Reklama

Toronto w Ossowie

Tradycyjnie, w sobotę po wspomnieniu św. Stanisława Kostki, odbył się w Ossowie XI Zlot Młodzieży Diecezji Warszawsko-Praskiej. Kilka tysięcy młodych modliło się wspólnie ze swymi duszpasterzami. Na spotkaniu rozważano słowa, które Ojciec Święty skierował do młodych w Toronto.

Niedziela warszawska 40/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Tuż przed godziną 10.00 plac przed Sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Ossowie wypełnił się młodzieżą, która przybyła z całej diecezji. Większość grup trzymała własnoręcznie wykonane transparenty parafii. Dzięki temu łatwo można było rozpoznać, kto skąd jest. - Czy jest tu parafia, która czuje się najstarsza w diecezji? - zapytał ks. Łukasz Turek, który prowadził spotkanie. - Św. Jakuba z Tarchomina, Józefów... - wołała młodzież. - Nie, to nie oni. Najstarszą w diecezji jest parafia św. Walentego w Latowiczu. Jej początki sięgają aż XI w. - wyjaśniał ksiądz prowadzący.
- A jak myślicie, która parafia jest najmłodsza w diecezji? - pytał dalej ks. Turek. W tym momencie zapadła cisza. Nikt nie wiedział, że najmłodszą jest parafia Miłosierdzia Bożego przy ul. Ateńskiej na Saskiej Kępie. - To może wiecie, w której parafii pracuje najwięcej księży? - nie zrażał się prowadzący. - Tarchomin, katedra św. Floriana, Otwock - padły odpowiedzi. - Znowu nie macie racji. Najwięcej księży pracuje w parafii Nawrócenia św. Pawła na Grochowie. Brawa dla tej parafii i kapłanów tam pracujących - wołał ks. Turek.
Potem nastąpiło szczegółowe powitanie grup przybyłych na plac. Wśród największych były m.in. z parafii: katedralnej św. Floriana, Matki Bożej Zwycięskiej z Rembertowa, św. Jakuba z Tarchomina, Chrystusa Króla z Targówka, św. Mikołaja z Dobrego, Świętej Trójcy z Ząbek, św. Teresy z Mrozów, Świętych Piotra i Pawła z Dębego Wielkiego, św. Jana Chrzciciela ze Stanisławowa, Przemienienia Pańskiego z Wieliszewa, Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z Kałuszyna, Najświętszej Maryi Panny Matki Łaski Bożej z Halinowa, Świętej Trójcy z Kobyłki, Przemienienia Pańskiego z Radzymina, Narodzenia Pańskiego z Gocławia i św. Klemensa z Klembowa.

Dosolić grochówkę

Reklama

Kiedy wszyscy zostali już dostrzeżeni, odśpiewano pieśń do Ducha Świętego. Po modlitwie zgromadzeni wysłuchali konferencji ks. Piotra Główki, diecezjalnego moderatora Ruchu Światło-Życie. Ks. Główka mówił o symbolu światła i soli. Przypomniał słowa Jana Pawła II skierowane do młodzieży w Toronto. - Jesteście światłem dla świata i solą dla ziemi.
Tematem kolejnej części zlotu byli beatyfikowani przez Ojca Świętego na krakowskich Błoniach. Prowadzący spotkanie zachęcił młodych, aby wybrali sobie któregoś za patrona. Zadanie to ułatwić miały życiorysy beatyfikowanych wiszące na drzewach. Oprócz tego prowadzący krótko scharakteryzował te postacie. Abp Szczęsnego Felińskiego nazwał patronem czyniących miłosierdzie, a także sierot i półsierot. Z kolei ks. Jan Balicki został przedstawiony jako ewentualny patron powołanych do kapłaństwa diecezjalnego, a s. Sancja Szymkowiak jako patronka powołanych do zakonów. Zdaniem księdza prowadzącego s. Szymkowiak mogłaby być także patronką osób angażujących się w ruchy kościelne. Na koniec młodzież usłyszała o o. Janie Beyzymie SJ. - On nie tylko marzył o wielkich dziełach, ale także je realizował. Jeżeli wy także marzycie, to dobrze, ale zrealizujcie to - mówił prowadzący.
Potem każdy podchodził do ogromnych tablic oznaczonych nazwiskiem wybranego patrona i podpisywał się. W zamian dostawał torebeczkę soli. - Dzięki temu będziecie mogli posolić niesłoną grochówkę, którą dostaniecie na koniec spotkania. Radzę spróbować najpierw jak źle smakuje zupa nie posolona - tłumaczył ks. Turek. Ci, którzy podpisali się na tablicy szybko wracali do swoich grup, gdyż czekało już na nich następne zadanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłość bez czynów - bez sensu

Każda grupa dostała specjalny formularz, na którym miała dokończyć dwa zdania z Ewangelii: "Sól, która utraci swój smak jest jak..." i "Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby...". Jury wybrało najciekawsze propozycje. Pierwsze miejsce zajęła parafia Najświętszej Maryi Panny Matki Łaski Bożej z Halinowa za zdanie: "Sól, która utraci swój smak jest jak miłość, która utraciła swój sens". Na drugim miejscu znalazła się parafia Miłosierdzia Bożego z Ząbek za zdanie: "Sól, która utraci swój smak jest jak miłość bez czynów", a na trzecim parafia Świetej Trójcy z Kobyłki za zdanie: "Sól, która utraci swój smak jest jak człowiek, który utracił sens życia".

Transparent Targówka

Tuż przed Mszą św. odbył się jeszcze konkurs na najładniejszy transparent parafialny. Na placu zaroiło się od podniesionych wysoko emblematów. Przewodniczący jury bp Stanisław Kędziora, który towarzyszył młodzieży od początku spotkania, ocenił, że najładniejszy transparent przygotowała parafia Chrystusa Króla z Targówka. Zwycięzcy otrzymali atrakcyjne nagrody.
Mszy św. w intencji młodzieży warszawsko-praskiej przewodniczył bp Kazimierz Romaniuk w koncelebrze z bp. Kędziorą i kilkudziesięcioma kapłanami. Zgromadzonych powitał proboszcz parafii ŚwiętejTrójcy w Kobyłce ks. prałat. Jan Andrzejewski. Przypomniał, że Sanktuarium w Ossowie jest naznaczone miłością do Ojczyzny wielu młodych żołnierzy, którzy oddali tu życie w bitwie z Sowietami.

Supermarket nie w niedzielę

W homilii bp Romaniuk nazwał tegoroczny zlot młodzieży polskim Toronto. Wezwał młodzież do wyzbycia się egoizmu i pracy dla innych. Hierarcha podkreślił, że wierni mają szczególnie pielęgnować miłość do Jezusa Chrystusa. Jej wyrazem winno być gorliwe wyznawanie i celebrowanie wiary, szczególnie w ramach niedzielnej Eucharystii. - Tu ze smutkiem trzeba stwierdzić - ubolewał bp Romaniuk - że ciągle jeszcze, także w naszej diecezji, niewystarczająca jest obecność dzieci i młodzieży na niedzielnej Mszy św. Mocne postanowienie poprawy w tym względzie niech stanowi jeden z owoców tegorocznego zlotu młodzieży w Ossowie. Zaapelujcie też do swoich rodziców, żeby w niedziele rano, zamiast na Mszy św., nie spotykali się z wami na zakupach w supermarketach. - I pamiętajcie - konkludował Kaznodzieja - że przekonania religijne to nie jest sprawa czysto osobista, prywatna. Wiara jest do wyznawania, trzeba się nią dzielić. Wtedy cały nasz świat będzie się coraz bardziej stawał królestwem Jezusa Chrystusa.
Podczas Eucharystii młodzież wręczyła Biskupowi Ordynariuszowi prośby o sakrament bierzmowania. Po Mszy św. złożono wieńce przy grobie poległych w bitwie 1920 r.
Po Mszy św. była jeszcze wspomniana grochówka, którą obficie solono. A na koniec koncert Magdy Anioł z zespołem.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Faustyna. Ciche serce wielkiej misji

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.
CZYTAJ DALEJ

Bartolo Longo nie od zawsze był święty!

[ TEMATY ]

nowenna pompejańska

Bartolo Longo

Archiwum Sanktuarium w Pompejach

Każdy grzesznik, nawet najbardziej upadły, może znaleźć ocalenie w Różańcu – tę myśl zapisał bł. Bartolo Longo

Każdy grzesznik, nawet najbardziej upadły, może znaleźć ocalenie w Różańcu – tę myśl zapisał bł. Bartolo Longo

Dobrze znany scenariusz: pobożny syn wyjeżdża na studia, wpada w złe towarzystwo, oddala się od Boga i popełnia błędy. Najczęściej jednak nie osiągają one takich rozmiarów jak w przypadku Bartolo Longo, który przez lata żył jako satanistyczny kapłan.

Jak wielu świętych, Bartolo wychował się w gorliwej, katolickiej rodzinie. Pobożni rodzice z południowych Włoch, dr Bartolomeo Longo i Antonina Luparelli, codziennie odmawiali Różaniec. W 1851 r. mając zaledwie 10 lat, chłopiec stracił ojca. Był to przełomowy moment w życiu młodego Włocha. Od tego tragicznego wydarzenia Bartolo coraz bardziej oddalał się od wiary katolickiej. Rozpoczynając studia prawnicze na uniwersytecie w Neapolu, pod wpływem m.in. profesorów dołączył do antyklerykalnego ruchu.
CZYTAJ DALEJ

Wąwolnica. Śpiewanie Bogu jako sposób na życie

2025-10-05 07:06

Agnieszka Marek

Chór Jubilate Deo z sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy świętuje jubileusz 30-lecia istnienia.

Główne uroczystości odbyły się 28 września i rozpoczęły się uroczystą Eucharystią w wąwolnickiej świątyni. Ks. Łukasz Czapla modlił się o Boże błogosławieństwo dla żyjących i życie wieczne dla zmarłych, którzy na przestrzeni tych 30 lat śpiewali w chórze. W czasie Mszy świętej chór wykonał Kyrie oraz Agnus Dei z Missa Princeps Pacis A. L.Webbera oraz Jesu dulcis memoria L. Bardosa. Następnie parafianie i zaproszeni goście mogli wysłuchać czterech części koncertu przygotowanego na okoliczność jubileuszu. Odbył się on jako koncert finałowy III Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej. Festiwal został zapoczątkowany przez Adama Łagunę i Szymona Czapika przed trzema laty ze względu na 100-lecie oddania organów w Wąwolnicy. Od tamtej pory melomani mogą słuchać koncertów wirtuozów organów z różnych ośrodków w Polsce. W tegorocznej edycji wystąpili m.in. Hubert Trojanek z Poznania oraz Stanisław Maryjewski z Lublina, zaś w koncercie finałowym – Szymon Czapik z Wąwolnicy. Na początku koncertu ks. Jeży Ważny podkreślił znaczenie chóru Jubilate Deo dla wspólnoty parafialnej i wąwolnickiego sanktuarium. – Oni wcześniej powstali nim ja tu przyszedłem – mówił. – Zastałem już tych pięknych ludzi, piękny zespół. I zwracając się do chórzystów dodał: obyście trwali jak najdłużej, rozrastali się i służyli we wszystkim Panu Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję