi nas: „Odmawiajcie Różaniec”… Październik to doskonały czas na to, aby tę prośbę potraktować naprawdę na serio.
W tym roku na ten szczególny miesiąc maryjny Instytut Niedziela poprzez swoje wydawnictwo „Bibliotekę Niedziela” przygotował coś wyjątkowego. Rozważania „Różańcem przez Słowo” napisane przez ks. Michała Lubowickiego stają się swoistą wędrówką z różańcem w ręku przez październikowe Czytania, które daje nam liturgia Kościoła.
"Chcieliśmy, by tegoroczne październikowe rozważania tajemnic Różańca wiernie odpowiadały temu, co podpowiada nam święty papież [Jan Paweł II] z głębi swego osobistego doświadczenia. Dlatego są one medytacją nad słowem Bożym, która odnosi się zawsze do naszego własnego, codziennego życia. Dlatego sięgamy po słowa i świadectwo życia świętych, których Kościół wspomina w liturgii w tych październikowych dniach. Każdy bowiem święty to przecież Ewangelia przeżyta na nowo przez konkretnego człowieka. Dlatego mamy nadzieję, że każdy, kto będzie czytał te krótkie teksty lub słuchał ich podczas nabożeństw, odnajdzie w nich drogę dla siebie i na tej drodze pozwoli odnaleźć się Chrystusowi." - pisze we wstępie autor, ks. Michał Lubowicki.
Rozważania oparto o dość oryginalną formułę, ponieważ medytacje są (według porządku części odmawianych w poszczególne dni) oparte o liturgię dnia, czyli Słowo Boże na ten dzień lub wspomnienia świętych i błogosławionych, by Różaniec był rzeczywiście rozmyślaniem nad Tajemnicą Słowa Wcielonego.
Książkę z rozważaniami w wersji drukowanej lub e-wydania zamówić można poprzez specjalną stronę: ZOBACZ
Ale to nie wszystko. Redakcja portalu niedziela.pl na każdy dzień października przygotowała dla naszych Czytelników porcję duchowego pożywienia, którego celem jest zawsze poprzez Maryję zbliżać do Boga. Aby Jego miłość mogła nas umacniać i przemieniać.
Każdego dnia w ramach cyklu #NiezbędnikRóżańcowy będą czekać na Was nowe rozważania tekstowe Z różańcem w ręku po dar pokoju przygotowane przez naszego redaktora ks. Krzysztofa Hawro. Tematem rozważań będą tytuły, jakie przez wieki mądrość Kościoła nadała Najświętszej Maryi Pannie w różnych modlitwach.
Oprócz tego pod każdym artykułem znajdziecie nagranie audio na dany dzień, ze wspomnianej wcześniej książki „Różańcem przez Słowo” wraz z modlitwą różańcową.
Pragniemy towarzyszyć Wam w tym wyjątkowym miesiącu i wspólnie motywować się do modlitwy różańcowej, mając pewność, że z różańcem w ręku i Matką Bożą u boku zawsze jesteśmy bezpieczni.
Niech ten październik będzie prawdziwie nowym początkiem. Początkiem nowej, żywej relacji, poprzez Maryję z Jezusem, naszym Panem i Zbawicielem. Jego miłość jest odpowiedzią na wszystkie nasze pytania. Jest zawsze początkiem czegoś NIEZWYKŁEGO.
Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl
#NiezbędnikRóżańcowy
Dzień 1.
Kiedy w majowych rozważaniach wędrowaliśmy szlakiem maryjnych sanktuariów rozsianych na umęczonej rosyjską agresją ziemi ukraińskiej, nie przypuszczaliśmy, że w październiku będziemy kontynuować nasze wołanie o dar pokoju. Skoro konflikt militarny wciąż trwa a ofiarą rosyjskich działań padają niewinni ludzie, pójdziemy przez październikowe rozważania „z różańcem w ręku po dar pokoju”.
Wędrując „z różańcem w ręku po dar pokoju” zatrzymujemy się przy słowach wypowiedzianych przez Archanioła Gabriela, wypowiedzianych w nazareńskim domu wobec Dziewicy Maryi. Dziś zatrzymujemy się nad słowami „łaski pełna”. Co one znaczą? Jaki jest ich sens? Co przez to chciał powiedzieć Archanioł Gabriel?
Konflikt zbrojny na Ukrainie trwa. Coraz więcej niepokoju. Jak echo powraca wspominane już przez nas w majowych rozważaniach wołanie, zapisane na licheńskim wizerunku Matki Bożej: udziel pokoju dniom naszym.
Dzisiejsze słowa Pozdrowienia Anielskiego, które chcemy rozważyć nie były jedynymi i pierwszymi wypowiedzianymi na kartach Pisma Świętego. Już w Starym Testamencie słyszymy słowa błogosławieństwa wypowiedziane wobec dwóch kobiet.
W kolejnym naszym różańcowym rozważaniu zatrzymujemy się przy Jezusie Chrystusie, bo to do Niego odnoszą się słowa: „Błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus”.
Dzisiejsze wezwania Pozdrowienia anielskiego przybliżają nam jeszcze inną maryjną modlitwę a dokładnie Litanię loretańską. Po wezwaniach do Trójcy Przenajświętszej następują tam wezwania maryjne, do których wprowadzają nas rozważane dzisiaj: Święta Maryjo i Święta Boża Rodzicielko. Rodzi się zatem pytanie: czy o świętości Maryi świadczy jedynie tajemnica wybrania Jej przez Boga? Czy może Maryja osiągała świętość wypełniając Boże plany? Na czym polega świętość Maryi?
W poprzednich rozważaniach rozważaliśmy słowa Pozdrowienia anielskiego. Od dziś będziemy poznawać wybrane wezwania, które zapisane są w Litanii loretańskiej. W dzisiejszym rozważaniu chcemy poznać dwa wezwania.
Prześledziłem teksty czterech Ewangelii, w których występuje Maryja. Wydawało mi się, że nie ma w nich ani jednej rady Maryi. Dlaczego więc nazywamy Ją Matką dobrej rady?
Dzisiaj poznamy trzy litanijne wezwania. Pierwszy z nich to ten, który wskazuje, że Maryja jest Matką Stworzyciela. I tu zaczynają się przysłowiowe schody...
Kolejny dzień naszych różańcowych rozważań przynosi nam dwa litanijne imiona nadane Maryi. Dziś rozważymy o roztropności i czcigodności Matki Najświętszej.
W kolejnym dniu naszych październikowych rozważań, słyszymy kierowane do Maryi wezwanie „Zwierciadło sprawiedliwości”. Podobnie jak inne wezwania w litanii loretańskiej, tak i to może zastanawiać i z całą pewnością nurtuje nasze myśli.
Dziś naszą uwagę zwracają kolejne wezwania z litanii loretańskiej. Jedno nawiązuje do roli, jaką Maryja odgrywa w naszym życiu a drugie mówi o Jej szczególnej relacji z Duchem Świętym. Poznajmy zatem treści tych wezwań.
Przybytkiem określane są również miejsca sakralne, w Izraelu tak mówiono o świątyni Jerozolimskiej. Chrześcijanie wykorzystali ten zwrot, aby określić Maryje, jako godną osobę noszącą Zbawiciela.
Wśród wezwań litanijnych są i takie, które opisują całe piękno Maryi, zarówno to duchowe, jak i cielesne. W wezwaniu, które dziś chcemy rozważyć Maryja porównana jest do róży.
Kolejny dzień października, przynosi nam do rozważenia dwa następujące po sobie wezwania litanii loretańskiej. Są to: Wieżo z kości słoniowej i Domie złoty. Co one oznaczają? Zechcę dziś wyjaśnić znaczenie obydwóch tytułów nadanych Bogurodzicy.
Pierwsze wezwanie jakie chcemy dziś rozważyć, pomaga mi osobiście stanąć w Sanktuarium Matki Bożej Gidelskiej, gdzie Maryja odbiera cześć jako Uzdrowienie Chorych. Tak nazywają NMP ludzie wierzący.
Każdy z nas ma wiele trudnych spraw, wiele trosk i problemów. Bywa, że nie radzimy sobie z nimi samymi, nie radzimy sobie z nimi w kontakcie z naszą wiarą. Często czujemy się tą wiarą przygnieceni. Komu o tym powiedzieć? Gdzie pójść?
Aby zrozumieć litanijne wezwanie „Królowo Dziewic”, trzeba powrócić do sceny zwiastowania, kiedy Maryja na słowa Archanioła zapowiadające porodzi Ona Syna Bożego zadaje pytanie: Jakże się to stanie, skoro nie znam męża? (Łk 1,34).
Dzisiejsze wezwania, które chcemy rozważyć, przypominają nam cel naszych różańcowych wędrówek. Idziemy prosić o dar pokoju dla Polski i świata. Poznajmy zatem wezwania: Królowo pokoju i Królowo Polski.
Jeśli w naszych październikowych rozważaniach, kierujemy ku niebu wołanie o dar pokoju, nie może zabraknąć spotkania z Ikoną Salus Populi Romani, znajdującej się w Rzymskiej Bazylice Santa Maria Maggiore – Matki Bożej Większej.
We wczorajszym rozważaniu wskazaliśmy, że doświadczając pełnego miłości spojrzenia Matki warto, a nawet należało by prosić o pokój na świecie, szczególnie na sąsiedniej Ukrainie i w tych miejscach świata, gdzie wyznawcy Chrystusa znajdują się w niebezpieczeństwie.
To już nasze ostatnie rozważanie październikowe. Rozstajemy się z naszymi rozważaniami, ale nie wypuszczajmy z rąk różańca. Niech trwa nasza modlitwa o pokój, bo to jest świadectwo naszej miłości.
Nieraz słyszymy: Różaniec? Pomyślę o tym na emeryturze! Tak uważa wiele osób, które kochają Pana Boga i chcą się modlić, ale jakoś nie mają przekonania do odmawiania „zdrowasiek”. Są przekonane, że na modlitwę różańcową trzeba poświęcić dużo czasu albo że jest ona trudna i nudna. Wielka szkoda. Różaniec to wspaniała modlitwa, dzięki której można się bardzo zbliżyć do Jezusa i Matki Bożej, uzyskać wiele łask i zmienić swoje życie. I jest dobry dla wszystkich także tych, którzy z powodu obowiązków rodzinnych i zawodowych nie mogą poświęcać wiele czasu na modlitwę. Na różańcu można się modlić nie tylko na klęczkach w kościele. Wprawdzie nie należy z takiej szansy zbyt łatwo rezygnować (może w drodze do pracy mamy kościół, do którego możemy wejść na chwilę adoracji i cząstkę Różańca?), ale modlić się można również w autobusie, pchając wózek ze śpiącym dzieckiem czy pilnując dwulatka w piaskownicy. Poszczególne części Różańca radosna, światła, bolesna i chwalebna tworzą logiczne całości, składające się z pięciu tajemnic, i najlepiej odmówić codziennie jedną część. Zajmuje to, łącznie z krótkimi medytacjami nad każdą tajemnicą, ok. pół godziny. Jeśli trudno nam tyle wygospodarować, możemy odmówić po jednej albo po dwie dziesiątki w różnych porach dnia. Do modlitwy można używać nie tylko różańca w formie sznura paciorków. Może w miejscu publicznym łatwiej nam będzie korzystać z różańca-pierścionka albo bransoletki? Taką „biżuterię” można nosić na ręce albo w torebce. Wychodząc z domu, sprawdzamy, czy mamy wszystko, co potrzebne: portfel, klucze, telefon i różaniec. Modlitwa różańcowa podczas różnych zajęć wymaga trochę wysiłku i nie może zastąpić innych rodzajów modlitwy, ale kiedy wśród zgiełku i pośpiechu skupiamy się przez chwilę na wydarzeniach z życia Pana Jezusa i Matki Bożej i rozmawiamy z Nimi, uczymy się zapraszać Pana Boga do swojej codzienności. Warto wiedzieć, że za odmówienie Różańca z rodziną można uzyskać pod zwykłymi warunkami odpust zupełny dla siebie lub dla zmarłych. Jeśli nie zawsze udaje nam się uklęknąć wieczorem do tej modlitwy razem ze wszystkimi członkami rodziny, możemy np. pomodlić się z dzieckiem w samochodzie w drodze do szkoły.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
„Nie powinno się na etapie rekrutacji, na etapie tworzenia ogłoszenia, definiować, czy ma to być kobieta, czy mężczyzna” - przekonywała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na antenie TVP w likwidacji, broniąc absurdalnych przepisów dotyczących tego, że w ogłoszeniach o pracę nie będzie można określać płci szukanego pracownika.
Z powodu nowelizacji Kodeksu pracy, która ma „ograniczać dyskryminację” w rekrutacji od 24 grudnia 2025 r. pracodawcy będą musieli stosować neutralne płciowo nazwy stanowisk w ogłoszeniach o pracę.
Jezus uczy nas, że Jego przyjście to początek wielkiej przygody, gdzie możemy realizować nasze najskrytsze marzenia.
W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Podążali więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Wtem stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. i rzekł do nich anioł: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: «Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał».
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.