W Kurii Metropolitalnej w Krakowie 23 lutego br. odbyło się spotkanie Fundacji Szlaki Papieskie z kard. Stanisławem Dziwiszem. Fundacja została powołana w celu wypełnienia prośby Jana Pawła II, wypowiedzianej w Nowym Targu w 1979 r.: „Pilnujcie mi tych szlaków”. Działa pod honorowym patronatem kard. Stanisława Dziwisza, a zajmuje się dokumentowaniem tras przemierzanych przez ks. Karola Wojtyłę. Od 2003 r. patronat nad jej działaniami sprawuje „Niedziela”.
Na spotkanie w krakowskiej Kurii przybyli założyciele Fundacji, Środowisko ks. Karola Wojtyły oraz mieszkańcy i przedstawiciele samorządów miejscowości, przez które przebiegają Szlaki Papieskie z Beskidu Wyspowego, Sądecczyzny, Żywiecczyzny, Sudetów, Bieszczad i Podhala. Wielu gości przybyło w strojach regionalnych, byli także harcerze i przewodnicy beskidzcy.
Spotkanie rozpoczęto złożeniem przez delegacje kwiatów pod pomnikiem Jana Pawła II na dziedzińcu Kurii. Następnie w kaplicy Biskupów Krakowskich została odprawiona Msza św., której przewodniczył kard. Dziwisz. W homilii powiedział, że najważniejszym szlakiem papieskim jest szlak prowadzący do Łagiewnik, gdzie Pan Bóg objawił ludziom swoje miłosierdzie. Oprawę Mszy św. uświetniła góralska schola.
Później odbyło się spotkanie w pałacu biskupim, podczas którego sprawozdanie z działalności Fundacji za 2007 r. złożyła jej prezes Urszula Własiuk. Wymieniła także kilka nowo powstałych szlaków papieskich w Bieszczadach, Beskidach i Sudetach. Skierowała do kard. Dziwisza słowa podziękowania „za ciepłą życzliwość dla naszych działań na rzecz utrwalania śladów Jana Pawła II na polskiej ziemi i za patronat, który jest naszą chlubą i nas umacnia”. Odczytano fragment prozy Karola Wojtyły odnoszący się do jego górskich wędrówek, a krakowski muzyk Andrzej Mróz zaprezentował skomponowany przez siebie hymn Fundacji Szlaki Papieskie - „Zostało słowo”.
Kard. Dziwisz powiedział, że wędrowanie po papieskich szlakach nie powinno być jedynie praktyką turystyczną, lecz przede wszystkim religijną. Przypomniał, że ks. Karol Wojtyła górskie wędrówki traktował nie tylko jako formę odpoczynku, ale okazję do kontemplowania Boga w przyrodzie i sposób na spotkanie z Nim.
Na zakończenie spotkania uroczyście zaśpiewano „Barkę”, do której akompaniowała góralska kapela.
Pomóż w rozwoju naszego portalu