Reklama

Beatyfikacja s. Marii Luizy Merkert

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Współzałożycielka i pierwsza przełożona Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety - s. Maria Luiza Merkert została ogłoszona błogosławioną. Beatyfikacja odbyła się 30 września w Nysie.
List apostolski Papieża Benedykta XVI w sprawie beatyfikacji Śląskiej Samarytanki odczytał prefekt watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. José Saraiva Martins, który przewodniczył uroczystości w kościele św. Jakuba i św. Agnieszki w Nysie. Homilię wygłosił ordynariusz opolski abp Alfons Nossol. - To pierwsza w historii Śląska „domowa beatyfikacja” - mówił. Zwrócił uwagę, że w działalności Marii Merkert i całego Zgromadzenia Elżbietanek można zauważyć zaczątki dzisiejszej opieki paliatywnej i hospicyjnej. Zauważył też, że służba chorym i ubogim pełniona z miłością przez s. Marię Merkert i siostry elżbietanki może natchnąć do przezwyciężenia tragicznego demona „kultury śmierci”. Benedykt XVI, zwracając się do Polaków podczas modlitwy „Anioł Pański”, nawiązał do uroczystości beatyfikacyjnych: - Pozdrawiam serdecznie Polaków. Dzisiaj w Nysie, w diecezji opolskiej, ma miejsce beatyfikacja służebnicy Bożej Marii Luizy Merkert ze Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety. Odznaczała się ona wielką troską o chorych, ubogich i opuszczonych. Świadectwo życia m. Marii Luizy niech będzie dla nas zachętą, by w potrzebujących dostrzegać oblicze Chrystusa. Wszystkim serdecznie błogosławię.
Liturgiczne święto bł. matki Merkert wyznaczono na 14 listopada. Jest to dzień śmierci Błogosławionej. Umarła ona w Nysie w 1872 r. Pochowano ją na miejscowym cmentarzu Jerozolimskim.
W podziękowaniu za ogłoszenie błogosławioną Założycielki swego zgromadzenia siostry elżbietanki otworzą w przyszłym roku dwie placówki - w Kazachstanie i Paragwaju. Poinformowała o tym przełożona generalna elżbietanek - m. Maria Samuela Werbińska.
Proces beatyfikacyjny s. Marii Merkert rozpoczął ordynariusz opolski w 1985 r. Cud, który otworzył jej drogę na ołtarze, dotyczy uzdrowienia z gruźlicy jednej z elżbietanek, s. Miry. W 2002 r. trybunał pod przewodnictwem abp. Nossola przedstawił dowody, w tym również lekarskie, dotyczące cudownego uzdrowienia.

(E.K.)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po 85 latach jezuici opuszczają Sekcję Polską Radia Watykańskiego

2024-07-01 21:14

Monika Książek

Po 85 latach jezuici odeszli z sekcji polskiej Radia Watykańskiego. O. Krzysztof Ołdakowski, który jako ostatni jezuita kierował sekcją polską podkreśla, że była to misja bardzo bliska jezuickiemu charyzmatowi, bezpośrednio w służbie Ojca Świętego.

- Dla dziennikarza katolickiego to jest chyba najciekawsza praca, jaka może być, bo z jednej strony jest się w sercu Kościoła, a z drugiej strony doświadcza się Kościoła powszechnego - podkreśla o. Ołdakowski. Wielu dziwi to, że polscy jezuici odchodzą w chwili, gdy papieżem jest ich współbrat. - Zrobiliśmy swoje i myślę, że nie mamy się czego wstydzić. Pracowaliśmy bardzo ciężko. Nie nam oceniać efekty tej pracy - mówi o. Andrzej Majewski, wieloletni szef polskiej sekcji, wyjaśniając, że w charyzmacie towarzystwa jest wolność i gotowość do rozpoczynania nowych dzieł, zwłaszcza tam, gdzie inni nie chcą iść.

CZYTAJ DALEJ

Miesiąc Najdroższej Krwi

[ TEMATY ]

Krew Chrystusa

Przenajdroższa Krew Chrystusa

Karol Porwich/Niedziela

Lipiec poświęcony jest czci Najdroższej Krwi Pana Jezusa. W rozważaniach, chcemy pokazać dar, jakim było i jest przelanie przez naszego Odkupiciela drogocennej Krwi.

Boży Syn nie tylko w czasie Męki, ale dużo wcześniej przelewał Krew, by odkupić rodzaj ludzki. Przypominają nam o tym nabożeństwa, które mają na celu uczczenie Meki Pańskiej, ale też te szczególnie poświęcone Przenajdroższej Krwi Pana Jezusa.

CZYTAJ DALEJ

Po 85 latach jezuici opuszczają Sekcję Polską Radia Watykańskiego

2024-07-01 21:14

Monika Książek

Po 85 latach jezuici odeszli z sekcji polskiej Radia Watykańskiego. O. Krzysztof Ołdakowski, który jako ostatni jezuita kierował sekcją polską podkreśla, że była to misja bardzo bliska jezuickiemu charyzmatowi, bezpośrednio w służbie Ojca Świętego.

- Dla dziennikarza katolickiego to jest chyba najciekawsza praca, jaka może być, bo z jednej strony jest się w sercu Kościoła, a z drugiej strony doświadcza się Kościoła powszechnego - podkreśla o. Ołdakowski. Wielu dziwi to, że polscy jezuici odchodzą w chwili, gdy papieżem jest ich współbrat. - Zrobiliśmy swoje i myślę, że nie mamy się czego wstydzić. Pracowaliśmy bardzo ciężko. Nie nam oceniać efekty tej pracy - mówi o. Andrzej Majewski, wieloletni szef polskiej sekcji, wyjaśniając, że w charyzmacie towarzystwa jest wolność i gotowość do rozpoczynania nowych dzieł, zwłaszcza tam, gdzie inni nie chcą iść.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję