Ojciec Święty zaznaczył, że wszyscy ochrzczeni są „synodoi”, przyjaciółmi, którzy towarzyszą Panu w Jego wędrówce. Kościół jest ponadto obrazem jedności Trójcy Świętej w historii. „Synodalność” nie oznacza mniej lub bardziej demokratycznego, a tym bardziej populistycznego sposobu bycia Kościołem. Synodalność nie jest organizacyjną modą ani projektem ludzkiej rekonstrukcji ludu Bożego. Papież zwrócił uwagę, że synodalność jest wymiarem dynamicznym, wymiarem historycznym komunii kościelnej opartej na komunii trynitarnej, która, doceniając jednocześnie zmysł wiary całego świętego Ludu Bożego, kolegialność apostolską i jedność z Następcą Piotra, powinna ożywiać nawrócenie i reformę Kościoła na wszystkich poziomach.
„Komunia bez synodalności może łatwo popaść w niepożądaną stagnację i centralizm. Synodalność bez komunii może stać się kościelnym populizmem. Synodalność i komunia nie mogą istnieć bez siebie. Synodalność powinna prowadzić nas do bardziej intensywnego przeżywania komunii kościelnej, w której różnorodność charyzmatów, powołań i posług jest harmonijnie zintegrowana, ożywiana przez ten sam chrzest, który czyni nas wszystkich synami i córkami w Synu Bożym – podkreślił Franciszek. – Strzeżmy się jednoosobowego protagonizmu i zaangażujmy się w zasiewanie i wspieranie procesów, które pozwolą Ludowi Bożemu, kroczącemu w historii, bardziej i lepiej uczestniczyć we wspólnej odpowiedzialności, jaką mamy wszyscy za bycie Kościołem. Wszyscy jesteśmy Ludem Bożym. Wszyscy jesteśmy uczniami powołanymi do uczenia się i naśladowania Pana. Wszyscy jesteśmy współodpowiedzialni za dobro wspólne i świętość Kościoła”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu