Reklama

Początki polskich pielgrzymek do Lourdes

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2008 r. przypada 150-lecie objawień Matki Bożej w Lourdes. W okresie od lutego do lipca 1858 r., Maryja ukazała się 18 razy Bernadetcie Soubirous, która przekazała światu przesłanie Matki Bożej (pokuta, nawrócenie, modlitwa, zwłaszcza różańcowa). Obok Groty Massabielle, miejsca objawień, rozwinęła się dzielnica „pielgrzymkowa”.
W 1862 r. miejscowy ordynariusz - bp Bertrand-Sévère Laurence potwierdził prawdziwość objawień. W 1864 r. poświęcono figurę Matki Bożej, wykonaną zgodnie z sugestiami Bernadetty przez pracującego w Lyonie polskiego rzeźbiarza Józefa Fabischa. Umieszczono ją w Grocie, a samego artystę uznano za jednego z pierwszych polskich pielgrzymów. W 1866 r. doprowadzono linię kolejową łączącą Lourdes z Paryżem i Europą. Od tego czasu wyraźnie wzmógł się ruch pielgrzymkowy. W 1874 r. pojawiły się zorganizowane pielgrzymki chorych. Miejscowość stała się jednym z największych na świecie centrów pielgrzymkowych (obecnie ok. 6 mln osób rocznie), największym w Europie ośrodkiem kultu maryjnego, miejscem modlitwy, w którym szczególnie uprzywilejowani są chorzy i niepełnosprawni. Obchody rocznicowe rozpoczynają się 8 grudnia 2007 r. i potrwają do 8 grudnia 2008 r. Przewiduje się, że na ich zakończenie przybędzie do Lourdes Ojciec Święty Benedykt XVI.
Lourdes zawsze cieszyło się dużym zainteresowaniem Polaków. W prezentowanym szkicu pragniemy zasygnalizować początki naszych wędrówek, o których współczesny Czytelnik wie raczej niewiele.
Pojedynczy pielgrzymi zaczęli przyjeżdżać niemal bezpośrednio po objawieniach Matki Bożej. Wychodźcy polscy w Europie od początku traktowali Lourdes jako „zastępczą Jasną Górę”. W dniach 19-21 maja 1866 r. odbyła się pierwsza pielgrzymka emigrantów polskich. Prasa francuska pisała wówczas: „Szlachetne dzieci polskiego narodu modlą się za zesłańców na Syberię” (ks. Jan Robakowski, „Polscy pielgrzymi w Lourdes”, „Nasza Parafia” 2007 nr 2, s. 4). W 1874 r. zarejestrowano pierwszą narodową pielgrzymkę Polaków. Musiała zrobić duże wrażenie, skoro informację o niej odnajdujemy nawet w wydawnictwach pruskich. Zbiorowe pielgrzymki odbywały się również na początku XX wieku. Wiązały się one przede wszystkim z jubileuszami 50-lecia ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny (1904) oraz 50-lecia objawień Matki Bożej (1908). W 1914 r. zanotowano pielgrzymkę z Poznania, która przybyła na odbywający się w Lourdes Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny.
Zdarzały się przypadki, że niektórzy mieszkańcy ziem polskich podróżowali do Lourdes dość często. Ks. Jakub Górka wspomina o spotkaniu w 1903 r.: „Rozmawiałem w Lourdes z Polkami z Królestwa, które corocznie tam przybywają. A gdy po spędzonych dwóch tygodniach wracać trzeba, płaczą z rozrzewnienia” („O Lourdes i cudach tam dokonywanych za przyczyną Matki Najświętszej. Osobiste wspomnienia z pielgrzymki 1903 r.”, Tarnów 1904, s. 42). Bardzo często podróż kolejową do tego cudownego miejsca łączono z nawiedzeniem innych sanktuariów - np. pielgrzymka, która wyruszyła w 1912 r. z Mysłowic, nawiedziła również Rzym, Loreto i Santiago de Compostela.
Polacy uczestniczyli również w pielgrzymkach organizowanych przez diecezje państw zaborczych - np. w 1886 r. w pielgrzymce austriackiej z Wiednia do Lourdes brali udział pątnicy polscy z następujących diecezji: krakowskiej - 10 osób, przemyskiej - 3 i lwowskiej - 4, a także kilku Polaków ze Śląska Cieszyńskiego. Stanowili oni około 5% ogółu uczestników.
Na miejscu nasi pielgrzymi ze wzruszeniem odnajdywali polskie ślady. Ks. Czesław Wądolny pisał: „I nasz sierocy naród Polski, ma tam już także swoją chorągiew, a oko pielgrzyma […] łatwo spostrzega obraz Matki B. Częstochowskiej”. W jego relacji wymownie brzmią słowa: „Przed publicznem rozpoczęciem nabożeństwa, garstka pielgrzymów z naszej nieszczęśliwej ziemi postanowiła wspólnie pomodlić się do Matki naszej i Królowej, za nasz Kościół św., za naszych biskupów, kapłanów i za cały naród. Brała mię gorąca chęć, choć paru słowami zaznaczyć, że w tym licznym pochodzie ludów Austrii do Lourdes i myśmy Polacy tam byli” („Wspomnienia z austriackiej pielgrzymki do Lourdes odbytej w sierpniu 1886 roku”, Kraków 1886, s. 3, 18).
O nawiedzinach Polaków świadczą liczne wota czy sztandary, zazwyczaj z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej. Część z nich do dzisiaj znajduje się w górnej bazylice, niektóre zdeponowano w muzeum, wreszcie inne przekazano wspólnotom polonijnym. Warto wspomnieć zwłaszcza o sztandarze ofiarowanym przez pielgrzymkę narodową z 1874 r. W części centralnej jest wyobrażenie Matki Bożej Częstochowskiej, otoczonej wizerunkami Maryi z Ostrej Bramy, Piekar Śląskich, Świętej Góry (Gostynia), Szydłowa (obecnie Litwa), Leżajska i Poczajowa (obecnie Ukraina). Na górze napis w języku francuskim i polskim: „Polska - Matce Bożej z Lourdes”, na dole - tarcza z koroną królewską i z datą 1874 oraz tarcza z Orłem Białym i Pogonią. O sztandarze tym mówił w 1904 r. na Kongresie Maryjnym we Lwowie ówczesny biskup Józef Sebastian Pelczar: „[…] Tymczasem pobożność katolicka zbudowała nad grotą wspaniałą świątynię, pełną wotów i sztandarów, wśród których jest również chorągiew polska obwinięta krepą, na znak, że ją […] ofiarował naród w żałobie […]”. Sam bp Pelczar nawiedził Lourdes prawdopodobnie w 1893 r., przy okazji wizyty w Paray-le-Monial. Pielgrzymi odnajdowali też obrazy z wizerunkami Matki Bożej Częstochowskiej, jak choćby ikonę pozostawioną tutaj w 1896 r. przez pątników z Lublina. W bazylice ślady polskie utrwalały wmurowane tablice wotywne z intencjami do Matki Bożej, np. „Maryo, pociesz!”, ofiarowaną w 1890 r. przez Wandę Czarnowską.
Przez cały czas do Lourdes wędrowali i nadal wędrują Polacy. Od okresu międzywojennego pielgrzymki nasze narodowe na stałe wpisały się w kalendarz uroczystości w Lourdes. W 1930 r. nawiedził to miejsce o. Maksymilian Kolbe, w okresie 1940-43 przebywał tam prymas August Hlond. Po wojnie bywał w Lourdes ks. Karol Wojtyła i później jako papież Jan Paweł II. Ale wydarzenia te to już inna historia...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Abp Marek Jędraszewski odebrał Platynowy Medal Polonia Minor

2024-05-21 08:07

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski odebrał w poniedziałek w Krakowie Platynowy Medal Polonia Minor, przyznawany przez władze samorządu województwa małopolskiego za działalność na rzecz województwa.

Marszałek Małopolski i zarząd województwa zdecydowali o uhonorowaniu hierarchy, aby wyrazić "najgłębszy szacunek i wdzięczność za arcypasterską posługę w archidiecezji krakowskiej oraz apostolską i pełną życzliwości troskę o powierzonych opiece wiernych". Medalem doceniają również "przynoszącą dobre owoce współpracę z samorządem województwa oraz stałą i bezcenną przychylność sprawom Małopolski i Małopolan".

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

8. Rolkowa Pielgrzymka na Jasną Górę - Trwają zapisy

2024-05-21 12:09

mat.pras

Rolkowa Pielgrzymka Wrocławska wyruszy z Wrocławia już po raz ósmy. Rozpocznie się 6 lipca w kościele pw. św. Michała Archanioła przy ul. Prusa, aby po czterech dniach dotrzeć na Jasną Górę.

Tematem tegorocznej pielgrzymki będzie: „Uczestnicę we wspólnocie Kościoła”, który nawiązuje do trwającego roku duszpasterskiego. W poszczególne dni  zostaną wygłoszone następujące konferencje związane z uczestnictwem w Kościele: w sakramentach; w dialogu; w służbie; w ewangelizacji. Trwają zapisy na pielgrzymkę, a jak czytamy w zaproszeniu: - eśli posiadasz podstawowe umiejętności jazdy na rolkach, potrafisz hamować i masz kondycję a także pragnienie wyruszenia we wspólnocie z Wrocławia na Jasną Górę to dołącz do nas! - zaznaczają organizatorzy. 

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję