Szlachetnie prosta, z melodią Chopina, piosenka o miłości. I mój ukochany obraz, pejzaż mojego śp. Ojca Kazimierza. Wiejska chata w okolicach Częstochowy, w słoneczny dzień. Przed nią kwitnące drzewo. Drepczące kurki. Studnia z żurawiem. Drzwi chaty uchylone, gospodyni właśnie szykuje obiad. Z komina ulatuje delikatny dym. W tle chaty, las… Już nie ma tej chaty. Ocalała na obrazie Ojca. Zapamiętałem słowa jego, wypowiadanych niby żartem, sentencji: „Kto zabroni biednemu bogato żyć?”. I słowa, które sprawdzają się na naszych „niekończących się” Wieczorach: „Szczęśliwi czasu nie liczą”. Pamiętam nasz pierwszy Wieczór, 21 stycznia 1996 r. Ojciec zagrał wtedy na skrzypcach „Kujawiaka” Wieniawskiego...
Rodzice, Tata i Mama. Co im zawdzięczam?
Ojciec i Mama nauczyli mnie miłości Ojczyzny. Miłości prawdziwej, nieudawanej. Pamiętam ich radość, gdy Jan Olszewski został wybrany przez naród na premiera Polski. I ich rozpacz, gdy jego dzieło odbudowy niepodległej Polski zostało przerwane przez zorganizowany na rozkaz Moskwy zamach stanu. Premier Rzeczypospolitej Jan Olszewski... Mam w pamięci spotkanie z nim. Wraz z dziećmi z Ogniska Wychowawczego „Uśmiech Dziecka” zaśpiewaliśmy mu piosenki naszych Wieczorów. Śpiewał z nami. I zapamiętałem jego wzruszenie, gdy wraz z uczestnikami spotkania odpowiadał na zadawane przez „malucha” pytania „Katechizmu polskiego dziecka” Władysława Bełzy: „Kto ty jesteś? - Polak mały...”.
Komunizm w Polsce opierał się na dwóch filarach - zbrodni i kłamstwie. Filar zbrodni wykruszył się (niecałkowicie), filar kłamstwa nadal ma się dobrze, powodując demoralizację społeczeństwa i uniemożliwiając budowę Polski prawdziwie wolnej. Przykład? - nazywanie przyzwolenia na zło - miłosierdziem... Rodzice zmarli ale ich dusze są ze mną. A w Gdańsku walczy o Prawdę Anna Walentynowicz - człowiek sumienia, prawdziwa twórczyni „Solidarności”, nieustannie prześladowana przez esbecką agenturę, znienawidzona przez zdrajców. Pani Anna wzywa nas do pomocy Prezydentowi i Premierowi kontynuującym dzieło rozpoczęte przez Jana Olszewskiego. Anna Walentynowicz mówi Prawdę. Ta Prawda, stanowiąca warunek naszego wybicia się na Niepodległość, poraża ludzi o kręgosłupach moralnych z... plasteliny. Dziękuję Wam, kochani Rodzice. Dziękuję - Pani Aniu!
Zbliża się XIII Światowy Zjazd i Pielgrzymka Kresowian na Jasną Górę 30 czerwca - 1 lipca 2007 r. Wszystkich, którym bliskie są sprawy Kresów - w imieniu Dyrektoriatu Światowego Kongresu Kresowian - serdecznie na tegoroczny Zjazd zaprasza prowadząca odrodzoną w Polskim Radiu Katowice „Lwowską Falę” Danuta Skalska. Informacji udziela i zapisy przyjmuje: Centrum Kresowe - 41-902 Bytom, ul Moniuszki 13, tel./fax: (0-32) 281-51-51 lub (0-32) 281-28-07,
Jasna Góra czeka na Kresowian.
A w najbliższym czasie zapraszam na Wieczór poezji, muzyki, wspólnego i solowego śpiewania ocalonych od zapomnienia, najpiękniejszych piosenek o życiu, miłości i tęsknocie - w poniedziałek 11 czerwca o godz. 18 w częstochowskiej Galerii Malarstwa Gaude Mater przy ul. Dąbrowskiego 1. Tytuł Wieczoru: „Iść za marzeniem…”.
Wstęp wolny, śpiewniki bezpłatne.
Przypominam mój adres: L. Schillera 4/68, 42-200 Częstochowa, tel. (0-34) 322-05-29.
Życzenie
Słowa: Stefan Witwicki
Muzyka: Fryderyk Chopin
Gdybym ja była słoneczkiem na niebie,
nie świeciłabym jak tylko dla ciebie.
ale po wszystkie czasy.
Pod twym okienkiem i tylko dla ciebie,
gdybym w słoneczko mogła zmienić siebie!
Gdybym ja była ptaszkiem z tego gaju,
nie śpiewałabym w żadnym obcym kraju.
ale po wszystkie czasy.
Pod twym okienkiem i tylko dla ciebie,
gdybym w słoneczko mogła zmienić siebie!
Pomóż w rozwoju naszego portalu