Reklama

Kościół

Abp Galbas w Piekarach Śl.: Pozwólmy Chrystusowi „się złowić”

– Pozwólmy Chrystusowi „się złowić” – mówił abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej pod przewodnictwem abp. Wiktora Skworca w Bazylice NMP i św. Bartłomieja w Piekarach Śląskich. Podczas wspólnej modlitwy biskupi zawierzyli archidiecezję katowicką opiece Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej.

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

PAP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Modlę się, aby Maryja modliła się za mnie w każdej chwili mojej posługi w archidiecezji katowickiej. Proszę, aby było jak najmniej błędów i sytuacji, w których zwyciężać będzie moja wola i pycha. Wiem, że jest to nie do uniknięcia, ale proszę, aby jak najmniej ludzi było z tego powodu zranionych – powiedział na początku homilii abp Galbas.

Nawiązując do niedzielnej Ewangelii, zwrócił uwagę na kryzys pustych sieci Piotra, którego doświadcza także współczesny człowiek. – Starasz się, robisz wszystko, jak najlepiej potrafisz i nic z tego. Chcesz być jak najlepszą żoną, mężem, rodzicem, księdzem, pracownikiem i nie wychodzi – mówił do zgromadzonych w Piekarach wiernych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zauważył, że w radzeniu sobie w kryzysie pustych sieci nie można liczyć na pomoc ze strony świata, który często sam tkwi w podobnym kryzysie. Zwrócił uwagę, że pociechę i pomoc odnaleźć można w Ewangelii opisującej sytuację pierwszego z apostołów. - Popatrzymy na to, co zrobił Piotr. On przede wszystkim wpuścił Jezusa do swojej łodzi. Wcześniej chociaż miał dobre sieci i dobrą łódź, chociaż pracował przez całą noc, łowił bez Chrystusa – podkreślił abp Galbas.

Reklama

Zachęcał, aby w sytuacjach kryzysowych pytać siebie o miejsce i rolę Chrystusa w życiu konkretnego człowieka. Przestrzegał przed niebezpieczeństwem zredukowania osobistej relacji z Jezusem do „krzyżyka, obrzędu, religijności, zwyczaju”. – Chrystus umarł na krzyżu, zmartwychwstał i żyje. On zna nas po imieniu. On jest zainteresowany naszym życiem i tym wszystkim, co przeżywamy każdego dnia – przypomniał.

Zwrócił też uwagę na postawę Piotra, który posłuchał Chrystusa i zaufał jego słowom, chociaż z logicznego i ludzkiego punktu widzenia nie miały one większego sensu. Zauważył, że rada Jezusa dla doświadczonego rybaka musiała zabrzmieć dziwnie i absurdalnie, bo przecież ryby łowi się w nocy, a nie w dzień. – Piotr w ewangeliczny sposób zaufał Jezusowi. Nie jest to proste. Wymaga osobistej relacji z Chrystusem i jest możliwe tylko wtedy, kiedy wierzymy, że On naprawdę zmartwychwstał, żyje i troszczy się o nasze życie – tłumaczył abp koadiutor. - To, o co nas prosi Pan Jezus czasem jest dla nas trudne, rzadko jest bardzo trudne, ale nigdy nie jest za trudne – przekonywał na przykładzie Piotra.

Zauważył, że podobna sytuacja miała miejsce także w Kanie Galilejskiej. Abp Galbas przytoczył słowa Maryi: „Zróbcie wszystko cokolwiek wam powie”. - To jest ostatnie zdanie Maryi zapisane w Ewangelii. Jedyne zdanie powiedziane bezpośrednio do sług, do uczniów, do Kościoła. Jedyne, które Maryja mówi do nas dzisiaj w Piekarach: Zróbmy wszystko cokolwiek mówi nam jej Syn! – zaapelował.

Przywołując na zakończenie historię powołanego apostoła, arcybiskup koadiutor podkreślił, że „cud nie polegał na tym, że Piotr złowił mnóstwo ryb, ale że Jezus złowił Piotra”. – Tego sobie życzmy, abyśmy pozwolili „łowić się” Chrystusowi i nie pozwalali, aby nas zwyciężał kryzys pustych sieci. W tym wszystkim niech nam pomaga Maryja – zakończył.

Mszę św. pod przewodnictwem abp Skworca wraz z abp koadiutorem koncelebrowali dziekan dekanatu piekarskiego ks. Damian Wojtyczka oraz proboszcz i kustosz Bazyliki Piekarskiej ks. Mirosław Godziek.

2022-02-06 17:18

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas do proboszczów: Traktujcie dobrze waszych parafian i wikariuszy

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Traktujcie dobrze waszych parafian i traktujcie dobrze waszych wikariuszy ‒ mówił do przyszłych proboszczów i administratorów parafii abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wręczył 20 księżom nominacje na te funkcje. Kapłani rozpoczną swoją posługę w parafiach 30 lipca.

Metropolita katowicki wskazywał, że Chrystusowi nie szkoda tracić czasu dla jednego człowieka. ‒ Jest z tym człowiekiem w bardzo osobistej relacji. Ujmuje go za rękę, wyprowadza poza wieś, zwilża śliną jego oczy, kładzie na nim rękę. To wszystko jest pełne czułości, delikatności i indywidualnej troski ‒ mówił.
CZYTAJ DALEJ

Były prezydent Francji wyjdzie z więzienia? Sąd podjął decyzję

2025-11-10 13:59

[ TEMATY ]

sąd

Francja

były prezydent

wyjdzie z więzienia

podjął decyzję

Adobe Stock

Więzienie. Zdjęcie ilustracyjne

Więzienie. Zdjęcie ilustracyjne

Sąd w Paryżu zgodził się w poniedziałek na zwolnienie z więzienia, pod nadzorem sądowym, byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który od 21 października odbywał wyrok pięciu lat pozbawienia wolności.

Na rozprawie trwającej w poniedziałek w Paryżu w sprawie wniosku byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego o zwolnienie z więzienia prokuratura wniosła o zwolnienie pod nadzorem sądowym.
CZYTAJ DALEJ

Dzień, w którym stwierdzono śmierć przyszłego papieża. Nowa książka o Leonie XIV

„De Roberto a León: Amistad, memoria y misión” (Od Roberta do Leóna: przyjaźń, pamięć i misja) - pod takim tytułem ukazała się w hiszpańskim wydawnictwie Mensajero w Bilbao nowa książka o życiu Leona XIV w Ameryce Łacińskiej. Jej autor, Armando Jesús Lovera Vázquez, pochodzi z Iquitos w Peru i przyjaźnił się z przyszłym papieżem ponad trzy dekady. Opisuje różne mało znane epizody z jego życia, jak choćby dzień, w którym wielu parafian w Trujillo w Peru sądziło, że ksiądz Robert Prevost zmarł.

„W rzeczywistości był to pewien młody człowiek, kandydat do zakonu augustianów, który zginął w wypadku autobusowym w drodze do Limy na Nowy Rok” - wyjaśnił Lovera w wywiadzie dla hiszpańskojęzycznej agencji ACI Prensa. Rodzice młodzieńca, pochodzący z wiejskiego obszaru na północ od Trujillo nie mieli środków, by odebrać ciało syna, więc poprosili o. Roberta Prevosta by je przywiózł do ich wioski. Przejechał on ponad 2000 kilometrów tam i z powrotem, by wyświadczyć im tę przysługę. Jednak przy załatwianiu formalności błędnie wpisano jego nazwisko i umieszczono je na liście ofiar, która została opublikowana w lokalnej gazecie w Trujillo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję