Reklama

Wokół Dni Papieskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To przesłanie pozostawione nam przez Ojca Świętego można rozważać na wiele sposobów. Niby jest proste, ale... Co to znaczy nie lękać się? To mieć ufność, że Bóg poprowadzi nas przez codzienne trudności życia. Nie należy obawiać się ich, choć dopadają nas zewsząd. Cokolwiek się wydarzy dobrego lub złego, na pewno jest częścią Bożego planu. Trzeba odważnie kroczyć swoimi codziennymi drogami i nie uciekać pod ciężarem codziennych krzyży. Chociaż może łatwiej je wziąć, jednak nieść trudniej. Nieraz chce się odpocząć i oddalić to brzemię. Choćby na krótki czas. Często brak nam cierpliwości i wytrwałości. Bo wracamy po pracy do domu, jesteśmy zmęczeni, chcielibyśmy odpocząć, a tu... Mamy już dosyć, buntujemy się przeciwko dalszemu "niesieniu krzyża".
Gdy jakoś uda się nam z tym uporać, przychodzi lęk. Czy podołam wszystkim obowiązkom? Czy dam radę? Czy jestem dobrym mężem i ojcem? Zwłaszcza, że z tych obowiązków wywiązuję się często "z językiem na brodzie". Gdzie mi tam do św. Józefa! Jak wytrzymam kolejną chwilę słabości, która kiedyś musi przyjść? Często słyszę "mam chandrę, mam doła". Nie zawsze uda się wytłumaczyć przyczynę naszych obaw i zniechęcenia. Ponure refleksje na temat naszego funkcjonowania w dzisiejszej rzeczywistości często dają znać o sobie w najmniej oczekiwanym momencie. Doświadczyłem tego nawet podczas wędrowania po szlakach, czy konnych przejażdżek. - To nie tak miało być w moim życiu. Mogło być inaczej. A inni są szczęśliwsi...
"Panie, dziś wieczorem potrzebuję przyjaciela" - śpiewa w jednej ze swoich piosenek Kris Kristofferson, wykonawca country i aktor. - "Wczorajszy dzień już odszedł, a jutro jest niewidoczne. To smutno być samemu. Pomóż mi przetrwać noc". Coś podobnego przeżywa każdy. Ostatnio zawsze w takich sytuacjach przypominam sobie to przesłanie Ojca Świętego. I już jest łatwiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Ciało - święto Eucharystii

W czwartek po niedzieli Trójcy Przenajświętszej Kościół obchodzi uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, nazywaną tradycyjnie Bożym Ciałem. Godne uwagi jest to, że najstarsza nazwa tej uroczystości brzmiała "festum Eucharistiae" - "święto Eucharystii".

Boże Ciało stwarza wspaniałą okazję do rozważania tajemnicy Eucharystii, jest okazją do zamanifestowania naszej wiary wobec Najświętszego Sakramentu. Jest to "sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości, uczta paschalna, w której pożywamy Chrystusa, w której dusza napełnia się łaską i otrzymuje zadatek przyszłej chwały" (Konstytucja o liturgii świętej, 47).

CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało - uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Bożena Sztajner

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, Boże Ciało jest jednym z głównych świąt obchodzonych w Kościele katolickim. Choć świadomość niezwykłego cudu przemiany konsekrowanego chleba i wina w rzeczywiste Ciało i Krew Chrystusa towarzyszyła wiernym od początku chrześcijaństwa, jednak trzeba było czekać aż dziesięć stuleci zanim zewnętrzne przejawy tego kultu powstały i zadomowiły się w Kościele katolickim.

Początek tradycji obchodzenia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. U progu tego stulecia – na Soborze Laterańskim IV (1215) - w Kościele katolickim przyjęto dogmat o transsubstancjacji, czyli przemianie substancji chleba i wina, w ciało i krew Chrystusa z zachowaniem ich naturalnych przypadłości takich jak smak, wygląd, forma itp. Wiązało się to z coraz mocniejszymi wpływami filozofii greckiej oraz tradycji scholastycznej w teologii Kościoła zachodniego.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Wszędzie tam, gdzie nie ma Boga, tam ginie człowiek

2024-05-30 15:42

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

- Wiemy, że wszędzie tam, gdzie nie ma Boga, tam ginie człowiek, tam człowiek nie ma przyszłości - mówił abp Marek Jędraszewski podczas centralnej procesji Bożego Ciała w Krakowie.

Dzisiejszą uroczystość Bożego Ciała abp Marek Jędraszewski nazwał „swoistym apogeum" Kongresu Eucharystycznego Archidiecezji Krakowskiej, ponieważ z wszystkich kościołów archidiecezji wyjdą na zewnątrz procesje eucharystyczne, w czasie których ludzie publicznie wyznają wiarę w prawdziwą, realną obecność Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi. Zaznaczył, że centralna procesja w Krakowie kroczy szlakiem „testamentu eucharystycznego" Chrystusa. Wskazał na słowa-klucze kolejnych stacji: moc, ofiara, być, przyjaźń i w tym kontekście zwrócił uwagę na szczególną więź między Chrystusem a ludźmi. Podkreślił, że warunkami bycia przyjacielem Jezusa jest znajomość Jego nauki, zgodne z nią postępowanie, czyli bezinteresowna miłość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję