20-letnia Polka z Barty zmierzyła się po raz drugi w karierze i ponownie musiała uznać wyższość starszej o pięć lat rywalki.
Będąca dziewiątą rakietą globu Świątek triumfowała w Adelajdzie w poprzednim sezonie, ale w imprezie niższej rangi - 250. Ta tocząca się obecnie w tym mieście - o randze 500 - została wówczas odwołana z powodu pandemii COVID-19. Dwa lata temu zaś wygrała ją właśnie Barty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zakończony w sobotę występ był też w przypadku tenisistki z Raszyna pierwszym turniejem od rozpoczęcia w grudniu współpracy Tomaszem Wiktorowskim.
Finałową rywalką reprezentantki gospodarzy, która ma w dorobku dwa tytuły wielkoszlemowe, będzie w niedzielę rozstawiona z numerem siódmym Jelena Rybakina z Kazachstanu. (PAP)
an/ cegl/