W związku z rozpoczynającym się rokiem szkolnym i prowadzoną dyskusją o wychowaniu młodzieży polskiej należy zauważyć, że minister Roman Giertych chciałby spowodować naprawę sytuacji w szkolnictwie. Podejmowane przez niego czynności natrafiają na stanowczy opór niektórych środowisk lewicowych. W szczególny sposób daje się zauważyć opór przeciwko wychowaniu patriotycznemu w Związku Nauczycielstwa Polskiego. Należy przypomnieć tym, którzy nie wiedzą, że w okresie międzywojennym zarząd tej organizacji został zawieszony przez władze Rzeczypospolitej, a było to spowodowane uprawianiem propagandy wysławiającej ZSRR na łamach Płomyka (czasopisma dla dzieci i młodzieży - przyp. red.). W okresie stalinowskim natomiast „zasłużył się” komunistycznym wychowaniem młodzieży, za co w 1955 r. został odznaczony Orderem Sztandaru Pracy I klasy. Należałoby tu wspomnieć zamieszczony w Kurierze Lubelskim z 15 października 1999 r. wywiad Edyty Paradowskiej z Adamem Ducinem - polonistą Szkoły Podstawowej nr 23 w Lublinie, laureatem konkursu zorganizowanego przez radio RMF FM i Kurier Lubelski na najlepszego nauczyciela na Lubelszczyźnie - który mówiąc o reformie szkolnictwa, stwierdza, że za dużo jest w szkole wychowania patriotycznego, a wprowadzenie nauczania religii do szkoły uważa za nieporozumienie, co ma spowodować niezrozumienie przez dzisiejszą młodzież problemów współczesności. W rozmowie tej ów nauczyciel wspomina, że zaczyna ze swoimi uczniami czytać Quo vadis Henryka Sienkiewicza, w którym będą szukali przykładów kiczu. Przypomina mi to wydaną przed wojną książkę Niemcewicz od przodu i tyłu. Może Szanowny Pan, szukający przykładów kiczu, spróbowałby sam napisać nowe Quo vadis, za które otrzymałby, podobnie jak Sienkiewicz, Nagrodę Nobla? Zainteresowanych odsyłam do Encyklopedii Powszechnej PWN z 1959 r., s. 1107, hasło: Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Należałoby także zaapelować (co niniejszym czynię) do ministra nauki i szkolnictwa wyższego prof. Michała Seweryńskiego o obowiązek wychowania patriotycznego młodzieży akademickiej. Konieczne staje się zwrócenie uwagi, że w miejsce wiszącego dawniej w salach wykładowych PRL-owskiego godła z orłem bez korony trzeba zawiesić godło z orłem w koronie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu