Reklama

Świat

Zagrożone życie syryjskich dzieci przebywających w obozach

Czerwony Krzyż wzywa wspólnotę międzynarodową do interwencji humanitarnej w obozach dla uchodźców w północno-wschodniej Syrii, gdzie przebywają tysiące kobiet i dzieci. Dodatkowo w ostatnich dniach wielu mieszkańców miasta Hasakeh, gdzie doszło do ataku na więzienie ze strony bojowników tzw. Państwa Islamskiego w celu uwolnienia tysięcy przetrzymywanych tam byłych dżihadystów musiało opuścić swe domy powiększając liczną rzeszę uchodźców żyjących na tym obszarze.

[ TEMATY ]

Syria

YouTube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po sześciu dniach walk siły kurdyjskie ogłosiły, że odzyskały kontrolę nad więzieniem Gweiran w mieście Hasakeh. Próba wydostania domniemanych terrorystów z więzienia i następujące po niej starcia pochłonęły ponad 180 ofiar śmiertelnych. W chwili obecnej nie ma żadnych informacji na temat warunków, w jakich przebywa 850 nieletnich tym w więzieniu. Więzienie w Hasakeh znajduje się w tym samym północno-wschodnim regionie co obozy dla uchodźców al-Hol i al-Roj, gdzie od trzech lat przetrzymywane są dziesiątki tysięcy członków rodzin byłych dżihadystów samozwańczego Państwa Islamskiego. Obiekty te oraz więzienie w Gweiran odwiedził Fabrizio Carboni, dyrektor generalny Międzynarodowego Czerwonego Krzyża na Bliskim Wschodzie.

Fabrizio Carboni – dzieci w obozach są ofiarami wojny

„Za warunki, w jakich żyją dzieci i kobiety w obozach dla uchodźców al-Hol i al-Roj, powinna odpowiadać cała społeczność międzynarodowa. Oczywiście jest to trudne, jest cena polityczna do zapłacenia, jest wymiar bezpieczeństwa, ale brak spojrzenia na ten problem nie pozwala nam go rozwiązać. W obozie al-Hol przebywa 60 tysięcy osób, z czego 40 tysięcy to dzieci poniżej 12. roku życia, które od trzech lat mieszkają w namiotach, nie wiedząc, co się z nimi stanie jutro – podkreślił Carboni. – W tych dniach w tym rejonie są burze śnieżne, nasi pracownicy są zdesperowani, śnieg dostał się do namiotów. Rozwiązanie dla tych ludzi musi zostać znalezione na szczeblu międzynarodowym. Nie wolno nam nigdy zapomnieć, że te dzieci są ofiarami, to musi być jasne dla wszystkich.“

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-01-30 20:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Syryjscy chrześcijanie przerażeni niedawnymi masakrami

[ TEMATY ]

Syria

masakra

chrześcijanie

wikipedia/Preacher lad

Katedra w Aleppo

Katedra w Aleppo

Syryjscy chrześcijanie są zaniepokojeni niedawną masakrą ludności cywilnej w zachodniej części kraju. Była ona wymierzona przede wszystkim w alawitów, przedstawicieli mniejszościowego nurtu islamu, do którego należy były prezydent Baszar al-Assad, ale zabito też kilkunastu wyznawców Chrystusa. „Wywołało to nową panikę u naszych wiernych, znów myślą o opuszczeniu kraju” - powiedział Radiu Watykańskiemu brat George Sabé, marysta z Aleppo.

Od 6 do 10 marca siły nowego reżimu i sprzymierzone z nim ugrupowania zabiły 1500 osób, w tym niemal tysiąc cywilów. Wszystko zaczęło się od ataku zwolenników byłego prezydenta w regionie Latakii, alawickiej twierdzy, z której pochodził al-Assad, na siły bezpieczeństwa nowych władz. Następujące po tym represje dotknęły zarówno uzbrojonych mężczyzn, jak i cywilów.
CZYTAJ DALEJ

Św. Aleksy Wyznawca. Żyjący z jałmużny żebrak

[ TEMATY ]

patron dnia

pl.wikipedia.org

Św. Aleksy Wyznawca

Św. Aleksy Wyznawca

Św. Aleksy Wyznawca był rzymianinem z bardzo zamożnej rodziny rzymskich patrycjuszów. Jego dom rodzinny znajdował się na Awentynie.

W dniu swego ślubu z Famijaną potajemnie udał się z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Jego żona, podobnie jak on, złożyła ślub dziewictwa. W Edessie był żebrakiem. Żył tam z jałmużny. Powrócił do Rzymu po 17 latach tułaczki.
CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski. Opowieść o czasach, w jakich żyliśmy – m.in. w stanie wojennym, kiedy to ks. Skubiś nawet kilka razy w tygodniu musiał jeździć z Częstochowy do warszawskich urzędów, bo pismo podlegało ingerencjom cenzury, albo w czasach transformacji ustrojowej, gdy po roku 1989 w tygodniku podejmowano kwestie związane z życiem publicznym, m.in. z walką o życie dzieci poczętych. „Lata 90. to niekwestionowany sukces „Niedzieli”. Wybudowano nowy gmach redakcji, ruszyły edycje diecezjalne, powstały studia radiowe i telewizyjne „Niedzieli”, nakład sięgnął 300 tys. egzemplarzy, niektórzy nazywali nawet jej naczelnego „magnatem prasowym” – pisze Czesław Ryszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję