4 marca w polskich kinach miała miejsce premiera pierwszego filmu o objawieniach z Guadalupe. - Ten film skłania do refleksji na temat jakości naszej wiary i pokazuje, że nawet w najtrudniejszych sytuacjach Matka Boża jest dla człowieka wyjątkowym wsparciem - mówi Przemysław Wręźlewicz, dyrektor krakowskiego Rafael Film, który jest odpowiedzialny za dystrybucję filmu „Cud Guadalupe” w Polsce.

Film prezentuje wydarzenia sprzed 500 lat. 12 grudnia 1531 r. Maryja objawiła się prostemu Aztekowi, Juanowi Diego. Była ubrana w błękitny płaszcz i różową tunikę przepasaną czarną wstęgą, co dla Indian stanowiło jasny sygnał, że spodziewa się dziecka.

Bardzo wymowne były też jej słowa. Matka Boża poprosiła Juana Diego, by przekazał ówczesnemu biskupowi regionu jej prośbę o wybudowanie w miejscu objawienia świątyni. „Chcę tutaj okazywać miłość i współczucie temu ludowi i wszystkim ludziom, którzy szczerze proszą mnie o pomoc. Tutaj będę ocierać im łzy, uspokajać i pocieszać” - powiedziała wtedy Maryja.

Jednak to nie koniec fabuły filmu, gdyż wydarzenia z XVI w. poprzeplatane są w filmie współczesną historią dziennikarza Johna Martineza. Człowieka, który szuka swojej tożsamości i zagubił swoją wiarę, a jednocześnie zostaje postawiony w sytuacji możliwości utraty żony i nienarodzonego dziecka.

Matka Boża z Guadalupe ważna i dla Latynosów i dla Polaków

Jak zaznacza odtwórca dwóch głównych ról, Guillermo Iván, Matka Boża z Guadalupe jest dla Latynosów odzwierciedleniem wiary, pokory, miłości i współczucia. - Jest ona symbolem zjednoczenia i macierzyństwa. Udział w tym filmie to jedno z największych wyzwań w mojej karierze - podkreśla.

Dodaje, że to także przypomnienie historii rodzinnych, gdyż kiedy był dzieckiem co roku z mamą i babcią odwiedzał świątynię w Guadalupe. - Mój ojciec namalował nawet mural na naszym domu, by ją uhonorować. Dorastałem otoczony miłością i oddaniem, jakimi darzyła Maryję cała moja rodzina. Dla mnie możliwość odtworzenia postaci Juana Diego to jak oddanie osobistego hołdu i wdzięczności -ocenia.

Przemysław Wręźlewicz z krakowskiego Rafael Film, który dystrybuuje film „Cud Guadalupe” w Polsce, wskazuje, że objawienia z Guadalupe zmieniły historię Meksyku, gdyż stanowią punkt zwrotny ewangelizacji tego kraju.

- Miały one też wpływ na złagodzenie konfliktów między Indianami, a Hiszpanami, którzy przybyli na tamte ziemie. To mocny przekaz widoczny w tym filmie. Że niezbędne jest pojednanie, jak i zawierzenie Bogu poprzez Jego Maryję. To ponadczasowe wartości, które są potrzebne, zwłaszcza współcześnie w odniesieniu do coraz bardziej widocznych różnic i sporów społecznych, jak i kryzysu wiary - opisuje.

Dopowiada, że Polacy z sali kinowej wyniosą wyjątkowy obraz Matki Bożej. - Matki, która chce roztaczać swoją opiekę nad każdym, kto tylko jej zaufa. Opiekunki, która daje poczucie bezpieczeństwa i która pragnie ocierać łzy i pocieszać. Myślę, że świadomość takiego wsparcia jest niezmiernie ważna, zwłaszcza w kontekście toczącej się wojny na Ukrainie - tłumaczy Wręźlewicz.

Ponadczasowy kult

Do Guadalupe co roku pielgrzymuje około 20 milionów osób. - Historia objawień z Guadalupe ma już 500 lat, jednak nadal porusza i dotyka. A jej aktualność wzmacnia niezwykłe świadectwo, którym są dowody obecności Matki Bożej, czyli tilma, a więc indiański płaszcz, z jej wizerunkiem, która w normalnych warunkach rozpadła by się po 20 latach, a jednak trwa do dzisiaj - zaznacza Wręźlewicz.

Płaszcz ten jest wyjątkowy z jeszcze kilku powodów. Jego kolory nie wypłowiały i nie ma na nim śladów nawet po przypadkowym oblaniu żrącym kwasem. Ponadto przeprowadzone badania wykazały, że barwniki użyte w tym obrazie w ogóle nie są znane nauce. Co więcej jego temperatura to wynosi tyle, co temperatura ciała człowieka.

- Oczy Matki Bożej z Guadalupe posiadają też nadzwyczajną głębię - dostrzeżono w nich bowiem precyzyjny obraz kilkunastu postaci, prawdopodobnie są to osoby, które były u biskupa w chwili, gdy Juan Diego przyniósł kwiaty dane mu przez Matkę Bożą w tilmie, na której pojawił się jej wizerunek – opowiada dyrektor Rafael Film.

Od 1999 r. Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe jest czczona jako patronka obu Ameryk. 3 maja 1953 r. kard. Miranda y Gomez, ówczesny prymas Meksyku, na prośbę polskiego Episkopatu oddał Polskę w opiekę Matki Bożej z Guadalupe.

Podziel się cytatem

Do dziś kopię jej wizerunku można znaleźć w ponad stu kościołach w Polsce. Polacy czczą Matkę Bożą z Guadalupe jako patronkę życia poczętego. - Zachęcamy do tego, by zobaczyć w kinie historię tych niezwykłych objawień. Mamy nadzieję, że przykłady głównych bohaterów - Juana Diego, który z Bogiem i Maryją pokonuje najtrudniejsze przeszkody i Johna Martineza, który odnajduje wiarę - będą skłaniać widzów do refleksji na temat jakości ich życia duchowego i pokażą, że nawet w najtrudniejszych sytuacjach Matka Boża jest dla człowieka wyjątkowym wsparciem - podsumowuje Wręźlewicz.